bart07

Kojarzysz kogoś o nicku "modelarsko"?

Witamy

Witamy

Witamy

Witamy

Nic nie wiemy Zacznijmy od podstaw. 1. Zerwaliście płytki i okazało się, że podłoże jest nierówne. Dlaczego? Został klej, ślady po dłucie? 2. Z czego jest strop (ew. co to za budynek, powojenna kamienica, blok z wielkiej płyty) 3. Jak duże są nierówności? 4. Ile możecie podnieść posadzkę. Jak możesz pokaż zdjęcia tej katastrofy. Przy okazji. Robiliście zgodnie z instrukcją? Przecież to trzeba było wypoziomować. Samopoziomująca jest tylko z nazwy. Układanie masy Masę wylewa się maszynowo - przy użyciu agregatu mieszająco-pompującego z ciągłym, przepływowym dozowaniem wody. ATLAS SAM 100 może być również wylewany ręcznie, ale tylko na powierzchniach podzielonych na pola technologiczne o wielkości 10÷15 m². Przed przystąpieniem do prac należy wyznaczyć w pomieszczeniach przyszłą grubość podkładu (na ścianach i w polu wykonywania). Możemy tego dokonać np. za pomocą poziomnicy i przenośnych reperów wysokościowych. Przygotowaną masę rozlewa się równomiernie do ustalonych wysokości, unikając przerw. Bezpośrednio po wylaniu każdego pola należy materiał odpowietrzyć, stosując np. wałek odpowietrzający lub szczotkę z długim, twardym włosiem. Szczotkę prowadzimy ruchem wstrząsowym wzdłuż i w poprzek zalanej powierzchni. Te czynności ułatwiają rozpływanie i poziomowanie masy. Założone pole układania masy należy wypełnić, wyrównać i odpowietrzyć w czasie ok. 30 minut.

1. Na ziemi 600m to wynik rewelacyjny. W powietrzu będziesz miał zakładane 1,5 km 2. Zwiększanie zysku anteny to szukanie problemów. Antena nie zwiększa mocy radia, a zwęża wiązkę sygnału. Jak nie znasz charakterystyki anteny to szukasz kłopotu. 2dBi to optymalna antena do latania koło nogi. 3. Alarmy w FrSky są ustawione bardzo wysoko.

Nie przesadzajmy. Te silniki mogą się grzać. One bez problemu łykają po 60A. Moje w piku biorą 90A. Bywają ciepłe, nawet bardzo.

Masz nowy model, bez uszkodzeń mechanicznych - reklamuj. Musi działać na LiPO. Na NiMH niekoniecznie Coś padło, albo silnik, albo ESC. W tej chwili to nie twój problem.

Nie poprawione. Pomogę:

Zamykam.

Witamy.

Właściciel modelu ze swojego OC. Dlatego ważne jest dobrze czytać umowy ubezpieczenia. Obowiązkowe 20k zł to śmiech na sali.

2 strony z tego wątku przeniosłem do HP. Proszę kolegów o ponowne przeanalizowanie sensu swoich wypowiedzi. Proszę usunąć posty z "wycieczkami osobistymi"

Moderacja

Artur, bardzo dobrze, że przytoczyłeś przepisy. Jeżeli aukcja trwała 2 tygodnie, a gość wyraźnie napisał, że drona znalazł, to wypełnił obowiązek prawny. Jakoś nikt nie zarzucił paserki osobom licytującym.

Tak, ale jest wykonywana po kontakcie z podłożem, więc kapotaż .

Nie róbmy z ludzi złodziei. Jak nie daliśmy możliwości zwrotu naszej własności, to nie dziwmy się, że nie wracają. Z drugiej strony jak ktoś zobaczył mój model, na którym na każdej części jest naklejka z nr telefonu to ze zdziwieniem zapytał się mnie czy się nie boję, przecież model może komuś zrobić szkody i wtedy mnie znajdą Cóż - tak też można... Ta przy okazji, to zadrukowałem sobie na laserze kartkę A4 z imieniem i telefonem (1x2 cm). Mam na wszystkim co mogę zgubić. Tylko na telefonie jest nr do żony A dron cały czas pod prądem...

Czyli ani z półbeczki, ani z półpętli, a z kapotażu.

Historia. Niemcy nie zbudowali tego działa osobiście, jak również specjalnego poligonu dla tego działa.

Okazało się, że montowane to było 40km ode mnie, w Darłówku. Oryginał oczywiście... Historia przerażająca...

Jakoś nie wierzę. Jeżeli pozbierałeś wszystkie szczątki, to pioneerka odbudujesz. Pokazałeś 3 modele ze śmigłem z przodu. Spodziewasz się, że Twoje umiejętności jakoś drastycznie wzrosły? Odbuduj pioneera / kup nowy kadłub i ucz się dalej. Piszę ze swojego doświadczenia. PS. Jak nauczysz się latać pioneerem, zbuduj model konstrukcyjny. Wybierzesz "swoją drogę". Niestety wymagania co do lotniska są inne...

Dlatego poprosiłem osoby które WIEDZĄ, jakie są przepisy w danym kraju o ich przytoczenie. Szczególnie w zakresie: - gdzie wolno / czym - wysokość obowiązkowego OC to, czy ktoś z tego skorzysta, to jego sprawa.

Wykorzystanie fabrycznej rurki to widzę w jakimś deproniaku. Jej jakość jest co najmniej wątpliwa. Po pęknięciu nie ma żadnej wytrzymałości. Pręt węglowy 4mm = 9zł +15zł (przesyłka) = 24zł Pręt węglowy 6mm = 19 + 15 = 34zł Czy warto oszczędzać i robić kompozyt kiepskiej jakości?

Teoretycznie wszystko w porządku, jednak mam prośbę. Napisz jeszcze raz wszystko od początku. Jeżeli masz zdiagnozowany problem z ortografią to zainstaluj przeglądarkę sprawdzającą błędy. W polu "skąd" popraw nazwę miejscowości. Na forum jest sporo osób, którym lekceważenie języka polskiego przeszkadza.