cZyNo

Tez tak kiedyś myślałem

Załączane i wyłączane magnesem

Ja nie wiedzę zbyt wielu zalet serwa cyfrowego nad analogowym w przypadku latania rekreacyjnego. Może nawetzadnej zalety. A widzę wadę w znacznie większym poborze prądu. Ekonomia to indywidualna rzecz. Jak ktoś chce szpanować to i kupi cuda niewidy. Kto jest rozsądny zastanowi się nad wydatkami. Szczególnie w przypadku pierwszego modelu. To nie serwa latają. A zanim się nie nauczy dobrze latać to wpływu serw się nie odczuje. Ja za bardzo go joe zauważam.

Serwo cyfrowe lepsze niż analogowe? Niby czemu? W takim modelu? Ja bym i tak dał analogowe. Niedrogie.

W modelach do nauki pianki do 2.5m czy zabawy nigdy nie miałem i na mam drogich serw. I w niczym mi to nie przeszkadza. Lepiej kasę wydać na lepsza aparaturę.

Czyli co?

Bo wyglada tak samo

Końcowe reakcje Twojego modelu. Może zasilanie, a może nie mógł sie zbindować. Słyszałem o jednym takim przypadku.

Ale zasilanie zachowuje sie dziwnie. Zaczyna spadać i następuje utrata sygnału. Po pojawieniu sie sygnału, spada dalej i znów pojawia sie strata sygnału. Pojawia sie sygnał i jest niby normalne, ale potem znów strata sygnału. Potem znów sie pojawia sygnał i loguje sie z niższym napięciem.

Lotkami za bardzo nie machałeś, za to zawzięcie zaciągałeś wysokość na maksa. Choć w innych logach widziałem że też tak robisz.

Dziwne jest to zafalowanie na sygnałach kanałów.

Antenę w nadajniku ustawiaj "pionowo" pod kątem 30-40 stopni. 90 stopni to nie najlepszy kąt dla anteny w tych radiach. Tak latam tylko na zboczu. I czy masz całe anteny wyciągnięte poza model - tak od połowy zgrubienia do końca

Modele stram się naprawiać puli się da. Na serwa szkoda czasu

Ja takie lubię do takich modeli tani model, tanie serwa. Jak się zepsuje to się wymieni na nowe.

nie było widać To 150m od brzegu. I szedł sztorm

Jeden model czeka pod wodą na Rugii na znalazce. Impuls 2. Może ktoś pojedzie

Tomek - jak masz zasilanie zrobione? przez BEC? Czy wszystko zasilane z 2S? Przeglądam Twojego loga i widzę stratę zasięgu, ale coś dziwnego działo się z zasilaniem. Jak wysoko model był? Z logów wynika że model wyprowadziłeś z zakrętu (lub wprowadziłeś w zakręt)  i wtedy wszystko sie zaczęło. Przez sekundę nie używałeś sterów.

Tomku, masz trochy słaby sygnał  (porównując do mojej Maxy i tego samego miejsca jest kilka dBm mniejszy). Jak masz wyprowadzone anteny z modelu i jak masz ustawioną antenę w nadajniku w czasie lotów?

2000ms pewnie Tomek zmieniał aku bez wyłączenia radia

OK, doczytałem już skąd się wziął próg 2000ms. Czy dobrze rozumiem że wszystkie wartości pow. 80 w tabeli wskazują na potrzebę przeglądu instalacji odbiorczej ale jeszcze nie oznaczają kłopotów z kontrolą modelu?

 

Edit: żeby nie było że szukam dziury w całym, staram się tylko zrozumieć pewne dane.

Nie przejmuj sie tym Jak daleko sie lata to ma sie straty łącznie 700-800ms (ale przez cały lot)

Spoko. Bywa. Nie można mieć wszystkiego.

A u mnie zawsze Respect stoi a jak trzeba to i lata. Od pierwszego seryjnego... jakoś głupio było by bez niego.

Bo trzeba się ruszyć z Wro zdjęcie z 15tej

Jak jest szansa, to trzeba próbować

Się wtrącę, choć to nie moje zabawki.

Ponieważ byłem świadkiem tego nieszczęścia to powiem, że 50 kroków to jakieś chyba nieporozumienie albo błąd.

My czytaj Tomek lata na odległości 100-200x większe i nie wiem czy te 50 kroków coś w ogóle powie co do zasięgu.

 

Problem wystąpił w odległości około 500-700m od nadajnika i był bardzo dziwny. Tak jakby 1/2 kanałów w ogóle nie reagowała a pozostałe reagowały. Ja widziałem to tak jakby na jednym skrzydle oba serwa wychyliły się w jedną stronę i nie reagowały na zmianę drążka. Kierunek i wysokość działały normalnie.

Bardzo się zastrzegam, że mogłem coś nie tak widzieć, ponieważ lataliśmy razem i patrzyłem tylko przez chwilę.

Tako wiec jeśli tak było to problemem nie była strata zasięgu. W cyfrowym torze nie ma możliwości ze coś działa a coś nie działa po stracie zasięgu. Link się stracił to włącza się failsafe. Link się pojawił to serwa wracają do pozycji jakie są na drążkach po pojawieniu się sygnału. Już od początku męczy mnie kwestia zasilania i połączeń. Masz ustawione FS? Jakie masz serwa w skrzydłach? Na jakiej zlaczce masz skrzydła?

Logow jeszcze nie widziałem-praca

A było choć raz instrukcje przeczytać

Tomek, wole patrzeć na RX i Tx. Znacznie więcej mówią

Tanie te MS. Farciarze.

Ja latam znacznie więcej od Ciebie. Jeszcze nie miałem problemu z utrata zasięgu. Jeden z moich gr16 jest chyba z 2011 roku. Ale może mam farta

A pokaz plik z telemetrii gdy miałeś wypadek?

Version 7a04 vom 14.02.2018

Wegen vereinzelten Reichweitenproblemen ist diese Version zurückgezogen und durch 7a06 ersetzt worden.

Może i coś było na rzeczy. W sumie to ja nawet nie wiem jaką wersje mam i kiedy instalowałem. Przy 6-7 odbiornikach używanych ciągle mam w głowie pewną niejasność

Czyli musze sprawdzić Mozliwe że w Maxie mam ta wersje

Dawno nie zerkałem na stronę GR, ale ostatnio z nudów zaglądnąłem zerkając pobieżnie. I widzę że w połowie zeszłego roku pojawiły sie aktualizacje firmware do wielu odbiorników. Z ciekawych zmian, które zauważyłem są:

- obsługa szyny SBUS

- dodanie wyjścia sygnału RSI dla GR12

- wejście nieużywane mogą być skonfigurowane jako dodatkowy miernik napięcie (np pakietu) - npaięcie mierzone w zalezności od odbiornika dochodzą do 32V

piesze z nudów i tylko informacyjne

a wiesz - ja tez się uczę. Bo tego radia nie znam, a jestem ciekaw jakie ma możliwości. Na Graupnerach MX, MC latam już wiele lat.

EPA ja. uzywam tak jak ty. Po pierwsze równe wychylenia powierzchni sterowych w każda stronę, zblizone do maksymalnych jakie będę używał. Wartości maksymalne tez ustawiam (na wartości aby napęd nie blokował się). Reszta to menu skrzydeł i DR (wychylenia i expo jeśli potrzeba). Po to a opcja jest. Granatu nie widzę

Jeden z najważniejszych to snap-flap. Ale nie wiem jak sie spisuje w piankolotach. Nie pamiętam czy bawiłem sie nim kiedyś w takich modelach. W laminatach to podstawa.

Klapy w moich modelach mam 20-50% wychyleń lotek (w laminatach - oczywiście wychyleń do góry). Tamte profile tego raczej wymagają. W piankolotach to pewnie tylko dla zabawy i poznawczo może być. Zbyt dużo klap może za bardzo spowalniać model w zakręcie, a to nie jest dobre. Więc lepiej nie przesadzać z tą opcją. Jak wszystko powinno byc sprawdzone w locie.

Klapy na drążku do termiki są ok. Jednak kompensacje SW trzeba robić w locie, aby była liniowa. Model nie może ani zadzierać, ani pochylać sie przy ruchu drżąka. I byle nie przesadzić z wielkością wychyleń klap w dół. Za dużo klap może spowodować spowolnienie modelu, a nie wzrost siły nośnej. i jeszcze mała uwaga - przy dużej zmianie wychylenia klap może sie okazać że powinna być zmieniona róznicowość na lotkach i klapach.

Normalnie używam tylko kierunku do lotek, a i tak bardzo sporadycznie -tylko do latania w termice jak warunki są stabilne. Termika to nie do końca moja bajka, ale jakoś sobie radze

Fajnie że robisz taki tuturial. wielu osobom może pomóc. Radio jest popularne.