Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 382
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. Ja na mode2 nie narzekam, choć jest lekko denerwujące przy akrobacjach. Za to jak lecę szybowcem, to mogę sobie lewą ręką robić co chcę. Albo sterować, albo zmieniać szybko ustawienia (to dla mnie ważne, przy zmiennych warunkach w czasie latania na zboczu), albo robić zdjęcia telefonem  :) Nawet udaje się to przy szybkim lataniu na zboczu. Więc co kto lubi. Na każdym da sie dobrze latać. Tylko trzeba ćwiczyć

  2. Jurek się nie uparł na Graupnera. Jurek kiedyś zastanawiał sie nad Taranisem/Horusa (dla mnie to to samo), ale z modułem Graupnera. Teraz  jakby Jurek miał dużo kasy może by kupił Jeti. Bo to był by jedyny rozsądny wybór jeśli chodzi o funkcje, które teraz Jurkowi by się przydały do latania na zawodach. Ale są rzeczy które w niej mi nie bardzo pasują.

     

    Jurek się upiera, że jeśli słabo latasz na tym radiu co masz (w np. zawodach nie masz wyników), to zmiana rada w żadnym stopniu nie poprawi Twoich umiejętności, ani wyników. Jurek sie upiera przy tym, że do latania w niedziele wystarczy każde rozsądne radio. Bo bajerów którymi ścigają się super radia i tak się nie wykorzysta. Lub wykorzysta się wadliwie. Wystarczy wybór cena na modelarza stać i czy mu sie podoba/fajnie leży.

     

    Dlatego Graupner mi wystarcza na tą chwilę. Jest pewny, banalny w oprogramowaniu. Ma funkcje i elementy sterownicze, które bardzo mi odpowiadają (dla mnie są rewelacyjne), których konkurencja nie ma. I działa. Od lat. I wybrałem go z rozmysłem i ze złośliwą premedytacją :D Ale zazdroszczę kilku rzeczy kolegom którzy mają Jeti. Innym nie zazdoszczę.

    • Lubię to 1
  3. Było by fajnie gdyby równolegle były prezentowane funkcje Graupnera i Jeti coś na zasadzie argumentów za i przeciw.

     

                                                                                                                                                      Władek Jeti DS-14

     

    Nie wiem jak to zrobić. Jeti z Graupnerem MC/MX czy Futabą wygra (na tabelki, ale to tylko puste cyferki), ale za to z MZ ciężko porównać bo to radia o innej filozofii programowania (czy tabelka to wszystko na co powinniśmy patrzeć). Z drugiej strony co Ci przyjdzie po porównaniu ze jedno radio ma 16 a drugie 12 kanałów, jedno ma 10 faz lotu a drugie 8, że to ma 10 a tamto 9 przełączników logicznych, że to ma mikser pięciopunktowy a tamto 9cio? Z ilu takich funkcji korzystasz i czy zauważysz różnice pomiędzy nimi? I kto jest w stanie zapanować nad tymi wszystkimi funkcjami? Świadomy użytkownik wie co potrzebuje i szybko dojdzie do tego czy dane radio (czy system) to ma czy nie ma.

    Lepsze jest pytanie od usera - czy można zrobić to czy to. I odpowiedź użytkownika. Że można albo nie można. albo można dookoła.

    Jak chcesz tabelki to najwięcej argumentów za będzie miało Jeti, potem chyba Graupner MX, potem Futaba a na końcu Graupner MX/MC. A mimo tego ja latam na graupnerze MC i MX :D Bo radio i jego czarodziejskie funkcje to tylko dodatek. Nie ma co sie tym tak bardzo podniecać :)

    PS

    Rekordzistą co do odległości a zarazem najdalszym turystą który wylądował dwie wsie :wacko: dalej jest jeden z naszych kolegów. :D

    Wyląduj 900m niżej od swojego nosa bez uszkodzenia modelu :) Mamy takiego magika, który robi to nagminnie :) Więc sie nie podśmiewaj z F3F'a. W górach po utracie wiatru bywa różnie, a wycieczki bywają bardzo odległe. I nie zawsze szczęśliwe. ale to raczej nie w Polsce :D

     

    PS. jadnakowoż...ten kolega to ma Jeti. Ale jak jest 800m niżej to piszczy o zasięg jak szalone

  4. Odpowiem Ci tak,jezeli szukasz tej funkcji w instrukcji Mz-32 to nie znajdziesz.Instrukcje Jeti (Pdf ze strony Hackera) przeczytalem,pewnie chodzi o "Digitaltrimmung" od strony 55.Jezeli starszy Graupner to ma,to nowy tym bardziej,z ta roznica, ze w nowym zrobisz to bez instrukcji i za pierwszym razem.Instrukcja Mz-32 ponizej(tyle samo mam na papierze) i jak widac prawie nic tam nie ma.Cala reszta jest w nadajniku z fajnym programem pomocniczym z taka ikonka "?".Podpowiada w kazdym punkcie Menu,jezeli oczywiscie ktos tej pomocy potrzebuje.Program w Mz-32 nie jest porownywalny z tym co do tej pory bylo w Graupnerach. Koniec z zasiekami,teraz jest prosto,szybko i precyzyjnie, tak jak u konkurencji :D  Z tej 3-ki nadajnikow jest najmlodszy, to nie moze za bardzo odstawac ;)  .Ja z zakupu jestem zadowolony i czekam na lepsza pogode :).

    https://www.airtekhobbies.com/downloads/mz32.pdf

     

    Ps: Sorry,ze nic o autach nie bylo :D :D :D

     

    Zasieków w starym oprogramowaniu nie zauważyłem :) W MZ nie jest do końca szybko i fajnie, bo trzeba kikać w ekran jach chce sie coś w locie zmienić. A ja lubię łazić po menu. Tak jesz szybciej i bezpieczniej.

    Instrukcji do MZ nie czytam bo sa kiepskie. Pytam żeby sie dowiedzieć czy ma czy nie ma takiej możliwości. I dalej nie wiem :)  Instrukcje do Jeti sa na stronie Jeti :)

    Konrad, może w F5J nie widziałeś ale np w F3F -ie w Polsce zawodnik z ścisłej czołówki lata na Taranisie i bardzo go sobie chwali :)

    I w sumie jego model kosztuje ciut mniej jak te 2,5 tyś. E ;) .

    hehehe. Niech Ci będzie :) tańszy model o ponad połowę :)

    Ale mimo mojej otwartości na różne aparatury, turnigy nie polecam :) Prędzej Taranisa. Taki mój kaprys :) I wydaje sie że nie tylko mój. Na taranisach kilku dość dobrych zawodników F3F (na świelcie) lata. W Polsce kilku (np. Leszek i Jacek). Na Turnigy nikt z pierwszej światowej stopiędziesiątki, a może i dwusetki. Jednak do latania zawodniczo w termice, to proponował bym jednak Jeti, Futabe, Graupnera czy coś podobnego.

  5. Czarek, jak będziesz miał czas to zapraszam na zbocze. Najlepiej do jeziorska bo tam mamy prawie po równo. Pokaże ile model może zyskać albo stracić w zakręcie. Jak wpływa zmiana czegokolwiek w ustawieniach na jakość lotu (a właściwie zakrętu). No i niestety zobaczysz jakie jeszcze mam braki w pilotażu

    Obliczenia teoretyczne modelu w locie po prostej to tylko fundamencik tego co powinno być liczone. I z jakimi „rozdzielczościami” kątów powinny być prowadzone obliczenia.

  6. I to i to. Czasami zmiany ustawień wymuszają inny profil lotu ;) ale wciąż mam jeszcze dużo do zrobienia w trajektorii lotu. Wiec zapas wciąż widać.

    Jednak głównie sprowadza się to wciąż do poznania siebie, modelu, wpływu ustawień na model (a tu drobne ale właściwe zmiany maja bardzo duży wpływ). Zbocze jest niesamowite jeśli chodzi o wyłapanie jednokliknieciowych niuansów.

    Jak pójdę na emeryturę będę to musiał wszystko opisać :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.