Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 382
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. Ja pomagam. Prawidłowe ustawienie różnicowości w szybowcu jest wręcz ważniejsze niż w akrobacie ;) To daje olbrzymią różnice czy to w locie szybkim czy termicznym. Dlatego każdy producent podaje różne różnicowości dla faz lotu normal, termika czy prędkość. I ktoś to dużo lata tez to wyczuje. \A w Twojej propozycji jest to niemożliwe do poprawnego zrealizowania. Bo różnicowość lotek trzeba ustawiać w czasie lotu.

    Tu masz przykład ustawień producenta dla dobrego modelu:

    deflections

    FLAPS

    AILERONS

    ELEVATOR

    RUDDER

     

    Climb

    -7/5

    -15.5/9

    ±7.5

    ±7.5

     

    Normal

    -7/6

    -15/10

    ±7.5

    ±7.5

     

    Speed

    -7/6.5

    -15/10

    ±7

    ±7

    Małe zmiany, ale są istotne. I co zabawniejsze nie jest to sławetne 50% !!! Momo że mam ten model, to moje ustawienia i tak sa całkowicie inne i dopasowane do moich potrzeb i stylu latania.

     

    Niestety takie ustawienie róznicowości w EPA jak proponujesz jest dla mnie podstawowym i karygodnym błędem. Dla każdego modelu. I będe z mim walczył. Twój post ma zadanie edukacyjne i powinien byc robiony merytorycznie i poprawnie.

  2. "Mix kierunek – lotka
    Jest to miks w którym przy skręcie sterem kierunku wychyla się tylko jedna lotka, w moim wykonaniu lotka będzie się wychylać w dół. Skręcając np. w lewo, lewa lotka idzie w dół, praw lotka pozostaje bez zmian. Układ taki ma za zadanie
    podtrzymać skrzydło tak aby zakręt SK był możliwie „płaski”
    "

     

    To co robisz to jest takie dookoła zmniejszenie róznicowości lotek przy machaniu sterem kierunku. Ale wyjściem do tego ustawienia powinno być poprawne ustawienie róznicowości lotek. Ty je ustawiłeś na pałę i to w złym menu. Inaczej to nie ma sensu. (ja tego miksu oraz wysokości-> SW nie używam)

    Sztywne miksy maja taka wadę że sprawdzają sie tylko w jednych warunkach. Gdy ustawisz je w bezwietrzny dzień, to całkiem inaczej będzie sie zachowywał z nimi model gdy będzie wiało. Zakręty z wiatrem i pod wiatr będą w przypadku miksów stałych kiepskie. Dlatego sztywnych miksów nie lubię lub stosuje okazjonalnie. Model należy ustawić poprawnie w locie (wychylenia, róznicowości, fazy lotu), a dopiero potem dodawać i włączać miksy.

     

    To co robisz ma fajne zastosowanie poznawcze aparatury, ale przydatność praktyczna według mnie nie jest jeszcze optymalna.

  3. Błąd w ustawieniach EPA - tam ustawia sie takie same wychylenia lotek w góre i w dół. Różnicowość realizuje sie w menu skrzydła (AILE DIFF) !!!! I tylko tam!!!

    Nie wiem gdzie znajdujecie takowe bzdury, które potem są rozpowszechniane:

    Analogicznie nasze klapy powinny wychylić się (o połowę)  8mm do góry i 4 w dół.  Do ustawienia wychyleń posłużę się igłą i linijką

    Jak już musisz w takim modelu robić klapy to zrób po tyle samo do góry i do dołu. Rocznicowość klap jest inna niż lotek.

    Rocznicowość lotek i klap może sie zmieniać z fazami lotu (Q-link czy jak to tam sie zwie w tym radiu) i dlatego musi być to zmieniane w menu róznicowości. Zresztą właśnie doczytałem że wychylenia klap są opisane w ustawieniach modelu - po dwa mm w góre i w dół.

     

    I nie róbcie miksów kierunku do lotek zanim nie nauczycie sie latać i czuć modelu. Bo takie miksy wszystko wypaczają. Jak już musicie (ale nie wiem po co) to zawsze z mozliwością wyłączenia przełącznikiem.

  4. A moje wnioski po dzisiejszych lotach....zmiany w konfiguracjach, w głowie i palcach, dały niezły skutek. Kilka nowych pomysłów i ustawień na różne warunki i style latania.

    Piąteczka zasuwa jak szalona tak jak jeszcze nie latała. Trójeczka wymaga dalszych zabaw. Szkoda że nie ma teraz żadnych zawodów, żeby można było sprawdzić efekty. No i w końcu jestem gotowy na zawody na Rusku i na walkę z Pawłem :)

     

    Może po wielu latach latania znalazłem jakiś sposób na ustawienia moich modeli. Musze jeszcze poeksperymentować z kolejnymi zabawkami.

  5. No właśnie. Nie chowajcie się. Ci najlepsi naprawdę wiele wam pomogą w czasie zawodów. Im zależy na nowych lataczach. Jedne zawody to więcej niż kilka lat latania na swoim lotnisku.

    Miejsce naprawdę nie jest istotne. Liczy się dobra zabawa i nauka. Nie ma się co wstydzić.

    A Nigdy nic nie wiadomo ... diamenty chowają się po lotniskach.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.