Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 382
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. Do F3K wole MX20, bo lepiej mi lezy w ręce. Do F5J obojętne. Tam nie są specjalnie wymagane żadne cuda programistyczne

    Ogólnie jako radio do latania rekreacyjnego na co dzień, MX20 oceniam lepiej. Szybkie w programowaniu i zmianach i oprogramowanie całkowicie wystarczające. I na pewno niezawodne. Wiele osób i tak nie wykorzystuje 20-30% funkcji. Różnice robią się dopiero przy bardzo zaawansowanym lataniem zawodniczym np. na zboczu (czyli F3F) czy F3B (ale tu berdzie wierze w tor nadawczy graupnera) i wynikają bardziej z możliwości programowania niż jakości wykonania. To taka walka o ułamki sekund, niezauważalne na co dzień ;)

    I taka moja uwaga - do czasu gdy sie ktoś nie nauczy dobrze latać, mnogość dowolności programowania Horusa może jedynie przeszkadzać niż pomagać. Kombinując w ustawieniach, można zatracić się w nauce i zrozumieniu poprawności latania. No chyba że zależy komuś na bajerach typy opuszczanie podwozia, oświetlenia itp.


    :D :D :D :D :D :D :D

  2. Uuu... :) to co jest rzutem młotem a co biegiem na 400m? J czy K czy K czy J? ;)

    Wydaje mi się, że jeśli ci sami Zawodnicy ogarniają i to i to, to jest do tożsame. Nieprawdaż?

     

    I za rok będzie na pewno lepiej ;) akurat tego jestem pewien

  3. Czyżby Arijan zdobył dwa tytuły mistrzowskie w tym roku? ;) Szkoda Słoweńców i Malcika. Cały tydzień latali rewelacyjne tłukąc resztę na lewo i prawo, pokazując kunszt, a tu 4 loty wywracają wszystko do góry nogami.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.