Cieniograf To taki fajny "telewizorek". W połowie drogi między źródłem światła a ekranem stawiamy dowolny obiekt, np. śrubę o nieznanym gwincie i na ekranie widzimy cień tego obiektu z bardzo dużym powiększeniem. Zerujemy "komputer" cieniografu i ruszając gałkami, co powoduje przemieszczenie elementu w źródle światła komputer nalicza nam od razu odległości, kąty, średnice i co tam jeszcze trzeba pomierzyć. Na ekranie mamy linie odniesienia i bardzo szybko i wygodnie można zwymiarować dowolny element z dokładnością rzędu 10 mikrometrów. To tak w wielkim skrócie.
Nie wiem jak się to nazywa po polsku a w pracy używam każdego dnia. Po angielsku shadowgraph.