Skocz do zawartości

idfx

Modelarz
  • Postów

    5 367
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez idfx

  1. idfx

    ZDJĘCIA

    Może trzeba iść do okulisty ? Mi też się nie rzuciło w oczy wyjątkowo nieostre i brzydkie zdjęcie. Czasem użytkownicy potrzebują pokazać drobnostkę, ogólnikową pierdołę i sięganie po makro / super-makro jest tu nieporozumieniem i spowalnianiem wątków.
  2. idfx

    Żyroskop w samolocie

    Myślałem, że połowa to połowa No nic, nie mam go teraz pod ręką, jest w Polsce. W następnym sezonie się więcej pobawię, ale po głębszych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że nie jest mi tak bardzo potrzebny, a już na pewno nie do akrobata. Wstawię go do budowanego szybowca i zobaczę jak się sprawdzi bardziej pod kątem stabilnego filmowania z powietrza. Dobra, wlazło .. coś tam jeszcze YT przetwarza, ale chyba już można zobaczyć. Już na początku słychać jak serwa klekoczą jak ruszam modelem w rękach. http://www.youtube.c..._id=XiQi0ED-Ho8
  3. Potwierdzam Taranis ma wszystko w sobie i kosztuje kilka razy mniej niż inne aparatury to zapewniające.
  4. idfx

    Żyroskop w samolocie

    Na próbę zostawiłem tak jak było ustawione fabrycznie, wszystko na pół gwizdka. Znalazłem właśnie film z lotu, wrzucam na YT i zapodam link jak się załaduje. Przy mniejszej prędkości jest ok, przy dużej zaczyna szarpać strasznie. Od razu zaznaczam, że wibrowanie nagrania nie jest spowodowane wibracjami ze śmigła.
  5. idfx

    Żyroskop w samolocie

    Myślę, że czułość była zbyt wysoka. Tylko potencjometry, z obrazków w instrukcji widzę, że się go jakoś programuje, ale nie rozumiem niemieckiego. Kupiłem go "przy okazji" jak robiłem inne zakupy i zobaczyłem, że jest taki tani. W ramach dydaktycznych postanowiłem sprawdzić, ale widzę że raczej mi się nie przyda.
  6. idfx

    Żyroskop w samolocie

    Nie ma się czym chwalić potestowałem i ostatecznie wypiąłem. Może model jest stabilniejszy, ale do filmowania w locie żyroskop się nie nadaje (przynajmniej ta tania zabawka). Na nagraniu widać jak model szarpie na wszystkie strony. Jest również jakiś problem z uruchomieniem. Na ogół lotki wyginają się w skrajne położenie, jedna maksymalnie w górę, druga w dół i nie działają. Trzeba kilka razy rozłączać żyroskop aż w końcu załapie i działa prawidłowo. Instrukcja tylko po niemiecku, dla mnie to dodatkowe utrudnienie ..
  7. Nie byłoby problemu gdyby płaty były zdejmowane, no ale ... nie są Model ma rozpiętość około 900 mm i w żadną stronę nie wejdzie do torby czy plecaka. Nie będę montował podwozia, w tym miejscu chyba zamontuję jakiś haczyk i "zawleczkę" upinaną do plecaka.
  8. Witam ! Otworzyłem właśnie pudełko z HK z malutkim Yakiem 54. Do tej pory latanie wiązało się z wielką wwyprawą poza miasto (poza pobytem w Polsce). Jednak ten model mnie olśnił. Jest malutki i sprawia wrażenie możliwości latania wokół głowy. Pomyślałem, by zbudować jakąś uprząż plecakową (w plecaku aparatura, pakiety itd.) tak by można było rowerem podjechać do pobliskiego parku - ogromnej łąki. Mam max. 5 minut drogi rowerem. Nie na rękę jest mi iść z modelem ruchliwą drogą. Zaraz kupa gapiów i durne pytania - co to za zabawka itp. Rowerkiem mogę śmignąć niemal niepostrzeżenie i latać pół dnia z uśmiechem na ustach. Myślę jak tu umocować model do plecaka, może ktoś z Was stosował podobne rozwiązania. Jeśli macie jakieś ciekawe pomysły, proszę o porady. na pewno nie tylko mi się przydadzą. Pozdrawiam !
  9. idfx

    witam

    Napisałeś, że przeoczyłeś. Uzupełniłeś profil a ja Cię aktywowałem. Za 2 godziny pisałeś już posty z usuniętym z profilu wiekiem. Nie kombinuj ...
  10. idfx

    Silnik przerywa ?

    Kurde ... mam podobny problem. Właśnie skończyłem nowy model. Nowy regulator i silnik. Zaprogramowałem min i max wychylenie drążka. Efekt jest obecnie taki, że jak w miarę gwałtownie gazuję jest ok. Jeśli zjeżdżam bardzo powoli z gazem i potem wracam silnik pracuje, ale jak powoli zjeżdżam do momentu aż silnik się zatrzyma, mimo że jeszcze nie zjechałem do zera silnik jest martwy. Żadne ustawienie gazu, nawet na max. go nie pobudzi. Muszę wtedy zjechać na minimu i jak podjadę wyżej to zaczyna pracować. Wiem, że to sprawa regulatora i widzę, że kupiłem kolejne g...no. Szkoda, bo model był gotowy do oblatania na jutro .. Zauważyłem jeszcze jeden objaw właśnie .. Jak od zera jadę gazem bardzo powoli, to od około 15% drążka wchodzi na bardzo duże obroty i nagle spada do prawidłowych.
  11. W regulatorze jest stabilizator napięcia 5V (UBEC, SBEC itd.) i z niego wychodzi kabelek, który dołączasz do odbiornika i ten już jest zasilony.
  12. Piszę o odbiorniku za ponad 100 zł do Taranisa ... dla mnie odbiornik to koło wymienne, jak padnie to wkładam następny i jazda ....
  13. Przyznam, że sam o to nie dbałem i kleiłem rzepa do kadłuba i do odbiornika i tyle. Zabezpieczałem tylko pakiet, żeby ten nie zmiażdzył pozostałego wyposażenia. Gleb miałem mnóstwo i to takich, że płaty na kawałki rozrywało, stateczniki szukałem w promieniu 3 metrów, ale odbiornik pozostawał na swoim miejscu na tym samym rzepie. Kabelki od przedłużaczy tak mocowałem, że to na nich się rozłączało, a nic nie ciągnęło odbiornika za sobą. Trzeba robić z głową i będzie ok ..
  14. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/32311-dlaczego-nie-moge-pisac-postow/
  15. Witaj w naszym gronie ! Na początek naucz się cierpliwości i nie pisz postów hurtem po kilka .. Jeśli się takie pojawią w przyszłości, będą znowu usuwane. Pozdrawiam !
  16. To moja zdecydowanie musi by walnięta. Mogę z nią spacerować i nagrywać długi czas i jest ok. Nie było mrozów (ponad +25), problem z baterią odpada a przy delikatnym uderzeniu przy lądowaniu, a teraz widocznie i drganiach modelu się wyłącza
  17. eee tam !! czarna wymiata, zobacz tak od około 1:23 .. no !! ale już miało nie być OT, nie ważne jakie laski lubimy a jaką muzykę Żeby Ci łatwiej było usnąć, skup się na tej w czerwonym, to jest chyba ta "dzika bomba" jeśli słyszałeś słowa, bo mi było ciężko, tak mnie oślepiły
  18. Nie wiem jakie masz fundusze, ale jak myślisz o kolejnych modelach, to raczej myśl o pakietach minimu 3S regulatorach pod bezszczotkę i jakiś zestaw aparatura + odbiornik, jeśli twierdzisz, że teraz masz jakiś kosmiczny zintegrowany układ łącznie z odbiornikiem i serwami tylko pod szczotkowy zestaw. Potem będziesz mógł wszystko przekładać z modelu do modelu, jeśli nie będziesz mógł Sobie pozwolić na zakup "dublowany" pod każdy model. Modyfikacje i wyposażanie w Twoim wypadku zestawu szczotkowego to spory krok do tyłu, finansowy również.
  19. Irku, czy doświadczyłeś efektu "czujnika lądowania" w breloku ? Od kilku lotów jak model już wyląduje i nawet nie uderzy mocno, jak próbuję wyłączyć kamerkę to ona już jest wyłączona. Jednak ostatnie dwa loty, jak włączyłem - potwierdzało miganiem diody, że zaczyna nagrywanie i nic. Zero danych na karcie pamięci. Ze 2 loty przed tym, nagrywało ale kilkanaście sekund i się wyłączała. Raczej to nie sprawa baterii, już dawno zauważyłem, że coś się dzieje od wstrząsu. Może zimny lut albo co, nie wiem, nie grzebałem jeszcze w środku.
  20. eee tam Ważne, że ktoś próbuje pomagać ..
  21. Przemysławie, cały dzień o tym dyskutujemy Stary pakiet 300g. Wagowo taki sam LiPol musi mieć może z 5200 mAh a wymiarami nie wejdzie do kadłuba.
  22. Ok, o serwach dziś pomyślałem żeby wymienić po przygodzie z innym modelem, gdzie fabrycznie nowe serwo ma zajechane zębatki, albo luz. Więc przy okazji zamawiania metalowych, myśle 12g od razu i wezmę do Phoenixa. SBEC zewnętrzny też od razu wszedł w grę. O reszcie się nie wypowiem, bo nie latałem nigdy szybowcem i nie wiem na co zwrócić uwagę, dlatego wszelkie porady są mile widziane i dzięki również za Twoje. Pakiet mam 2650 mAh, zakupiony do innego modelu, ale teraz zdecydowałem się użyć tutaj. Silnik póki co zostawiam ten co był oryginalnie, z czasem się okaże czy potrzeba wymieniać czy nie. Jestem dobrej myśli i wkrótce się okaże "czym to się je"
  23. Jeśli masz "pod ręką" to bierz i będzie ok. Długość optymalna, cena nie najgorsza. Po drodze do wędkarskiego po ołów Jak będziesz umieszczał ciężarek, płytkę czy jak to wymyślisz, to jakoś z głową, bo to jest taki wrzód na d...., że w razie kraksy potrafi zdrowo narozrabiać, dlatego ja zrezygnowałem z punktowego dociążania a staram się robić płytkę pod wręgą, pod kadłubem itp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.