Skocz do zawartości

krankor

Modelarz
  • Postów

    839
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez krankor

  1. StuntCat o podobnym obrysie i przekroju ma wg planów wszystko na "0". Oglądałeś plany
  2. Wygląd obłędny Myślałeś może o wstawieniu takiej wręgi? Wzorowałem sie na Stuntcat'ie. Tam zrobiło się sztywne pudło bez innych dźwigarów.
  3. To powinno wyjaśnić chyba wszystko. Możliwie starałem się trzymać proporcji. Ogólnie konstrukcja opiera się o ostani filmik, a rynienki wzięte z innego wcześniejszego opartego na łańcuchu. Miedzy powinny być jakieś dystanse z podkładek, koralików, czy kawałków np. bowdena plastikowego. Rurka nie musi być przecięta dokładnie na pół. Można ją zeszlifować. Średnicę trzeba wyznaczyć obrysowując całość na kole napędowym. Tak samo z wielkością zęba czy z dobraniem wielkości śrubki go zastępujęcej.
  4. Mógłbyś się pokusić o zrobienie gąsienicy wg tego pomysłu "rosyjskiego" Z tym, że zamiast rynienek z ceownika, który najmniejszy widziałem o szerokości 10 mm - za szeroki na moduł który jest na kole - zastosować rynienki z przeciętej wzdłuż rurki. Jeśli rurki będą z mosiądzu - a takie już można kupić w dowolnie małej średnicy - zęby grzebienia po wewnętrznej wchodzące w koło napędowe i kółka podpierające można przylutować. A jeśli rynienki będą z rurki np. aluminiowej, wtedy zęby zrobić z małych śrubek z nakrętkami. Linki, na które nanizałoby się te rynienki z jakimiś dystansami z koralików można by zrobić z możliwie cienkiej lineczki stalowej. Może ze stalowej plecionki od modeli na uwięzi. Myślę, że jednak to jest do opanowania. I będziesz miał metalowe gąsienice! Gdybyś tego nie "widział" mogę narysować.
  5. Przy tej skali trudno będzie zrobić coś lekkiego. Pomysły z wykorzystaniem łąncuchów galla odpadają. http://www.rctankcom.../track-systems/ No chyba że taka z "zawiasków" Wydaje mi się, że wszystkie będą za ciężkie w Twoim przypadku. Tutaj też próbowaliśmy coś doradzić w sprawie gąsienic. http://pfmrc.eu/inde...wa/page__st__20 Graniczną sprawą jest najmniejsza wielkość możliwych do użycia nitów zrywkowych (fi 3,2 mm) czy śrubek. No i narzucony z góry sposób napędzania gąsienicy wymusza konkretną budowę. Jeśli zdecydujesz się mimo wszystko na jakieś zawiaski czy na odlewane ogniwka z żywicy czeka Cię zegarmistrzowska robota Edit: Znalazłem jeszcze inny sposób u rosyjskich Kolegów : Ale on też wymaga zmiany kół napędowych itd.
  6. A jeszcze inna sprawa jest taka, że część producentów w opisach i pakietów i regulatorów "przeceniają" ich wydajność. Zwyczajnie oszukują. Mam dwa takie pakieciki TOP-WIN 3S 1200 20C. Spuchły po pierwszych lotach nie katowane. Podejrzewam, że nie mają nawet 15C.
  7. Przecież to są outrunnery. Obudowa od strony wystających osi( jak na zdjęciach) obraca się z osią. Otwory nagwintowane w tych ruchomych"dzwonkach" jeśli są, to są tylko do przykręcenia głowiczki a nie do przykręcenia krzyżaka. Bo ta część wiruje. Żaden z przytoczonych nie ma takiej głowiczki w komplecie. Np ten ma http://www.hobbyking..._Outrunner.html Żeby przerobić te podane w poście, można tylko przepchnąć oś w przeciwny koniec pod odpuszczeniu wkrętów zabezpieczających. Dobrze byłoby zeszlifować wał w nowym miejscu pod to zabezpieczenie. Choć wg moich dotychczasowych przepychanych silników wszystkie przepychały się tak ciężko, że to zabezpieczenie wydaje się zbędne.
  8. Nie wiem czemu, ale jakoś tak się zasugerowałem, że tan stożek ma "zwisać" od góry klosza i "cóś mi nie pasowało" Jakieś inne spojrzenie na rozwiązanie to na pewno jest. Problemem może byc jedynie mikroskopijność całości tego ustrojstwa. Dzięki madrian.
  9. Dziękuję Marku. :) Jeśli spojrzysz jeszcze raz na zdjęcia wcześniejsze, na niektórych z nich zauważysz wydrukowany Twój rysunek schematu z 8 LEDami. Jeśli zrozumiałem, jak zwiększyć z 8 do 10, to i w drugą stronę będę potrafił Dokładnie tak, jak opisałeś to wyżej. Po kolei i od tyłu. Układzik mimo, że prosty do poskładania, ale i tak daje dużo satysfakcji, że samemu się zbudowało i działa I tak w czasie lutowania pojąka wyskoczyły błędy - nie działało. Okazało się, że generator nie działa. Musiałem cofnąć się i uruchamiać modułami. Sygnał z generatora wziąłem z prototypu z płytki uruchomieniowej - działało!!! I dlatego rozumiem o czym napisałeś tutaj Jeśli będę chciał dokładnie je zestroić, wybiorę któryś z Twoich pomysłów. Pisząc o równoległym podłączeniu dwóch wianuszków do jednego licznika, miałem na myśli to co wcześniej było opisane. Dwie diody szeregowo podpięte pod jedno wyjscie z odpowiednim oporem. 4017 miało sobie spokojnie poradzić. Z tym, że te dwie diody należą do dwóch wianuszków. Odporniejsze na "przeżycie" w trudnych warunkach będzie chyba jednak rozwiązanie z jednym generatorem z dwoma oddzielnymi licznikami i wianuszkami. Dziękuję za pomoc. P.S. Koguty te są zabudowane w modelu ratraka opisanego na zaprzyjaźnionym forum http://rcclub.eu/vie...w=unread#unread
  10. Nie podejmuję się szlifowania tego wianuszka jest sklejony tylko na uhupora. Widziałeś Darku na zdjęciach wyżej, jakie to maleństwo? bardzo łatwo urwać przylutowane "włosy" i w ogóle rozpirzyć go. Raczej jednak wyjmę jedną diodę z wianuszka. Układy są zbudowane z identycznych elementów, ale rozrzut tolerancji może powodować, że po niewielkim czasie będą nieco "przesunięte w fazie" . Nie miałem ambicji budować ich, żeby chodziły identycznie. W sumie można było dwa wianuszki podłączyć pewnie równolegle do jednego układu, wtedy chodziłyby rzeczywiście równo. Nie chciałem ciągnąć jednak tak daleko tych mikrodrucików i powstały dwa niezależne. No nie masz chyba litości Adamie proponując lutowanie zwykłą kolbą oporową jeszcze mniejszych SMD. Zaokrąglenie dość ostrego grota miałem wielkości połowy długości diodki Może ktoś ma tak spokojne ręce, żeby zlutować w ten sposób coś jeszcze mniejszego, ja nie mam...
  11. Dziękuję za podpowiedziane pomysły.Spróbuję obciąć kołnierz i rozwiercić otwór w kabince. Problemem może być fakt, że tam wszystko jest poklejone Niebardzo sobie wyobrażam sposób zaproponowany przez madriana... W tej chwili praca wygląda tak: http-~~-//vimeo.com/49557817 WIdać, jak światło z diod śłizga się bezpośrednio po powierzchni kabiny. Trochę za nisko. Skraca to w jakiś sposób zasięg światła. Może silniejsze diody porawiłyby efekt, no i oczywiście choć trochę podniesienie. Najlepiej o jedną wysokość diod.
  12. Gratulacje za wytrwałość Air A propos poszukiwań modelu. Dwa lata temu na IX Zlocie Wicherków w Wilczych Laskach spadł w zboże model prawie pół kilometra od pilota. http://pfmrc.eu/inde...10/page__st__80 Początkowo poszukiwane przez skrzydło z FPV a potem modelem z brelokiem. Z daleka widok był jakby orzeł "opylał pola" Ale gęste czesanie opłaciło się. Kilka pakietów wylatanych i potem ogladanie godziny nagrań w "namiocie" z koca na głowie i namierzony !!! Stopklatka z filmiku ze zgubą w narożniku.
  13. Dziękuję za uznanie Po włożeniu wianuszka do klosza i wsadzeniu tego klosza w kabinkę okazało się, że diody tylko ledwo wystają nad krawędź kabiny. Swiatełko zamiata po kabinie. Musiałbym rozbebeszyć wszystko i zmniejszyć ilość diod w wianuszku do 9. Wtedy wianek wejdzie głębiej, czyli wyżej. No i następny , gdyby był robiony, jednak powinny być pomarańczowe.
  14. Witam po długiej przerwie w temacie wirujących LEDów. Udało mi się w końcu je zbudować i uruchomić. Zrobiłem je jednak na układzie 4017. Dla mnie prostrze w opanowaniu. Wianuszek składa się z 10 sztuk czerwonych LED 0805 dolejanych do siebie. A tak wyglądają i działają. http-~~-//vimeo.com/48684020
  15. Był tutaj wątek właśnie o przejściu z 35 MHz na 2,4 GHz z zachowaniem możliwości natychmiastowego powrotu. Sam z tej wskazówki skorzystałem. przerabiając swojego flasha5 wg zamieszczobych zdjęć bo przykład był zrobiony właśnie na Hitecu flash5, z modułem DIY FrSky bez telemetrii. Podlutowane pod gniazdo trenera. Przełączanie zasilania i żródła sygnału PPM realizowane było przełącznikiem wsadzonym w miejsce przełacznika trenera. Zasada miałą obowiązywać w innch nadajnikach również. Niestety wątek zaginął wg mnie pod zmianach na forum. edit: Jeśli trzeba rozkręcę nadajnik i sfotografuję.
  16. Fajny film Jarku Brawo! Gratulacje dla Michała! Widać jaka to, jakby nie patrzeć, duża impreza. Filmowanie z quadów to jest to. Próbowałem filmować ze skrzydła orła i taka kaszana wyszła, że nie ma czego pokazywać ...
  17. Z pogodą to nam się udało. Zdjęcia zrobione dzisiaj o 18.30. W ciągu dnia to tylko pomżyło. Ok 17-tej zaczęło lać ponad godzinę i strzelać piorunami po okolicy. Zostały takie kałuże na pasie. Na drugim zdjęciu postać w pomarańczowej kamizelce to Piotrek Pindral podczas końcowego przeglądu terenu po naszej obecności. .
  18. Z tym doliczaniem kosztów przesyłki do każdej sztuki to jest niestety normalne. Nie ma co liczyć na jakieś zbiorowe zamówienie, że będzie taniej o koszty przesyłki. Kilku Kolegów już to wcześniej próbowało. Swoje trzeba zapłacić.
  19. Cele pasujące do breloków mozna kupic na Ebay'u. Kilkanaście złotych, o ile dobrze pamiętam, ale trzy tygodnie czekania. Tak żeby do środka zmieścić. Przecież ładowanie przez USB idzie 5V. Sądzę że zwykłe podłączenie pod odbiornik powinno zadziałać.
  20. Było to już opisywane na forum. Zacinania filmu może powodować zbyt wolno zapisująca karta pamięci. Nie używasz czasem jakiejś pierwszej z brzegu np. klasy "4"? albo niższej?
  21. krankor

    Icon A5

    Ten z filmiku wygląda obłędnie Ale on nie lata wg mnie. To model na półkę
  22. Była taka walka, że chwilami robiło się nieco gęsto w powietrzu... [vimeo]http://vimeo.com/46393339[/vimeo]
  23. Oczywiście z tymi "Zawody zakończono w niedzielę, gdy wszystkie samoloty roztrzaskały się..." to gruba dziennikarska przesada. Ten artystyczny bajzel na wodzie przy lewym pylonie to zaledwie dwa modele. Poza tym nie wszyscy już latali min. ze względów taktycznych. Widziałem tę nagraną kraksę przez Arnolda Maculewicza. Powiem tak, widok jak z pamiętnego wypadku zespołu "Żelazny". Trzeba trochę zaczekać na udostępnienie filmu.
  24. Tutaj są linki do artykułów z paroma innymi jeszcze zdjęciami i filmikami http://www.ciekawekielce.pl/2012/07/air-show-nad-kieleckim-zalewem.html#more a tu "mnóstwo" zdjęć http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,12168597,Wyscigi_wodnosamolotow_nad_zalewem__mnostwo_zdjec_.html
  25. Wydaje mi się, że to Beaver Mietka Krysty z Cieszyna. Utknął na ok 8 metrach w drzewie naprzeciw. W niedzielę pod zawodach zostały poskładane szczątki pylonów i doklejony MacGyver'em haczyk z drutu. Siłami kilku kolegów ściągnięto model. Uszkodzenia niewielkie. Jakaś tam ukręcona oś silnika :)i wyrwane podwozie. Zenobia też zaliczyła drzewo. Ściągnęliśmy ją bosakiem i za pół godziny już latała
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.