Skocz do zawartości

Jak to faktycznie jest z przedłużaniem kabli Pakiet-ESC-Silnik


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czytałem kilka opinii o przedłużaniu kabli  do ESC  na przykład w  samolotach 2 silnikowych. I cały jestem głupi. Logiczne wydawałoby się, że należy przedłużyć kable  pakiet - ESC aby nie siać zakłóceń  z przedłużonych kabli  ESC-silnik, w którym płyną duże prądy przemienne., ale czytałem, że takie rozwiązanie "zabija" nagle i niespodziewanie ESC i właśnie należałoby  przedłużać kable  ESC-silnik.  Poradźcie 

Opublikowano

przedłużanie esc-silnik -lepiej dla esc ale może siać (mi nigdy nie siało).

 

  przedłużanie pakiet esc -mniejsze ryzyko zakłóceń ale przy esc należy dodać kondensatory o sporej pojemności bo albo napęd może wariować albo nawet esc  się uszkodzić. nie chce mi się wyjaśniać dlaczego  -temat był wielokrotnie wałkowany nie będę się powtarzał.

wystarczy poszukać.

Opublikowano

Na forach spotkałem się ze stanowiskiem, że przedłużanie kabli bateria-esc zwiększa ich indukcyjność i zachowują się wtedy jak cewka zapłonowa: jak jest przerwa poboru prądu to taka "cewka" wyzwala impuls wysokiego napięcia, które niszczy elektronikę w esc. Stąd te kondensatory wygładzające. Jeżeli są za małe to obrywają przy szarpnięciach zasilania i objawem jest ich grzanie prowadzące do zniszczenia.

Ale z drugiej strony jaka jest indukcyjność (i co za tym idzie działanie jako cewki) dwóch prostych i relatywnie krotkich kabli, nawet jeżeli się je wydłuży dwu czy nawet trzykrotnie - ułamki. Więc na forach spotkałem się z jednym przypadkiem faktycznego uszkodzenia esc w takiej sytuacji - ale to było dla silnika przemysłowego, przy prądach kilkuset A i mocach kilkudziesięciu W.

Podejrzewam, że modelarskie esc są obsadzone kondensatorami przewymiarowanymi z dużym marginesem bezpieczeństwa, więc takie przedłużenie, nawet bez dodatkowych kondensatorów nie powinno mieć większego skutku. A jeżeli już to trzeba obserwować temperaturę tych kondensatorów.

Opublikowano
8 godzin temu, Market napisał:

.....przedłużanie kabli bateria-esc zwiększa ich indukcyjność.....   jak jest przerwa poboru prądu to taka "cewka" wyzwala impuls wysokiego napięcia, które niszczy elektronikę w esc.....

Ale z drugiej strony jaka jest indukcyjność (i co za tym idzie działanie jako cewki) dwóch prostych i relatywnie krotkich kabli, nawet jeżeli się je wydłuży dwu czy nawet trzykrotnie - ułamki. Więc na forach spotkałem się z jednym przypadkiem faktycznego uszkodzenia esc w takiej sytuacji - 

Podejrzewam, że modelarskie esc są obsadzone kondensatorami przewymiarowanymi z dużym marginesem bezpieczeństwa, więc takie przedłużenie, nawet bez dodatkowych kondensatorów nie powinno mieć większego skutku. A jeżeli już to trzeba obserwować temperaturę tych kondensatorów.

Kolejno.

     Indukcyjność kabli jest niewielka -ale... regiel pobiera zasilanie impulsami prostokątnymi -to nie sinusoida a bardzo gwałtowne strome zmiany prądu -i napięcia szpilkowe trwające jakieś tysięczne  czy dziesięciotysięczne ułamki sekundy mogą być znaczne. moc tego znikoma -ale... może przebić izolację np w mosfetach -spora wrażliwość na przepięcia. 

    Druga sprawa regiel i silnik pobierający 20A w impulsach może brać ponad 100A -spadek napięcia na dłuższych przewodach  może  być na tyle duży że zakłóca pracę regla lub ogólnie elektroniki.

 

    Kolejne -źle podejrzewasz -dobre kondensatory są relatywnie drogie a ileś tam tys sztuk to koszt lub oszczędność dla producenta.  Ponadto kondensatory są relatywnie sporych wymiarów a esc ma być malutkie... więc kondki są na styk pod konkretne długości kabli. Jak kiedyś pisałem przedłużenie kabelków pakiet regiel z 10 na 20cm raczej jest niegroźne, ale przedłużenie do np. pół metra to całkiem inna bajka -bez dodatkowych kondensatorów to jaja będą lub mogą być...  nie kładł bym w model wart kilka tys lub w krążące na głową kilka kg  potencjalnie wadliwego zasilania... -za  oszczędność kilku zeta i kilkunastu minut wykonania   kwestia ryzyka i potencjalnych strat   

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 23.06.2025 o 09:06, latacz napisał:

 regiel i silnik pobierający 20A w impulsach może brać ponad 100A -spadek napięcia na dłuższych przewodach  może  być na tyle duży że zakłóca pracę regla lub ogólnie elektroniki.

 

Pobierałby z baterii po dłuższych przewodach gdyby nie kondensator. Dzięki niemu na kablach bateria-esc ten spadek jest w miarę stały, a nie impulsowy. A nawet gdyby nie było kondensatora to przy rezystancji grubych przewodów bateria-esc nawet te chwilowe 100A dawałoby spadki rzędu setnych części volta. I nawet po kilkukrotnym wydłużeniu kabli nadal to byłyby spadki rzędu setnych części volta, co jest niczym szczególnym dla zasilacza elektroniki w esc. Więc przedłużenie kabli ma tutaj znikomy wpływ.

 

W dniu 23.06.2025 o 09:06, latacz napisał:

więc kondki są na styk pod konkretne długości kabli. Jak kiedyś pisałem przedłużenie kabelków pakiet regiel z 10 na 20cm raczej jest niegroźne

 

No to są na styk i przedłużenie nawet o 1 cm przekracza ten styk i regiel się uszkodzi, czy też są dobrane z marginesem i nawet 2 krotne przedłużenie nie robi większej szkody.

Podany przez Ciebie przykład pokazuje, że jednak to drugie. To są zjawiska analogowe, a nie zero-jedynkowe. Jak np. napięcie przebicia jest 1000V to wcale nie znaczy, że 1001V na 100% spowoduje przebicie. Producent deklaruje parametry elementów z marginesem, a projektant układu dobiera elementy też z marginesem, np. kolejny lub dwa dalej z typoszeregu. Często sąsiednie elementy typoszeregu są pakowane w te same obudowy. Różnica w rozmiarze i cenie kondensatorów sąsiednich w typoszeregu jest żadna, albo tak mała, że bardziej opłaca się dobrać element większy, bezpieczny wg praktyki inżynierskiej niż prowadzić kosztowne prace B&R z doborem elementów na styk i przeprojektowywaniem układu i/lub pcb jeżeli po testach układu okaże się, że teoria rozminęła się z praktyką ;)

 

Więc jak ktoś czuje potrzebę i ma możliwości/kompetencje to niech dolutowuje - nie zaszkodzi. Ale nie demonizujmy, że 2 czy nawet 4 krotne wydłużenie kabli wybuchnie regiel. Najlepiej sprawdzać temperaturę kondensatorów i jeżeli się grzeją to wtedy dolutować.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Moje uwagi:

1.      Przewody akumulator-regulator RC. Wydłużenie tych przewodów zwiększa ich rezystancję co jeszcze bardziej wpływa na tętnienie napięcia, które opisał Witek. Indukowana też jest siła elektromotoryczna (SEM) wyrażona w voltach bo przez powierzchnię objętą tymi przewodami działa strumień magnetyczny wywołany impulsową zmianą natężenia prądu (bo napięcie „szaleje”). Ja stosuję skręcenie tych przewodów w skrętkę, aby ograniczyć wspomnianą powierzchnię. Co ciekawe, im większy limit napięcia ma regulator RC tym bardziej jest odporny na to zjawisko.

2.      Przewody regulator RC- silnik bezszczotkowy. Wydłużenie tych przewodów powoduje dodatkową indukcyjność obwodu ale jest ona praktycznie bez znaczenia bo sam silnik  posiada olbrzymią indukcyjność. O wiele większe znaczenie ma wzrost rezystancji z tego powodu. Utrudnia on bowiem tranzystorom FET regulatora RC proces komutacji silnika co skutkuje głośną jego pracą i nadmiernym nagrzewaniem się.

3.      Wnioski. Ogólnie- przewody jak najkrótsze. Im większe zakresy (prąd, napięcie) ma regulator tym dłuższe mogą być jego przewody. Przykładem może być instalacja w ebike. Tam przewody miedzy silnikiem a regulatorem(sterownikiem) mają długość jednego metra, jednak regulatory RC znacznie szybciej przełączają swoje tranzystory FET niż robią to sterowniki w rowerach. Ale przewody między baterią akumulatorów a sterownikiem są w rowerach jak najkrótsze (kilkanaście centymetrów). Amerykańscy modelarze podają następujące maksymalne długości przewodów : przewody akumulator – regulator RC, max. 750mm, przewody regulator RC – silnik bezszczotkowy, max. 400mm.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.