Ładziak Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 No właśnie... Tegoroczne modele tej wielkości wychodzą mi podobnie. Niby już o tym pisaliśmy, ale ponarzekać można ;-)
elektryki_rc Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 No właśnie... Tegoroczne modele tej wielkości wychodzą mi podobnie. Niby już o tym pisaliśmy, ale ponarzekać można ;-) Mój osobisty model tej wielkości waży 125gram z rhino 2s 360mah ( malowany z kołami piankowymi ) .
Ładziak Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Nie mieszajmy jabłek z pomarańczami - porównujmy podobne wykonania i wyposażenie.
elektryki_rc Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Nie mieszajmy jabłek z pomarańczami - porównujmy podobne wykonania i wyposażenie. hehe , Twoje malowanie pewnie waży troszkę mniej ale ja jadę sprajami. Moje RC ? -neu neutrino 1800kv, -castle crations phoenix 10a, -2x robbe FS31 zasilane z li-pol 2s bezpośrednio na sterach, -1x BB 306BB na lotkach, ( jak się kiedyś dorobię to dam robbego też na lotki ) - futaba 4ch 2,4ghz odbiornik, - 8x4,3 GWS, -rhino 2s 360mah.
Ładziak Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Na samym silniku uciekasz 10g. Do tego np. większe powierzchnie mojego modelu i różnica się znalazła. Tylko że mój model jest treningowy, bez szczypania się z masą.
elektryki_rc Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Na samym silniku uciekasz 10g. Do tego np. większe powierzchnie mojego modelu i różnica się znalazła. Tylko że mój model jest treningowy, bez szczypania się z masą. Na silniku nie uciekam 10g a zaledwie 6-7g ( ważone ). Myślę że w tej chwili użytkujemy te same modele i to dla tego modelu podałem masę. Powierzchnie sterowe nie są również większe. Mój model też jest bez przesadnego szczypania z masą, RC nie odchudzane jakoś specjalnie ( muszę odchudzić aku ).
Ładziak Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 To powiedz mi, skąd masz aż taką różnicę. Aż taką, bo kilka gramów u mnie to dodatkowe wzmocnienia. Twoje wyposażenie to 60g. Pakiet zaokrąglam do 25g, za to węgla i kleju nie liczę. Na depron zostaje 40g, podczas gdy wycięte elementy z dziobem z EPP ważą 48g.
elektryki_rc Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Znowu pudło z wagą , jak do tej pory ani razu nie ucelowałeś . Zważyłem specjalnie moje RC i wszystko waży : 68gram ( jeszcze nie odchudzałem ale to zrobię niebawem - koszulka z aku choćby ). do tego model wykonuję o masie 57gram i jest .
Ładziak Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 No i OK, uciekasz z masą na wyposażeniu plus lekkie wykonanie i wszystko jasne. Nie wiem, czemu miało służyć to twoje nadęcie. Zważyłem kolejny model, który mam na warsztacie i też bez żadnego odchudzania waży 128g - z silnikiem 23g, ale jest lekko wykonany, bo ma czemu innemu służyć, niż tłuczenie w treningu.
elektryki_rc Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Nie wiem, czemu miało służyć to twoje nadęcie. Z mojej strony pełen luz , odpowiadam na pytania i udzielam rzetelnych informacji ( a nie muszę tego robić co jest potwierdzeniem tezy ). Na dziś już idę spać . Depronowych snów.
Ładziak Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Z mojej strony pełen luz To chyba zbyt duży. Piszemy o modelach wykonanych w podobny sposób - przez Grześka, ciebie, mnie i innych - które tak zrobine ważą ok. 150g. Nagle wyskakujesz, że twój osobisty waży 125 g. Ale po dokładniejszej analizie okazuje się, że to zupełnie inny model, z innymi bebechami, inaczej zbudowany... A ty jeszcze z radością oznajmiasz, że nie trafiłem z masą wyposażenia. Depronowych snów. Lekkich, z ładnym malowaniem.
jakuban Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Ładziak, robisz z igły widły. Nie odebrałem ze strony Krzyśka, (w żadnej formie) "nadęcia". Prosta piłka - pisze o swoim sprzęcie a to że jest inny to całkiem normalne. Mam za sobą wiele yakulców i swego czasu kiedy korzystałem z trochę cięższego (czyli z podobnego do większości osób w wątku) wyposażenia udało mi się z raz osiągnąć wagę 140g. przy czym moje serwa wtedy to 2x hxt500 i 1xhxt900 (i już wtedy mogłem zjechać z wagą kolo 10g na samych serwach). Mój ostatni yak ważył 140 gram z wszelkimi możliwymi usztywnieniami, węglem itp. a na wyposażeniu siedział: epower 2300kv, tr10A, 2x SO361 i 1xSO641, rhino 360 i mały spektrumik. Odchudzone wszystko prócz pakietu. PS Pogoda śliczna, jedziem na lotnisko... także pełen luz
mtk Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 hmm, mozna wsadzic kolko na szpilke, zagiac i wkleic na ca albo na zywicy do preta weglowego, albo poprostu na kawałku druta
Boogie Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Jak masz rowna podloge to lepszym i lzejszym rozwiazaniem jest przyklejenie kawalka tasmy do koncowki "goleni".
Grzechu Opublikowano 27 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 27 Grudnia 2009 a jeszcze lepszym bez podwozia, z ręki do ręki :mrgreen:
mnich Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 a jeszcze lepszym bez podwozia, z ręki do ręki :mrgreen: Jako, że to mój pierwszy model halowy to tak to nie wyjdzie. Na hali jest parkiet, ale jak ostatnio dziecko się przewróciło to kolano było do zszycia. Więc zbyt równy to on nie jest. Kółka już kupiłem więc chce je zamontować.
Artemis3 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Do węgla przykleić wygięty drut, na niego nasunąć kółko i zakleić końcówkę kroplą CA, żeby sie nie wysunęło, lub dać "owiewki"
BodzioPilot Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 kawałek termokurczliwki tez się sprawdza ; )
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.