Skocz do zawartości

Yak-54 2.26m


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 334
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Marek:D jak już zrobiłeś taką listę to nie zaszkodzi dołożyć na niej jakiś 1 lub 2 kondki 100nF na zasilaniu.

Myślisz, że jest taka potrzeba? Wszystko i tak będzie zasilane z menagera.

Ja po prostu patrząc na swój maleńki odbiornik Sanwy 2,4GHz i tak jestem pod wrażeniem jego malutkich rozmiarów(a wiadomo, w środku opakowania są 2 odbiorniki). Wygląda strasznie delikatnie i dlatego stosuję listwy. Wszystkie serwa będą cyfrowe(moc 20kg i więcej), więc jak dam śmigło, dzięki któremu model będzie szybki, to może mi pociągnąć niezły prąd. Co do skrzydeł to wyszło tak: wagowo gorzej, ale nie tak strasznie. Spływ w samym skrzydle(lotka jeszcze nie ruszona) waży ok 20g. Teoretycznie trójkąt oszlifowanej bardzo lekkiej balsy ważyłby jakieś 25g, więc łącznie zaoszczędzę 10g na skrzydle. Oszlifowałem jedynie z grubsza, dlatego, że węgiel troszkę zalepia papier ścierny - żywica pewnie nie utwardziła się jeszcze do końca. Efekt jest fajny według mnie, zobaczymy jak będzie wytrzymałościowo. Całość to jeden wielki eksperyment :D

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Opublikowano

Bo w modelach pod 50ke to zawsze jest problem z zasilaniem. PowerBoxy itp. za ciężkie i nie potrzeba tak wydajnego zasilania, natomiast zwykłe przełączniki to za mało i instalacja może nie wyrobić.

Dlatego w modelach 2,5m i więcej wiadomo PowerBox a do 50ki to się trzeba na kombinować żeby pogodzić wagę i wydajność zasilania.

Opublikowano

Bo w modelach pod 50ke to zawsze jest problem z zasilaniem. PowerBoxy itp. za ciężkie i nie potrzeba tak wydajnego zasilania, natomiast zwykłe przełączniki to za mało i instalacja może nie wyrobić.

Dlatego w modelach 2,5m i więcej wiadomo PowerBox a do 50ki to się trzeba na kombinować żeby pogodzić wagę i wydajność zasilania.

Dokładnie. Większość stosuje np jeden pakiet LiFe z diodą i normalnym wyłącznikiem. Ja natomiast wolę ciut ciężej, a bezpieczniej. Szkoda rozwalić taką kupę kasy.
Opublikowano

Im więcej połączeń tym gorzej ja zawsze staram się unikac złączek wtyczek szczególnie tych typowych JR Hitec samiec samica.Juz raz miałem start bez lotek i dziękuje.Odbiornik zasilam bez listwy ale w 3 punktach i mój malutki R6008HS wytrzymuje na 6 serwach cyfrowych.

Opublikowano

Bo w modelach pod 50ke (...) zwykłe przełączniki to za mało i instalacja może nie wyrobić.

Dobry odbiornik i nie ma się o co bać wg mnie.

 

Dlatego w modelach 2,5m i więcej wiadomo PowerBox a.

Hehe mój kolega w dużej maszynce (ponad 100ccm) używa JR922, dwa pakiety z dwóch cel life. Lata tak, jak wielu mogłoby pomarzyć więc jego cyfry mają co robić. Układ działa bez zarzutu. a cyfr jest z 8...

Opublikowano

No każdy ma inne priorytety i przekonania, ale ja i tak zrobię na listwie i dam 2 pakiety na odbiornik, będę przynajmniej spokojny duchem. Poza tym wczoraj zrobiłem lotkę i jutro wszystko oszlifuję na gotowo i zobaczymy jaka wyszła waga. Poza tym chyba zmienię koncepcję mocowania zawiasów. W rozwiązaniu, które przedstawiłem wcześniej myślę, że trudno będzie zrobić wszystkie zawiasy w osi. Rozwiązanie takowe chciałem zastosować, aby obciążenie rozkładało się na całej szerokości spływu, a nie tylko na środku. Początkowo rozważałem przyklejenie listewki balsowej 1cm/1cm(w której byłby zawias) z boku żebra. Teraz wpadłem na pomysł, żeby zrobić je w środku - wzroście powierzchnia klejenia i siła rozłoży się równomierniej. Dam zawias przy każdym żeberku, więc suma sumarum delikatna konstrukcja powinna wytrzymać, bo siła będzie mniejsza na mocowaniu zawiasu przy zastosowaniu 8 sztuk na skrzydło. Coś takiego(czerwony to klocek balsowy, a biel to żebro).

Dołączona grafika

 

EDIT 15.03.2010

Wieczorkami zrobiłem też spływ w lotce i jedno skrzydło jest już prawie gotowe. Zostało tylko wkleić wzmocnienia na zawiasy, dźwignię i okleić skrzydło. Paczka z UH się ruszyła, więc może w przyszłym tygodniu będzie folia i zawiasy. Jeżeli teoretycznie oracover waży 65g/m2 i chińska folia waży tyle samo to jest szansa osiągnąć zakładane 450g. Na chwilę obecną jest 365g, z 15-20g na wzmocnienia i może uda mi się osiągnąć nieosiągalne :D Z wychyleniem maksymalnym chyba trochę przesadziłem, dałem 70 stopni, wystarczyłoby 50. Efekt jak na załączonym obrazku(końcówka nie schodzi się ze spływem, bo była tylko przyłapana w kilku miejscach):

Dołączona grafika

Opublikowano

Nie boisz się, że Chinska folia zacznie odchodzić i cała Twoja praca w łeb dostanie ?

Jakby nie patrzeć jakość folii wykończenie modelu ma znaczenie, a wiem coś o tym, bo oklejałem już model tanią folią i nie życzę tego nikomou.

 

Wychylenia faktycznie masakra bedzie duży wpust i zakłócenia, ale nie powinno to wiec duzego znaczenia w modelu 3D

Opublikowano

... Poza tym zrobiłem takie tam ustrojstwo - uniwersalną listwę zasilania. 18g ale człowiek spokojniejszy. Ścieżka "-" pogrubiona a "+" pogrubiona ile się dało i zamknięty obwód z dwóch stron(ścieżka zatacza koło). Wyjścia to tylko kable do impulsu(zostawiłem 3 żyły, bo przy wyjmowaniu jednej łatwo ją urwać). Ponadto w jednym oprócz samego sygnału idzie "+" i "-" jako zasilanie odbiornika.

Obrazek

Uważałbym z złączem TDeans na zasilaniu tego ustrojstwa, zdarzało mi się, że nie kontaktowały a tutaj taka sytuacja to kaplica. Proponowałbym raczej złącze MPX (zielone 6-cio bolcowe), stosowane w prawie wszystkich powerboxach.

Opublikowano

Jak mogą nie kontaktować przecież tam sa dwa ogromne bolce, które wchodzą bardzo ciasno.Uzywami ch do zasilania modeli elektrycznych od kilku lat i 0 problemów. Trzeba tylko czyscic blaszki i co jakiś czas je podprostować żeby ciasno wchodziły.

 

Ze złączami mpx w Power box evolution był problem i to nie raz, że box wariował i zmieniał z głównego na rezerwowy

Opublikowano

Nie boisz się, że Chinska folia zacznie odchodzić i cała Twoja praca w łeb dostanie ?

Jakby nie patrzeć jakość folii wykończenie modelu ma znaczenie, a wiem coś o tym, bo oklejałem już model tanią folią i nie życzę tego nikomou.

Tu Radku powiem szczerze, że kiedyś też przejechałem się na foli "no name". Ale tą, którą zamówiłem widziałem na własne oczy i rozmawiałem ze Sławkiem - twierdził, że nie widzi różnicy pomiędzy nią a oravoverem. Jedyna niewiadoma to masa folii, podam ją, żeby inni nie musieli sprawdzać i moje ogólne wrażenia z jej jakości.

No i jak postępy Makru , widzę , że powoli Cię przeganiam .

W tej chwili robię drugi spływ w lotce. Cały tydzień minął na składaniu nowych mebli w mieszkaniu i porządkach piwnicznych. Mam w końcu swoje pomieszczenie modelarskie wykończone na fest, robiłem bzdety typu półki itp i trochę czasu to zajęło. W tym tygodniu od czwartku do soboty planuję skończyć skrzydła i może nawet je okleić(jeżeli przyjdzie folia).

Uważałbym z złączem TDeans na zasilaniu tego ustrojstwa, zdarzało mi się, że nie kontaktowały a tutaj taka sytuacja to kaplica. Proponowałbym raczej złącze MPX (zielone 6-cio bolcowe), stosowane w prawie wszystkich powerboxach.

Miałem Tomku złącza cały sezon na zasilaniu i nie było żadnego problemu. Jak podpowiada Radek czyszczę złączki i jeżeli nie siedzi cisno to lekko odginam blaszkę.

 

Poza tym zamówiłem tkaniny, maty, żywice i inne bzdety niezbędne do wykonania form. Niedługo zaprojektuję i wytnę garby i można będzie zabierać się za formy maski i kabiny.

 

 

EDIT 24.03.2010

Pragnę podzielić się moimi wrażeniami z folii od Chińczyków. Na razie tylko wizualnymi. A więc tak... W porównaniu do oracoveru nie ma zabezpieczającego papieru tylko zamiast niego przeźroczysta folia - tak jak w oracoverowskich transparentach. Czarna folia lżejsza od żółtej - czarna ma klej czarnego koloru, żółta zaś białego. Rolka czarnej waży 226g, a żółtej 280g. Wychodzi na to, że żółta ma obciążenie 86g/m2 z folią zabezpieczającą - suma sumarum myślę, że te 20g waży zabezpieczająca folia, więc podobnie jak oracover. Zobaczymy jak znosi naciąganie, jak się klei i czy jest mocna, porobię testy i dam znać.

 

EDIT 26.03.2010

No już pięciokrotnie to listonosz, to kurier pukał do drzwi, ale skompletowałem to co miałem skompletować. Jestem bardzo zadowolony z zawiasów z UH - 5zł za 10 sztuk a jakość moim zdaniem nie odbiega od tych kupionych w Polsce(przez to portfel troszkę zyskał :D - w Polsce za 10 zapłaciłbym ok 35zł). Pierwszy raz zamawiałem też w havlu - byłem zaskoczony, że paczka z kilkoma tkaninami była prawie 1,5m wysokości :shock: Wszystko pięknie zapakowane na tubach, pełen profesjonalizm(ale i koszty przesyłki niemałe). Tylko zdenerwowali mnie, że żadnego znaku, że nie będzie tkaniny 50g/m2, która była mi bardzo potrzebna. Poza tym na komentarz w zamówieniu co do przedpłaty na konto nic nie odpowiedzieli, jak zadzwoniłem paczka była już w drodze. Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, węgiel wygląda pięknie, czuję, że kabinka będzie miała swój urok(i może kapcie takie jak w Yaku Jakuba też zrobię z węgla dla picu). Zostaje tylko skoczyć do budowlanego po styropian na garby i kopyta. Postaram się dziś jeszcze dokończyć skrzydło i jutro będę miał 2 gotowe do oklejenia, bo jak popatrzę na postępy prac Tomka przy RAVENie, to mnie nerwica bierze :D. Planuję jeszcze wyskoczyć polatać i pomóc mamie w porządkach przedświątecznych, więc plany planami a wyjdzie jak wyjdzie.

Dołączona grafika

Opublikowano

 

Ze złączami mpx w Power box evolution był problem i to nie raz, że box wariował i zmieniał z głównego na rezerwowy

Radku power box evolution tak ma że pobiera z dwóch pakietów jednocześnie , niektóre poverboxy działają inaczej , czyli pobierają z jednego później z drugiego pakietu a na koniec z obydwu pakietów.

Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi .

Opublikowano

Miałem Tomku złącza cały sezon na zasilaniu i nie było żadnego problemu. Jak podpowiada Radek czyszczę złączki i jeżeli nie siedzi cisno to lekko odginam blaszkę.

Ja miałem przypadek, że wtyczka siedziała ciasno a nie łączyła, co było tego przyczyną nie wiem ale jak wcisnąłem do połowy to działała, dalej już nie. Czyściłem podginałem i w końcu wywaliłem :)

Opublikowano

Miałem Tomku złącza cały sezon na zasilaniu i nie było żadnego problemu. Jak podpowiada Radek czyszczę złączki i jeżeli nie siedzi cisno to lekko odginam blaszkę.

Ja miałem przypadek, że wtyczka siedziała ciasno a nie łączyła, co było tego przyczyną nie wiem ale jak wcisnąłem do połowy to działała, dalej już nie. Czyściłem podginałem i w końcu wywaliłem :)

Też tak miałem, dlatego ostrzegałem Marka, ale słyszę, że złącza MPX też nie są pewne, ty potwierdzasz moje doświadczenia. Z tego wszystkiego wydaje się, że okrągłe bananki 2mm będą chyba najlepsze.
Opublikowano

Wczoraj niewiele zostało zrobione, ale pochłonęło dużo czasu. Drugie skrzydełko nadal czeka na zrobienie spływu - druga lotka prawie gotowa. Po przyklejeniu wzmocnień waga troszkę mnie zaskoczyła - szczególnie w lotce. Zostało w niej jeszcze tylko zrobić żebra skośne odchodzące z mocowania dźwigni i wzmocnić lekką sklejeczką - miejsca pod zawiasy i dźwignie już gotowe. A więc tak: skrzydło bez lotki przed oklejeniem po oszlifowaniu - równo 330g, po oklejeniu - 380. Lotka na teraz waży 65g a dojdą wzmocnienia - z 15g i folia z 15. Niestety nie uda się uzyskać zakładanej wagi, ale ta też będzie moim zdaniem dobrym wynikiem. Oklejanie oceniam na 4+, jak zwykle można było zrobić lepiej, ale efekt jest ok. No i teraz moje wrażenia z Chińskiej folii:

 

Klei się znakomicie - zarówno do balsy jak i sama do siebie.

 

Jest mocna i nie ma problemów z kurczeniem się(o czym najlepiej przekonałem się robiąc końcówkę skrzydła).

 

Temperatura klejenia i naciągania podobna do oracover.

 

Waga tak jak oracoveru - 65g/m2.

 

Reasumując różnica pomiędzy folią z UH a oracoverem jest jedna - cena. Jedyny jej minus to to, że zamówić można minimum 5m :D moim zdaniem jest jak najbardziej warta swojej ceny i chyba oracover pójdzie w odstawkę. Fotka jak wygląda oklejone skrzydełko:

Góra:

Dołączona grafika

 

I dół(jeszcze bez naklejonych czarnych pasów poprzecznych przy końcu skrzydła):

Dołączona grafika.

 

Kolorystyka bardzo zaczyna mi się podobać :)

Opublikowano

Oj chyba będzie oklejony jak Yak z Extreme flight :D

Dokładnie Łukaszu. Wprowadzę ewentualnie małe zmiany, ale koncepcja będzie ta sama. Oklejanie jest proste a moim zdaniem ma swój urok i nie trzeba jakiegoś specjalnego przepychu. Zainspirował mnie model Jakuba, nawet kapcie chcę od niego skopiować :twisted: Cały czas porównuję wagi do tych z postu Jakuba i patrzę, gdzie najwięcej jej ucieka. Mordka też będzie podobna jak w Yaku z EF - skoro już będę robić formę to zadbam o te małe, choć fajne szczegóły. Planuję minimum naklejek itp. Ciekawe jak całość wyjdzie z kabiną - u mnie węglowa będzie czarna :) Teraz mam trochę wolnego więc w tym tygodniu pewnie skończę skrzydła i wezmę się za garby kadłuba.

 

EDIT 30.03.2010

Wzmocniłem lotkę, drugie skrzydło prawie gotowe, tylko podszpachlować ubytki, wyszlifować i można oklejać. Jak wszystko dobrze pójdzie to jutro będę miał gotowe 2 skrzydełka :) waga z zawiasami po oklejeniu szacuję na 470-480g. Teraz połówka z zawiasami waży 390g a lotka nieoklejona 68g. Niestety nie udało mi się osiągnąć zakładanej wagi, ale i tak jestem z niej bardzo zadowolony. No i teraz podsumuję technologię żeber styrodurowych:

 

+łatwko i bardzo szybko się obrabia

 

+duża powierzchnia klejenia(z kesonami)

 

-klejenie - CA odpada i wszystko trzeba przyklejać klejami wolnoschnącymi i przymocowywać taśmami, szpilkami

 

-waga ciut większa niż balsy(porównując - płyta styroduru 60/40/0.9cm waży 90g, balsa lekka tych rozmiarów grubości 2mm ważyłaby ok 60g).

 

Do tego nie wiem jak jest z wytrzymałością, balsa jest mocna przy odpowiednim ułożeniu włókien, styrodur w każdą stronę pracuje chyba tak samo.

Podsumowując styrodur przy oklejaniu całościowym jest moim zdaniem bardzo dobry - duża powierzchnia klejenia a wytrzymałość i tak wystarczająca. Przy konstrukcji takiej jak moja, myślę, że lżej byłoby dać całościowe żebra z 2-2,5mm lekkiej nieażurowanej balsy.

 

A tu fotka jak wzmocniłem lotkę(pod zawiasy i dźwigienkę):

Dołączona grafika

 

EDIT 31.03.2010

Jedno skrzydełko już gotowe, drugie oszlifowane czeka na oklejenie. Zostało jeszcze w lotce wkleić wzmocnienia pod dźwignię. Jeżeli czas pozwoli to zrobię to wieczorem albo dokończę rano :) Oklejenie lotki nie wyszło cudownie - przy takiej konstrukcji napinając folię opalarką lotkę potrafi wichrować. Zrobiłem inaczej niż zwykle - wyciąłem folię na pokrycie lotki i dokleiłem ją jedynie w miejscu spływu i okleiłem końcówki. Wkleiłem zawiasy, poczekałem aż wyschnie i dokończyłem lotkę. Oczywiście nie obeszło się bez prostowania lotki, zabieg udany pomyślnie. Niestety gdzieniegdzie porobiły się fałdki na nakładkach a bałem się je poprawiać opalarką, żeby znów z lotki nie wyszło śmigło. Zostało jedynie żelazko. Folia napięta jest fajnie, ale każdy wie jak wygląda folia, która jest przyklejona do każdego żebra(fu!!). Chyba pierwszy raz wyszło mi bezszczelinowo(pomiędzy spływem a lotką). Troszkę przedobrzyłem i jeden zawias był za blisko - przy dużym wychyleniu czuć lekki opór. To tylko moje mentalne zmartwienie, bo serwo i tak da sobie radę. Reasumując Waga skrzydła to 485g(bez dźwigienki teraz waży 481, więc myślę, że tak finalnie dojdą te 4g). Także w temacie wagi skrzydła - porażka(nie ma zakładanych 450g) i sukces(leciutkie skrzydło takich rozmiarów). Fotki jak to wygląda:

Dołączona grafika

 

 

Dołączona grafika

 

Dół jeszcze bez czarnych pasów - dokleję je jak będą oklejone 2 płaty.

 

 

Dołączona grafika

 

A tu przejście skrzydła w kadłub. Chyba nie jest tak źle i zrezygnuję z gąbki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.