Skocz do zawartości

Yak-54 2.26m


Rekomendowane odpowiedzi

W sprawie rur na pochwy to nie dwie warstwy a 3-4 tkaniny 60g/m2 i jak masz pod ręką L285 to po nawinięciu i pozostawieniu na nagrzanym kaloryferze po 3-4 godzinach masz wstępnie utwardzone. Jak od razu nawiniesz 4 warstwy to będziesz miał bardzo sztywne rury.

Ale pochwa pod rure nie przenosi obciazen, wiec nie musi byc sztywna. Widzialem kilka modeli gigantow i niekoniecznie mialy sztywne rury. Po prostu nie ma takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 334
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Nie zbawi mnie dosłownie te 5g. bo o tyle mniej więcej się tu rozchodzi.

Niby tak ale taki gram do grama i zrzucając te 5g w 20 miejscach wychodzi już 100g. Przekonałem się, że nie ma co robić pancernych modeli - lżejszy lata lepiej a jak walniesz to i tak się rozleci. Wychodzę z założenia, że lżejszy model=mniejsza prędkość i lżejsze przyziemienie, a mocny pancerny jest szybszy i np podwozie musi mieć mocne. Dla mnie najważniejsze, żeby nie rozleciał się w powietrzu, a im lżejszy tym więcej przyjemności z latania a nie obaw przed każdym lotem. Wytnę jeszcze tę listwę do natarcia o której mówiliście, zważę i wtedy zadecyduję czy ją wstawię. W poprzednim modelu dałem bez takiej listwy i wystarcza, skrzydłami nie będę walić po ścianach i chyba zrobię pokrowce. Oczywiście nadal czekam na opinie z jakiego materiału lepiej wykonać dźwignie do sterów.

 

EDIT 19.02.2010

W ruch poszły natarcia i kesony. Natarcie zrobiłem z lekkiej balsy 9mm i listewki 2,5/10mm ze sklejki balsowo-lipowej. Łącznie całe natarcie z klejem waży 30g - listewka sklejkowa13g a 17g balsa, która jeszcze jest nieoszlifowana(z 5g się ulotni :D). Obecnie waga z natarciem i jednym kesonem to 197 i 204g(są naddatki i listwa natarciowa w jednym jest szersza - stąd ta rozbieżność). Jak na razie wszystko zgodnie z planem. Keson kleiłem do natarcia zgodnie z radami Sławka na żywicę - po szlifowaniu powinna wyjść super powierzchnia. Spływ też planuję zrobić inaczej niż zazwyczaj. Zamiast opcji pierwszej zastosuję drugą jak na rysunku:

Dołączona grafika

 

A tu wygląd skrzydeł na teraz(dziś zrobię wstawki i zamknę kesony).

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś krzywe masz te żeberka :P

Pisałem wcześniej, że taki styrodur dostałem ;) ale żaden problem, w rękach się prostują, podczas oklejania wszystko będzie ok. Przykleję dziś jeszcze tylną listwę i będzie już prosto - celowo dałem naprzemiennie wykrzywione, po przyklejeniu listwy jedno będzie trzymało drugie - wszystko sprawdziło się podczas przyklejania natarcia, elegancko się naprostowało ;)

EDIT 20.02.2010

Wczoraj niestety nieduża ilość czasu nie pozwoliłaby na zrobienie wstawek i zamknięcie kesonów - zrobię to dzisiaj. Wczoraj żeby nie marnować czasu(zawsze trzeba czekać aż klej wyschnie) zrobiłem tylne listwy balsowe 5/5 - w pewnym stopniu też przez Marcina :D. Bardzo usztywniły konstrukcję i naprostowałem wstępnie żebra. Po naklejeniu nakładek wszystko powinno wyjść prościutko. Chociaż może trzeba było zostawić krzywe żebra, większość moich modeli latała prosto to tak dla odmiany można było zrobić jednego krzywielca :D

Dołączona grafika

EDIT 21.02.2010

Kesony zamknięte, wstawki zrobione, po niedzieli szlifowanie natarcia. I tu pytanie do was. Na kesonach w kilku małych miejscach jest odrobinka kleju. Zeszlifować go bardzo delikatnie zacieraczką prawie nie dotykając czy lepiej wziąć papier w rękę? Nie chcę efektu zwężenia się balsy tam gdzie podpierana jest żebrami. Waga na teraz to 255 i 253g. Jak na razie wszystko zgodnie z planem, żeby osiągnąć 350-360 przed oklejeniem :D

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej warstw cieńszej tkaniny. W RC Przeglądzie Modelarskim był o tym artykuł, polecam.

Dzięki Pawle za informację, przyda się na pewno przy budowie kolejnych modeli(do niedawna prenumerowałem przegląd rc, ale ostatnio niestety finansowo nie wyrabiam i zrezygnowałem z prenumeraty).

Dziś zeszlifowałem obydwa natarcia. Łączenie żywicą kesonu do natarcia jest wprost nie do opisania :D Wszystko obrabia się gładziutko i wychodzi naprawdę super. Nawet tam, gdzie zostaje lekka szczelinka pomiędzy natarciem a kesonem, żywica ją wypełnia i po wyszlifowaniu nie czuć miejsca łączenia, ma się wrażenie, że to jedna całość. Dałem tam troszkę więcej żywicy i jest to chyba do tej pory moje najlepsze natarcie wraz z kesonem. Poza tym po szlifowaniu masa obydwu skrzydeł zrównała się idealnie do 243g :mrgreen:

Co tu dużo gadać, pokażę jak to wygląda na zdjęciu(choć trzeba by zobaczyć to w rzeczywistości, żeby widzieć efekt):

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

Miałem podobne odczucia jak pierwszy raz dokleiłem keson do natarcia na żywicę. teraz robię to minimalną ilością Poxipolu. Efekt jak u Ciebie ale do szlifowania nadaje się po kilkudziesięciu minutach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobne odczucia jak pierwszy raz dokleiłem keson do natarcia na żywicę. teraz robię to minimalną ilością Poxipolu. Efekt jak u Ciebie ale do szlifowania nadaje się po kilkudziesięciu minutach.

No to będę wiedział na przyszłość. U mnie leży nieużytkowane 2kg epoxydu, którego prawie nie używałem to myślałem, żeby go wykorzystać w końcu. Dużo idzie tego Poxpipolu Sławku?

EDIT

Podobno jest jakiś fajny utwardzacz do epidianów(ja mam podstawowy Z1), który właśnie stosują w klejach dwuskładnikowych i można mieć epidian kilkominutowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

Poxipolu kładę dosłownie wałeczek 1x1mm i dociskam keson do natarcia.

 

Edit: no może jest to 2x1mm ale i tak potem szlifuję. Poxipol przezroczysty oczywiście.

 

W sprawie rur nawiniętych cieńszą tkaniną to wg. moich obserwacji zwinięcie kieszeni z tkaniny 20g/m2 wymaga więcej warstw żeby uzyskać taką samą sztywność i wytrzymałość co z tkaniny 60g/m2. Koszt grubszej tkaniny jest niższy niż cieniutkiej. Oczywiście to jest mój punkt widzenia na tą sprawę wynikający z moich doświadczeń z tym tematem jakiś czas temu.

 

Poprawiłem : nie g/dcm2 tylko oczywiście powinno być g/m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Poxipolu, którego sam również używam - polecam poszukac na Allegro, regularnie kupuję duże tubki po ok. 15 zł, dla porównania - w Tesco czy OBI są po ok. 40 :)

 

Tkanina 20g / m2 - czy nie tak Sławku? ;) Zwijałem rurę z tkaniny 80g/m2 razy dwie warstwy, średnica około 25-30mm i była bardzo sztywna. W sumie tutaj ciężko mówić o cieńszych tkaninach - trzeba dobrać gramaturę do zastosowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

Co do Poxipolu, którego sam również używam - polecam poszukac na Allegro, regularnie kupuję duże tubki po ok. 15 zł, dla porównania - w Tesco czy OBI są po ok. 40 :)

 

Tkanina 20g / m2 - czy nie tak Sławku? ;) Zwijałem rurę z tkaniny 80g/m2 razy dwie warstwy, średnica około 25-30mm i była bardzo sztywna. W sumie tutaj ciężko mówić o cieńszych tkaninach - trzeba dobrać gramaturę do zastosowania.

Oczywiście Pawle że chodziło o g/m2 :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Codziennie niestety mam niedużo czasu, ale staram się robić ile się da. Z tego powodu kleję wszystko epoksydem, powierzchnia bardzo fajna, a żywica i tak ma dobę na wyschnięcie. Obecnie robię pokrycia przykadłubowe(wysunąłem je troszkę za żebro i chcę tak zeszlifować, żeby idealnie zeszło się z kadłubem).

Dołączona grafika

EDIT 26.02.2010

Obie strony zakryte, wszystko oszlifowane i dopasowane do kadłuba. Jestem nawet zadowolony, choć mogłoby być lepiej. Przejście wyszło ładnie, ale lekką szczelinkę widać(co pokazuje drugie zdjęcie). Nie wiem czy to zostawić czy dać na skrzydle cieniutką czarną gąbeczkę - takiego koloru będzie kadłub przy profilu. Model wydaje się dużo większy od poprzedniego 2,12m. Skrzydła po oklejeniu tych boków ważą 267 i 268g. Przypuszczałem w tym momencie wagę ok 290 i tu miłe zaskoczenie. Fotka w porównaniu do edka 1,2m:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Co myślicie o rurce węglowej statecznika 11/10mm? Czy lepiej dać ściankę 1mm i zastosować 12/10mm?

EDIT

Z racji kilku próśb rozrysowuję plany kadłuba w corelku, jak skończę to będę mógł udostępnić, jeżeli będzie ktoś chętny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i gdzie ta szczelina albo ja ślepy albo ty przewrażliwiony :D

Prędzej to drugie :D Na zdjęciu za bardzo nie widać, ale w rzeczywistości te 0,2mm są widoczne i nieprzyjemne dla oka. Po oklejeniu skrzydełka pomyślę co z tym fantem zrobić. W końcu jak rozbijać to piękny model :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

Z tego powodu kleję wszystko epoksydem

Nie rozumiem tego walczysz z waga styrodurem a stosujesz najcieższy klej tam gdzie można zaoszczedzic

A czym ma kleić ? Jak spoina jest cienka to nie waży 100kg wbrew obiegowym opiniom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.