Skocz do zawartości

xenony - tanie zestawy - Warto ??


mammuth

Rekomendowane odpowiedzi

W moim przypadku złodziej chodził ze swoimi wycieraczkami i przymierzał - niestety widocznie miał takiej samej długości, bo moje ukradł, a swoje "używane" grzecznie zostawił na masce samochodu.

Przynajmniej w czasie deszczu miałem jak dojechać do sklepu...

 

 

_________________

Pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 193
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

:lol: zabawnie to musiało wyglądać, aczkolwiek nie powiem też starałem się w świetle stawać, co by look był lepszy co jakiś czas :lol::lol:

 

Zabawnie, nie zabawnie...tydzień od zakupu jechałem na urlop i kiepsko by on się zaczął jakbym musiał kolejne 150 PLN wyłożyć z portfela.

 

W moim przypadku montaż/demontaż wycieraczek trwa mniej niż 15 sekund i to jest chyba głównym motywatorem do kradzieży.

 

Dopiero w najnowszych modelach producent wymyślił blokadę ramion wycieraczek uniemożliwiającą ich podniesienie bez włożonego kluczyka do stacyjki i przez to demontaż piór (chociaż z drugiej strony to też może być niebezpieczne, bowiem potencjalny złodziej jak użyje siły do ich odgięcia, bo będzie zdeterminowany w swoich poczynaniach, to je jeszcze wyłamie i wówczas 2 tysiące będzie mało na naprawę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na rozluznienie mala zmiana tematu.

Kiedys dawno temu 6-7 lat (?) kupilem wklady do wycieraczek -( byly duzo tansze niz oryginaly do mojego kadecika ) jakies niemieckie .

Używam w swoich autach tylko MotGumów - tanie jak barszcz (na tyle tanie że co sezon funduję sobie nowy komplet do obu aut), a jakość świetna. Polecam.

 

Skoro były drogie i dobre jakościowo to musiały być Valeo. U mnie w samochodzie działały całe 3 dni! Ukradli! Ukradli mi wycieraczki!!! :evil:

Mi kiedyś ukradli mocno używane wycieraczki z... Trabanta!

 

Niestety potem już nie udało mi się dobrać piór takich by pasowały tak dobrze jak tamte...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No wiec mam za swoje.

Jak juz sie chwalilem wczesniej - zanabylem nowe oponki ...

Toyo T1R - te takie z bajernym bieznikiem - co to niby zaciecie sportowe maja...

Od razu dodam - tak to sa letnie gumy.

Spadlo troche sniegu... z 5 cm.

Droga minimalnie pod gorke - naprawde aby aby...

I utknalem :shock:

Cale zycie lubilem jezdzic po sniegu - nawet mi to niezle wychodzilo - jezdzilem na oponach i letnich i zimowych, ale takiej kaszany to nie pamietam....

PO PROSTU TRAGEDIA...

Nie pomagaja zadne trakcje i inne sratsje - te opony nie maja absolutnie ZADNEJ przyczepnosci na sniegu.

Normalnie zalamka ...

Najgorsze, ze znajomy ma ze mnie polewke - on na prawie lysych jezdzi w tym samym miejscu bez problemu - ja ruszyc nie moge prawie... :? :? :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co chodzi w tym Twoim poście mammuth? Krytykujesz opony? bo raczej krytyki własnego braku wyobraźni brak? :P

 

Opony letnie mają za zadanie dobrze sprawować się na suchej nawierzchni lecz aby w ogóle umożliwiały jazdę także po mokrej nawierzchni "psuje się je" nadając jej te fajne wzorki ;D

 

Rzeczywiście typowa letnia opona ma prawo bardzo źle zachowywać się na śniegu, zaprojektowana przecież została aby odprowadzać wodę przy zachowaniu maksymalnie możliwej powierzchni styku opony z podłożem - w tym nie ma nic dziwnego natomiast dziwne jest że decydujesz się na taką oponę w tym okresie roku i to szczerze z mojej strony :D powiedziałbym wręcz - bardzo nie rozsądnie bo nawet gdy byłaby to Pirelli nie Toyo to i tak niewiele to zmienia.

 

Szczęście w nieszczęściu że nie mogłeś ruszyć :) Najgorszy jest właśnie pierwszy mokry śnieg. Gdybyś ruszył dopiero mógłbyś diabła narobić :rotfl:

 

W zeszłym roku pierwszy śnieg spadł w nocy kiedy miałem odebrać rodzinę i tym razem to śnieg mnie zaskoczył :P Wykręciłem bączka na głównej, szerokiej, prostej drodze jadąc z małej górki przy prędkości ok 40km/h a powodem był poślizg tylnej osi spowodowany redukcją biegu z 4 na 3 w BMW z 92r z silnikiem 2.5TD. Opony to w bardzo dobrym stanie Pirelli P6000 i świadomy byłem tego że tył w ogóle na tym śniegu nie trzyma i starałem się bardzo "delikatnie" i powoli jechać :) Nic się nie stało i auto zatrzymało się tyłem do kierunku jazdy i tak wróciłem do domu - po samochód ojca :P Wszystko działo się powoli i generalnie nawet nie czułem zaskoczenia tylko... "no i masz!" Tyle że nie planowałem jeździć na tych oponach po śniegu.

 

W tym roku zimówki założyłem wcześniej :P Zmieniło się auto i tym razem z napędem na cztery koła.... rewelacja ;D

 

Tak to jest kolego jak przestaje się wierzyć własnemu rozsądkowi a zaczyna wierzyć reklamom :D

Jano - jakim reklamom? Letnia opona reklamowana jest na śniegu!? ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest kolego jak przestaje się wierzyć własnemu rozsądkowi a zaczyna wierzyć reklamom :D

Oj zabolalo :cry: :cry:

Ale opieralem sie na opiniach uzytkownikow i cenie ;) Reklamy nigdy nie widzialem :)

A zimowe kupowac na pare dni sniegu ? - Zreszta tu jest problem z zimowymi.

 

Opony generalnie sa super - tylko nie na sniegu - w tej kategorii sa najgorsze z jakimi mialem stycznosc w swoim zyciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, napisze jasniej.

Nie oczekiwalem bog wie czego po tych oponach w tych warunkach, jednak miec jedyny samochod w okolicy, ktory nie potrafi wyjechac na prosta to troche lipa :(

Nikt tutaj zimowych nie posiada (przynajmniej ja nie znam) .

Mialem wiele samochodow w zyciu i zdarzalo sie jezdzic na letnich zima (wiecie jak to jest jak czlowieka stac na auto za 1000 pln ;) ) Pozniej zimowki zawsze byly 8)

 

Po prostu- te wygraly w kategorii najgorsza opona letnia na sniegu :P

jano, sie nie gniewam bron boze - tylko sprostowalem :) - kupilem najlepsza mozliwa opone na ciagle deszcze tutaj i tu jestem zachwycony :)

Może w tych kiepskich dniach korzystać z komunikacji miejskiej? Na tych oponach rozwalisz tylko samochód i aby tylko sobie... przynajmniej ryzyko spore.

Troche to wkurzajace - reszta drog (100 metrow ode mnie) jest ok - tylko te osiedlowe sa nieodsniezane ... chyba kilka workow soli zamowie na ebayu :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, im opona bardzie sportowa - letnia, tym gorzej trzyma na śniegu. Takie opony są mają ogromną powierzchnię styku z podłożem, poprzecinaną oszczędnie rowkami pod dużym kątem, w które elegancko zatykają się śniegiem. Do tego guma w niskich temperaturach jest twarda. Całość w sam raz do jazdy z górki na pazurki, a nie bezpiecznego poruszania się po drogach.

Dobra zimowa to przeciwieństwo - wąska, a i tak większość powierzchni to wyżłobienia bieżnika, zaś guma pożądane właściwości ma w niskiej temperaturze. To tak obrazowo.

Reasumując, może się okazać, że masz na prawdę świetne letnie opony do dynamicznej i bardzo szybkiej jazdy po dobrych, suchych nawierzchniach, dzięki czemu musisz kupić dodatkowy komplet zimowych :P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, napisze jasniej.

 

Tak czasem człowiek siedzi przed tym "komputrem" i czyta.. i czyta.. i nie wie co napisać o_O

 

Przykładowo - jestem w stanie zrozumieć że nie wiele od nich wymagałeś ale dlaczego w taki "drwinny" sposób pojechałeś po oponach? Z pierwszego Twojego wpisu wynika że to opona to jakaś "kaszana, o niby sportowym zacięciu" a z ostatniego że to "bardzo dobra opona" przy czym ja - biedny, potrzebuje specjalnego wytłumaczenia o co Ci tak naprawdę chodzi :shock: Bez obrazy mammuth ale rzeczywiście trochę niejasno opisujesz "o co Ci kaman" :D głownie jeżeli chodzi o opis samej opony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując, może się okazać, że masz na prawdę świetne letnie opony do dynamicznej i bardzo szybkiej jazdy po dobrych, suchych nawierzchniach

To brakuje mi tylko szybkiego samochodu i suchych drog :P

Od czasu narodzin malego - moja dynamika w samochodzie ogranicza sie do szybkich zmian stacji radiowych :lol:

 

Marcin133

Kaman mi o to, ze znalazlem najgorsze letnie opony do jazdy po sniegu. Szok byl tak duzy, ze musialem sie ta informacja podzielic :P

W zeszlym roku na starych i zdartych letnich (3-4 mm bieznika) po podobnym sniegu jezdzilem bez problemu, tak jak wszyscy moi sasiedzi wczoraj i dzis - i tyle :faja:

dlaczego w taki "drwinny" sposób pojechałeś po oponach?

Hmmm. Nie pojechalem - stad tez moj pierwszy post :lol:

I nie krzycz na mnie bo to nieladnie i niegrzecznie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaman mi o to, ze znalazlem najgorsze letnie opony do jazdy po sniegu. Szok byl tak duzy, ze musialem sie ta informacja podzielic :P

Przecież to już wiem :roll: ;D

 

I nie krzycz na mnie bo to nieladnie i niegrzecznie :P

Nie napisałem nic dużymi literami i nie postawiłem żadnego wykrzyknika - gdybym chciał krzyczeć wiedziałbyś o tym dobrze 8) Mniejszymi literami nie będę pisał bo są mało czytelne :P

 

No ale dobra - koniec z tym OT

 

I co teraz zamierzasz zrobić? Chyba nie pisałeś poważnie o soli z ebay :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga komunikat!!!

Po raptem polgodzinnej walce, pokonalem 150 metrow i dostalem sie na drogi cywilizowane - zrobilem zakupy - oraz wrocilem - powrot na rancho (te ostatnie 150m ) zajal minutke - jednak 2 stopnie z gorki to jak wiatr w zagle :D

Kolega zaoferowal sie, ze pozyczy mi silniczek 100ccm - moze sobie slizg 1:1 zbuduje ??? :lol:

 

Ladziu - Zloty kobiet robia wieksze wrazenie - sa bardziej skupione :lol:

http://doc.rmf.pl/media/img/132/132303_n_mi_big.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raptem polgodzinnej walce, pokonalem 150 metrow i dostalem sie na drogi cywilizowane - zrobilem zakupy - oraz wrocilem - powrot na rancho (te ostatnie 150m ) zajal minutke - jednak 2 stopnie z gorki to jak wiatr w zagle :D

Może zapisz się do klubu: :wink: :roll: :mrgreen:

Dołączona grafika

(nie życzę Ci aktywnego w nim uczestnictwa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.