KLUB RC ZŁOTÓW-nasze latanie w Złotowie i okolicy.

[ahaweto]

Może zaczniemy o 13-14.

[Siwy245]

na pewno będziemy pogoda super :jupi:

[Tomek74]

Ja też przybędę tak około 13.oo

[Rufio79]

Jeszcze nie wiem o której ale na pewno też będę.

[GOGO]

Już się pakuje.

[GOGO]

Coś się szykuje jutro ?????

[ahaweto]

Jak pogoda będzie taka jak dzisiaj to latamy !

 

Zdjęcia z ub. tygodnia.

Maciej zaprezentował nam nowy model do combatu. Stylizowany na ME 109 i wycięty ze styropianu (nie ubłagalnie zmierzamy do Combatu :? ). Trzeba przyznać że wycinanie idzie mu coraz lepiej, skrzydła mają zbieżność tak na szerokości jak i na grubości.

 

 

W locie jest (jak przystał na model ESA) cholernie zwrotny i szybki.

 

 

 

Loty odbyły się bez kraks.

 

 

 

 

Dzisiaj wybrałem się do Poznania na targi Hobby. Poza kolejkami (od których nie można było oderwać oczu 8) ) Razem z Maciejem obejrzeliśmy stoiska RC. Oferta jest bardzo bogata. Było czym oczy nacieszyć, prezentowane modele były świetne ale modelki które chodziły między stoiskami to dopiero był widok :shock: :roll: . Zakupiłem moduł Spektra 2,4 GHz wraz z sześciokanałowym odbiornikiem aby zmodernizować swojego Optica.

 

Wracając z Poznania przed Rogoźnem (zaraz przy trasie) zobaczyłem na polu szykujących się do lotów modelarzy. Okazało się że to Marcin ( Marcin K. którego gościliśmy w Złotowie na naszym lotnisku) wraz z kolegą i towarzyszącymi paniami wybrali się na popołudniowe loty. Marcin latał spaliniakiem a kolega EG Pro ale z FPV. Muszę przyznać że zrobiło to na mnie duże wrażenie. Tym większe że sprzęt miał bardzo dobry a obraz z powietrza świetny.

 

 

 

 

 

 

 

Warto do Poznania pojechać, każdy znajdzie coś dla siebie tym bardziej że jest to wszystko w jednym miejscu. Idealny czas na rodzinna wycieczkę.

[Marcin K.]

Dzieki Adam za odwiedziny! Nie spodziewałem sie Ciebie! Milo bylo Cie znowu spotkac. Pamietaj następnym razem wziąć jakis mały model w bagażnik Piotr, kolega który ze mna latal, to także bywalec forum o niku qugar_. To On pokazał mi łąkę na ktorej nas spotkałeś Licze ze jeszcze przed pierwszym śniegiem zawitam do Was!

[Siwy245]

my się już szykujemy myślę po jedenastej już będziemy

[ahaweto]

Wczoraj koledzy polatali (choć nie wszyscy) ja się nie odważyłem. Przenikliwe zimno i porywisty wiatr skutecznie do tego zniechęcały. Dobrze że chociaż wszyscy ciepło się ubrali.

 

 

 

Tylko Misiowi nie było zimno

 

 

Tomka EDGE tak w powietrzu skostniał że już nie miał siły (pakiet) prawidłowo wylądować.

 

 

No cóż, do zimna powoli się przyzwyczajamy ale wiatr trochę nam przeszkadza. Popatrzcie na wstążkę.

[Siwy245]

Faktycznie było zimno z Kapim też byliśmy zrobiłem cztery loty i jedno złe podejście do lądowania skutek trenerek znów następną porcję kleju dostanie na przód i potem spakowałem się i pojechaliśmy do domku ale chłopaki latali dla mnie było za zimno i za duży wiatr

[Rufio79]

O której jutro latamy? Chyba będzie trzeba wcześniej niż zawsze bo dzisiaj w nocy zmiana czasu.

[ahaweto]

Mam gości, nie dam rady :?

[GOGO]

Zabierz ich ze sobą :rotfl:

[cyrax_ojz]

było słonecznie ciepło z fajerwerkami :twisted:

 

Jarek polatał nową pianką :

 

 

 

 

 

a tu już fajerwerki Tomka :mrgreen: na szczęście bec padł już po wylądowaniu

 

 

nieco się okopcił

 

[jarek1303]

Jak to się stał? źle dobrany regulator?

[ahaweto]

:shock: o kurcze, a w którym to modelu ?

[Siwy245]

w MADMAN-ie ja silnik wymieniam w dwupłacie na mocniejszy a po za tym super lata dwupłat dziś sobie w końcu polatałem :rotfl:

[ahaweto]

Jako że ,,byczę,, się na urlopie więc ukończyłem Pittsa VA (pianka) i postanowiłem go oblatać. Przygotowania przeprowadziłem w Wielkiej Tajemnicy 8) i z tego powodu na naszym lotnisku w Złotowie nie było tłumu pismaków, wścibskich paparazzich ani nikogo z zarządu AP dla którego modelarstwo RC jest tylko kulą u nogi :? . Miało to też swoje złe strony bo nikogo oblot mojego Pittsa nie powalił na kolana :roll:

Nie przypadkowo oblotu dokonałem dzisiaj, gęsta mgła zalegała nad Złotowem i uniemożliwiała podgląd moich poczynań również z Kosmosu. Jako porę dnia wybrałem późne popołudnie kiedy ludzie są głównie zajęci powrotami po pracy do domów i nikt nie zwrócił uwagi na nie rzucający się w oczy samochód spokojnie zmierzający na lotnisko modelarskie.

O mały włos a przedsięwzięcie zakończyłoby się fiaskiem. Nikomu nieznana konkurencyjna grupa przestawiła rewersy lotek w moim modelu. Na szczęście wykazałem czujność.

 

Oblot został dokonany !

 

Tylko ostatnie lądowanie przy zapadających ciemnościach było twarde. Na szczęście skończyło się zgiętym podwoziem.

Zdjęcie zostało zrobione już po oblocie

 

[GOGO]

No no Adam ty to jesteś Hardcorem :shock: oblot w takiej pogodzie?? mgła dzisiaj była tak gęsta ,że trzeba było ją łopatą odgarniać .Jazda samochodem to już był wyczyn a co dopiero latanie :shock: ,ale co tam w Polsce ląduje się Boeingiem 767 bez podwozia to latanie we mgle to pikuś :rotfl: