From_heaven Opublikowano 3 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2010 Śmietnik odpada - boję się kosiarek wiszących nad głową chyba że pogonię je Blizzardem Mogę przylecieć Red Hawkiem, jak się boisz A w ogóle to wykonaliśmy ostatnio z mojej kuchennej bazy lot długodystansowy, do autostrady: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=y9g77gwaxkI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 3 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2010 A w ogóle to wykonaliśmy ostatnio z mojej kuchennej bazy lot długodystansowy, do autostrady: Tylko czekać kiedy wpadniesz do mojej kuchni Kwestia czasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CoolSky Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Jak się dobrze lata to gleba nie zagraża a jedynie służy do lądowania :lol2: Eeeee tam, to co to za latanie red hawkiem, jak gleba nie wisi w powietrzu? Pozatym jakoś tak niefajnie wygląda ten skądinąd ładny samolot z takim nochalem. W pierwszym locie silnik był zamontowany w kadłubie. Niestety oryginalna oś silnika jest wykonana chyba z plasteliny, ponieważ skrzywiła się od samego patrzenia na nią... Wymieniłem na oś od ray'a 3536 ale ta ośka jest za krótka, dlatego też śmigło zamontowane jest nie na osi, ale rotorze motorka ( tzw. montaż wsteczny). Przydała by się taka o 5mm dłuższa wtedy silnik z powrotem trafi tam gdzie jego miejsce . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
From_heaven Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Zapytaj Mataja, bo on ma jakieś hartowane pręty i sam robi wały do silników o dowolnym rozmiarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Śmietnik odpada - boję się kosiarek wiszących nad głową chyba że pogonię je Blizzardem Mogę przylecieć Red Hawkiem, jak się boisz Red Hawk jest ok, zawsze zostaje kilka sekund więcej na ucieczkę :devil: Dam znać jak będę się kiedyś wybierał na śmietnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Słyszałem Piotrze, że szalałeś dziś kombatem :-) Gratuluje udanego oblotu i liczę na szybką konfrontację .... we czterech to będzie frajda ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Dzięki Kubie udało mi się go oblatać :mrgreen: Co do szaleństw to raczej szalał on, a właściwie to jego aparatura czasem sobie poszalała, ale naszczęście obyło się bez poważnych usterek. Ja tam sobie trochę poszybowałem ESĄ, ech te przyzwyczajenia z szybowców :crazy: Koniec końców ok, przyznam, że się zaraziłem :shock: wchodze w to! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 wchodze w to!super ..... witam w klubie 8) Początek tygodnia mam wyjazdowy ale wraz z lepszą pogodą wracam do Krakowa i umawiamy sie na pierwszy trening - może środa? ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Środa - zależy od pory i czy coś nie wyskoczy. Wstępnie na godzinkę. Dam Ci znać we wtorek na PW. Jeszcze zdjęcie na dwód kto dzisiaj miał bojowe zacięcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Cesną "na żyletkę" metr nad pasem ..... Kuba faktycznie skumulował w sobie zbyt wiele energii - rozładujemy w środę ten potencjał :rotfl: ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbatus Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Ja tam sobie trochę poszybowałem ESĄ, ech te przyzwyczajenia z szybowców :crazy:Oj Piotrze jesteś trochę zbyt skromny. Rzeczywiście pierwsze loty były trochę zachowawcze (100m nad głową i gaz na 1/3) ale jak już wszystko było dobrze ustawione to śmigałeś na prawdę zawodowo Co do szaleństw to raczej szalał on, a właściwie to jego aparatura czasem sobie poszalałaNo i martwi mnie to bardzo Pierwszy raz działo się tam coś takiego. Ale już podjąłem pewne kroki i powinno być ok Na szczęście jak napisał Piotrek udało się polatać. A ten ostatni upadek FW zaraz po starcie... aż wstyd się przyznać :oops: nie przestawiony revers po lotach Cesną. Cesną "na żyletkę" metr nad pasem ..... Kuba faktycznie skumulował w sobie zbyt wiele energiiModel po zmianie pakietu, (już nie muszę zdejmować maski, by go wymienić), kilku drobnych korektach i podklejeniu już na lotnisku pod maskę baterii paluszka (nieśmiertelny sposób na doważenie tego model) lata na prawdę dobrze.A środa to dobry pomysł Dziś coś mieliśmy jeszcze latać ale chyba nic z tego nie będzie:( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Tomzik Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Witam krakowskich modelarzy i nie tylko Od lipca zamieszkuje na stałe w Krakowie i chciałbym jeszcze potrenować póki tylko będzie pogoda Latam głównie na uwięzi (akrobacja F2B) i potrzebuje niewiele miejsca do latania (okrąg ?50m w miarę płaskiego terenu). Może to być teren trawiasty - jak jest krótka spokojnie z trawy wystartuje, a jak wyższa to też sobie poradzę Moje loty są krótkie, góra 7min, także miejsca długo bym nie zajmował. Jak zrobię kilka lotów będę w pełni usatysfakcjonowany. Po prostu jak każdy z Was chce polatać w zdrowej i miłej atmosferze. Niech chciałbym być wytykany palcami, jak nieraz się z tym spotkałem na początku, "bo na sznurkach się kręci to co to za modelarz" (dla sprostowania - to nie było w Krakowie). To był "delikatny" przykład. Rozumiem, że jeden ma model za kilkaset złotych, a drugi za kilka tysięcy, ale to nie znaczy, że jeden ma deprymować drugiego. W końcu oboje latamy dla przyjemności. To tak w nawiązaniu do postów, który były wcześniej zamieszczone Bardzo chętnie nawiąże nowe "modelarskie" kontakty, wkońcu modelarska brać powinna trzymać się razem w sympatycznej atmosferze W końcu modelarstwo to coś co robimy dla przyjemności, a nie z przymusu No i znowu wyszło na jaw moje gadulstwo ;p Pozdrawiam i czekam na jakieś info Robert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 6 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Zapraszamy wiec na Czyzyny. Latani i nad betonem i nad trawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbatus Opublikowano 6 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Niech chciałbym być wytykany palcami, jak nieraz się z tym spotkałem na początku, "bo na sznurkach się kręci to co to za modelarz"To musiałeś wejść w jakieś dziwne towarzystwo Tak jak pisał rapier zapraszamy na lotnisko przy Muzeum Lotnictwa. Zaglądaj do tego tematu bo piszemy tu gdzie kiedy itd.Nikt tu się z Ciebie śmiał nie będzie, a osobiście uważam, że "uwięziówki" to fajna sprawa i chętnie zobaczę jak się kręcisz na tym sznurku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Tomzik Opublikowano 6 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 No niestety takie były początki, ale z czasem się przyzwyczaili do mnie To lądowisko jest przy samym muzeum czy gdzieś dalej? Może dzisiaj lub jutro pojechałbym południu obejrzeć teren, a jak pogoda będzie to i model wezmę Może któryś z kolegów się zjawi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbatus Opublikowano 6 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Zobacz sobie na zumi, albo innej mapie satelitarnej na pewno go nie przeoczysz . Pas startowy jest na terenie muzeum, teren jest ogrodzony. Jeśli będziesz jechał samochodem to jest droga prowadząca na sam pas od strony osiedla Dywizjonu 303 lub Jana Pawła. Ok wstawię mapkę http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5239 Kreseczką zaznaczony dojazd samochodem, a jak byś chciał autobusem to najlepiej wysiądź pod Parkiem Wodnym, przejdź przez Opolską i tam jest furtka W kółku jest myślę najlepszy teren dla Ciebie. Spora łączka, mało spacerowiczów, tylko nie wiem jak z trawą i czy potrzebujesz niskiej do startu i lądowania. Nie myśl sobie, że Cię jakoś alienuję bo my raczej latamy nad pasem, ale nigdy nie widziałem modelu na uwięzi, ale z tego co sobie wyobrażam, to tu będzie Ci najlepiej. Ale przejdź sobie cały teren to sam ocenisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 6 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 latac mozesz przy samym pasie startowym na trawie, lub na samym pasie jak nie ma debili w autach z serii "wiejski tunning" POdejrzewam ze nie byloby problemu z lataniem na ladowiosku dla smiglowcow ale nie wiem jaka jest srednica tego ladowiska. NApewno nie o kazdej porze bo tam kreci sie juz sporo spacerowiczow. tutaj bez problemuhttp://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Krak%F3w,+Komorowskiego-Bora+&Submit=Szukaj&long=19.988594300000003&lat=50.083892399999996&type=2&scale=1a&svActive=false Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 6 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Z modelami na uwięzi jest ten problem, że nikt nie powinien wejść między pilota a jego model. A na Czyżynach niestety się to zdarza - to teren otwarty dla wszystkich. Może faktycznie w miejscu zaznaczonym przez Kubę można będzie polatać na uwięzi. Tez chętnie zobaczę. Jak będziesz miał obstawę, to będziemy pilnowali, żeby nikt z postronnych obserwatorów nie stracił głowy. Mnie, w zamierzchłych czasach, zdarzyło się latać modelem na uwięzi na Błoniach. Ale tego raczej nie polecam. Wtedy (w tych zamierzchłych czasach) można było na przykład wejść na stadion Wisły. Tam, poza boiskiem, jest sporo betonu, na którym też latali "uwięziowcy". "bo na sznurkach się kręci to co to za modelarz" Na pewno nie byli to modelarze - ci, którzy tak mówili. Nie przejmuj się idiotami. Witamy w Krakowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Tomzik Opublikowano 6 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Cieszę się, że zostałem miło przywitany W rejon muzeum dzisiaj się wybiorę i zobaczę jak ten teren wygląda. Generalnie jak jest niska trawa, to wystartuje z trawy, ale jak już wysoka, tak powyżej 20cm to musiał by mi ktoś z ręki wypuścić. Nieraz już tak latałem Ten teren kolego rapier jest koło OBI, po drugiej stronie Komorowskiego? Tam można by bezstresowo polatać także? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
From_heaven Opublikowano 6 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 A nie chce Ci się przerzucić na modele RC? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi