Skocz do zawartości

Budowa RC Nitro Buga od podstaw.


Rekomendowane odpowiedzi

lukos86

W przód konstrukcja spoko, ale góra dół całość trzyma tylko grubość blachy.

Pierwsze mocniejsze lądowanie na kółka i z blachy zrobi się U.

Weź pasek blachy alu. 1mm czy 1,5mm i uderz w niego delikatnie młotkiem , zobaczysz co się stanie .

 

W moim samochodzie to miejsce jest z 5mm plastiku z dodatkowymi przetłoczeniami tak aby konstrukcja (nazwijmy to kratownica) była we wszystkich osiach.

W tej chwili świetnie nadaje się to na makietę statyczną i nic więcej. :faja:

 

Zdaje się, że forum nie jest tylko po to aby chwalić pod niebiosa , ale aby wytykać błędy.

Też rysuje w 3D i takich wypocin mam w swoim komputerze setki, nie ma się czym chwalić.

 

 

Jak już kolega chce projektować i produkować własne zawieszenia , to niech sobie kupi zawieszenie od porządnej maszynki i przynajmniej skopiuje to, co inni już dawno lepiej wymyślili.

A potem wprowadza własne innowacje , po kilku (set) próbach może zrobi coś nowego , innowacyjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 122
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Tomek, Ciesze sie ze wreszcie cos konstruktywnego powiedziales. Dzieki.

Nie zabardzo rozumie w ktorym miejscu wedlug Ciebie konstrukcja jest najslabsza? Jezeli chodzi o wachacze to juz wspominalem. 8 mm grubosci alu beda mialy. Wystarczy? nie zegniesz tego nawet mlotkiem.

Jak juz pisalem wczesniej, auto nie bedzie skakac, nie bedzie autem wyczynowym. Ma jezdzic 30 km/h i dac mi wiecej radosci z budowy niz zamej jazdy.

Jezeli dalej watpisz ze nie wytrzyma to podaj mi jakies konketne dane. Ile wazy srednio kompletny rc buggy 1/10 ? Oblicze to dla Ciebie i moze cie przekonam. Jestem technikiem mechanikiem i umie robic obliczenia wytrzymalosciowe. Z tego co piszesz to swoje na oko nie wytrzyma nie ma wogole poparcia w mechanice. :crazy:

 

Masz racje forum nie jest po to zeby wychwalac. I nie po to zalozylem swoj watek tutaj. Zarty w twoim tylu raczej nigogo nie smiesza. (mam na mysli ankiete) A tak na marginesie rozwazam przeniesienie tematu do innego forum gdzie znajdzie sie kilka osob ktoe bardziej beda chcialy pomoc niz zniechecic i zyczyc kleski.

 

Jak już kolega chce projektować i produkować własne zawieszenia , to niech sobie kupi zawieszenie od porządnej maszynki i przynajmniej skopiuje to, co inni już dawno lepiej wymyślili.

A potem wprowadza własne innowacje , po kilku (set) próbach może zrobi coś nowego , innowacyjnego.

Nigdy nie twierdzilem ze zrobie cos lepiej niz inni. Cale zycie sie czlowiek uczy. Nie probuje wprowadzic nic innowacyjnego tylko jest to moje hobby ktore zabija mi zimowe wieczory po pracy :P

 

Takze podsumowujac Tomku:

 

Prosze o konkretniejsze dane. W ktorym miejwcu nie wytrzyma i co zrobic zeby wytrzymalo. Jakie sily dzialaja na przednie zawieszenie podczas jazdy z predkoscia 30 km/h. Nie jestes w stanie pomoc? Ignoruj ten watek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buduj buduj, przynajmniej masz wyzwanie udowodnić , że Twój projekt to nie kolejny lotniskowiec RC.

A skoro jesteś tak pewien swojego projektu , to po co chcesz się przenosić, czyżby strach oblał , że nie dasz rady ?

Jednemu, co mu się projekt nie podoba i już ?

 

8mm blacha się nie wygnie , tylko ile to będzie ważyć ,10kg na oponę ?

Przy tak małych elementach weź klocek alu i zrób figurę 3D.

Trochę wiercenia , piłowani i będzie o.k.

 

A na razie nadal będę na nie , dopóki nie pokażesz na zdjęciu kawałek sensownego zawieszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem na TAK :!: I zdecydowanie jestem za odpowiedzią D) w ankiecie(wytrzyma).

Mam jedynie drobną propozycję co do materiału na podwozie(główną płytę nośną).Ywdaje mi się,że znacznie korzystniej byłoby wykorzystać laminat szklano-epoksydowy na płytki drukowane lekko wyażurowany dla zmniejszenia wagi,myślę że przy płytce o grubości 3mm stosunek wytrzymałości do masy własnej byłby znacznie lepszy niż wprzpadku aluminium.Sam planuje budowe takiego Buggy w przyszłości(dość odległej) i zamierzam wykorzystać(już zakupiony i przetestowany pod względem wytrzymałościowym) laminat szklano-epoksydowy o grubości 2,54mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze może Ty i jesteś Technikiem mechanikiem ale teoretykiem... patrząc na te wyrżnięte, ciosane, zagięte 3 kawałki blachy twierdze, że to ma mały sens..skoro jestes mechanikiem i inzynierem to pofrezuj to, ułozyskuj, wykasuj jakos te luzy. Mam podobną frezarko wiertarke i na niej da się zrobić te detale, oczywiście trzeba mieć narzędzia i materiały ale raczej to dla kogoś kto klepie w komputer a potem rzeza pilnikiem jest czarną magią.

 

Bez urazy ale zleć wykonanie tych detali komuś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie przyzwyczaili się do gotowych modeli, u mnie na modelarni leżały modele z połowy lat 80 a elementy były piłowane i wiercone ręcznie z kawałka metalu :!: Wszystko przymocowane do płaskiej podłogi z "540", z plastikową przekładnią. A to wszystko w laminatowej obudowie Porsche 911 :!:

 

Potrafię nauczyć dziecko 10 letnie złożyć model samochodu z pudełka, pokażcie mi dzisiaj 30-40 latka który podjąłby się takiego piłowania i wiercenia :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie niektórzy bywają na forach od heli.

Ile modeli zrobionych jest od podst , a ile gotowców?

1:1000?

Bo?

Bo szanse na precyzyjne wykonanie nawet kopi, nie mówiąc już o swoim pomyśle przez większość helimaniaków są znikome.

Dodatkowo czas i pieniądze które w większości wypadków polecą w błoto.

 

To samo tyczy się tego projektu, i pierdzenie w stół, że jest to modelarstwo, nie przekonuje mnie.

Raczej jest to nieudolna próba zaistnienia (ładna grafika , zerowe doświadczenie) kogoś kto nie wie na co się porywa. Bez obrazy nic do kolegi nie mam ,ale tak to wygląda. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek czym jest modelarstwo? Lataniem i jezdzeniem kupionym modelem? Podaj twoja definicje

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Modelarstwo

 

Ani slowa nikt tam nie wspomnial o "modelarstwie inaczej", czyli.

 

- Zobacz, kupilem sobie model umie nim latac. Jest o wiele lepszy niz twoj bo nie robiony domowymi sposobami. Gówno prawda!!!

 

Chlopie zastanow sie o czym gadasz!!! ps. Widziales kiedys pilnik?? (nie taki do sera, taki do metalu)

 

Pozdrawiam modelarzy (tych prawdziwych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, Za sceptycznie podchodzisz coś do tych lotniskowców.. więcej luzu . Jego, czas, jego pieniądze jego zdobyte umiejętności i wiedza. Zamiast wywodów " a bo to a bo tam too" wystarczy napisać: " za cienka blacha na wahacz, daj coś grubszego lub stwórz jakiś wytrzymały lekki profil " i już.. po co denerwować siebie i innych ? siła chii wdech wydech i po sprawie :wink: lukos86, Mam gdzieś trochę gratów typu dyfry, przednie zawieszenie itp z modelu samoróbki z przed wielu lat, który jeździł na silniku OPS .21 i dawał duuuużo frajdy mimo że był wykonany rzemieślniczo :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra! nie kopać sie! ma chęci i zaciecie niech robi i pisze, ja np chętnie poczytam.

 

Są ludzie którzy topią mase kasy w swoich autach, zakuwają silniki, zmieniają zawieche cuda na kiju, koszt często takie zabawy jest ogromny nie licząc czasu jaki spędzili na tym wszystko, opłacalności finansowej brak, mało tego to autko nadal będzie gorsze od modeli fabrycznych mimo to liczy sie zajawka i ta zabawa przy budowie czegokolwiek. Więc imo z kopaniem lukos86, poczekajcie aż sie podda a nie tylko kłody i kłody ;]

 

A do projektu to imo kup jakaś książkę i zobacz jak to wygląda, można nawet jakiegoś buugie za grosze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Koledzy, ze względu na fakt, że temat przyjmuje beznadziejny charakter *, proponuje nastepujący układ, a w zasadzie alternatywę:

1) koledzy nie wypowiadają się w tym temacie na tematy inne niż opisywana konstrukcja.

V

2) zamykam temat, i będę go otwierał tylko na chwilę aby autor tematu mógł do niego dodać posta.

 

Taka sytuacja miała miejsce w temacie o Spicie z Deagostini i się sprawdza. Chcecie, to załóżcie sobie temat w HydeParku gdzie pojedziecie po wszystkich ludziach budujących "lotniskowiec", a tutaj dajcie autorowi prowadzić poważną relację.

 

* wykłócanie się o idee, co to modelarstwo a co nie, etc itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek czym jest modelarstwo? Lataniem i jezdzeniem kupionym modelem? Podaj twoja definicje

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Modelarstwo

 

Ani slowa nikt tam nie wspomnial o "modelarstwie inaczej", czyli.

 

- Zobacz, kupilem sobie model umie nim latac. Jest o wiele lepszy niz twoj bo nie robiony domowymi sposobami. Gówno prawda!!!

 

Lukos - zapominasz że mamy XXI wiek - jeżeli by elektronicy dalej tak myśleli jak TY o modelarstwie to ciągle robili by układy na tranzystorach ( i tak lepiej niż na lampach ) a nie używali układów scalonych. Podobnie w Twoim wypadku - to co robisz może i było dobre lat temu kilkanaście - kilkadziesiąt - teraz mamy DOŚWIADCZENIE a TY z tego doświadczenia korzystać nie raczysz.

 

Tak jest w każdej dyscyplinie sportu - jeden biegnie w trampkach i płacze bo go stopy obcierają a drugi biegnie w dobrych butach NIKE i wygrywa z nieotartymi nogami - czujesz różnicę :?: :idea:

 

edit: Szymon - sorry, pisaliśmy razem - przesuń mój post - o ile to możliwe do Hyde Parku :faja:

 

edit by strejla_u:

Buwi - niech Twój post będzie ostatnim "nie na temat" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maly update z wczoraj. Niestety dalej czekam na material. :( Wiec nie mam z czego jeszcze zrobic wachacze.

 

Dołączona grafika

 

Mam pytanko. Czy stosuje sie jakies znormalizowane rozmiary lozysk dla rc w skali 1/10. Bylbym wdzieczny jakby ktos byl w stanie wymierzyc lub podzielic sie zrodlem takiej wiedzy. Potrzebuje wszystkie wymiary przednich lozysk zeby dokonczyc projektowanie tulejki ktora je ma trzymac. Z gory dzieki

 

Jeszcze pozwolcie ze slowko do Bulwiego.

Napisales ze nie kozystam z wiedzy innych. Wspomniales kiedyc o tulejkach zeby sie nie wycieralo alu. Masz tutaj dowod ze racze kozystac z Waszej wiedzy.

 

Dzieki. Licze na konstruktywna pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak twardy jest ten amortyzator, jednak po doświadczeniach z moimi, wydaje mi się, że ta tulejka stanowiąca dolne mocowanie amora będzie pochłaniać wstrząsy zamiast amortyzatora i może się nawet wyłamać.

 

EDIT:

Tak mi przyszło do głowy: może łatwiej będzie zastosować coś na kształt resorów równoległych do osi napędu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak twardy jest ten amortyzator, jednak po doświadczeniach z moimi, wydaje mi się, że ta tulejka stanowiąca dolne mocowanie amora będzie pochłaniać wstrząsy zamiast amortyzatora i może się nawet wyłamać.

 

EDIT:

Tak mi przyszło do głowy: może łatwiej będzie zastosować coś na kształt resorów równoległych do osi napędu?

 

Mowisz tej duzej tulejce czy o tej zamocowanej fabrycznie w samym oczku amortyzatora? Jezli chodzi o ta gruba to wytrzyma napewno. Predzej wszystko sie powygina i polamie iz stalowa tuleja :) Co do rodzaju amortyzacji to za pozno na zmiane. W tej wersji oczywiscie :) Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.