jedrekxxd Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 Witam! Chciałbym wam przedstawić budowę mojego Szybowiec(dla tych, którym zdrobnienie się nie podoba). I z góry chce podziękować koledze: piotrf3j/m za pomoc przy budowie:D Proszę o komentowanie i ocenianie pracy:D To zacznijmy przygotowanie do centro: Tu widzimy profile po wyszlifowaniu:D Natomiast tu mamy początkowe wklejanie profili: Tu centro podczas sklejania:
specyfick Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 Robota na kolanie. Jak będziesz robił SZYBLOKA na kolanie to nic z tego nie będzie. A jak zrobisz SZYBOWCA na stole jak przystało to może coś z tego będzie.
jedrekxxd Opublikowano 18 Lutego 2010 Autor Opublikowano 18 Lutego 2010 Po prostu nie zawsze ma się warunki do pracy!
Michau Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 No tak, ale szybowiec zazwyczaj lata, a szybolek to nawet nie wiadomo co to takiego jest? :shock:
madrian Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 Wiesz, jest taka reguła, że jak coś ma dumną nazwę NIM na nią zasłuży, to z reguły nie zasługuje... :wink: Np. taki Titanic... Dlatego, może poczekaj z tym "królem" na pierwsze loty, żeby się nie okazało, że zwykły chłopina do ziemi przywiązany... :twisted:
wojt1125 Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 Po prostu nie zawsze ma się warunki do pracy! To trzeba sobie stworzyć warunki, wystarczy płyta gipsowo-kartonowa o długości trochę większej niż długość skrzydła/połówki. Kładziesz ją na stole i masz warunki do pracy Powodzenia
jedrekxxd Opublikowano 18 Lutego 2010 Autor Opublikowano 18 Lutego 2010 Jak widać stoliczek jest taki jaki może się zmieścić i nie narzekam na niego, bo dobrze się przy nim pracuje. A do nazwy to mam dobre nadzieje:D
Tomisław Piotr Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 Jak śpisz, depron się nie wrzyna?
jedrekxxd Opublikowano 19 Lutego 2010 Autor Opublikowano 19 Lutego 2010 nie, wręcz przeciwnie jest bardzo mięciutki:D
wojcio69 Opublikowano 19 Lutego 2010 Opublikowano 19 Lutego 2010 Witam Co do nazwy to pozwolę sobie zaproponować dla Twojego dzieła nazwę FLYTANIC, to tak przez analogię do Tytanic'a. W bardziej optymistycznej wersji proponuję Apolldek 13, to też przez analogię tylko do Apollo 13.
jedrekxxd Opublikowano 19 Lutego 2010 Autor Opublikowano 19 Lutego 2010 nazwa zostanie taka jaka jest:D bo przypomina mi fajne czasy:D jak będą listewki w sklepie to dalszy ciąg relacji:D
kuba r. Opublikowano 19 Lutego 2010 Opublikowano 19 Lutego 2010 koledzy nie dołujcie młodego zasada jest taka, że lepiej się pamięta jak się samemu coś spie*rzy a może akurat poleci ja życzę powodzenia...
tytan12 Opublikowano 19 Lutego 2010 Opublikowano 19 Lutego 2010 koledzy nie dołujcie młodego :twisted: i oto chodzi.Pierwsze modele robiłem jeszcze w gorszych warunkach,gdzie tam płyty gipsowe :devil: ale robiło się i latało :jupi: [Powodzenia,a nazwa no cóż, CGD :jupi:
Olaf Opublikowano 20 Lutego 2010 Opublikowano 20 Lutego 2010 Nie przejmuj się uszczypliwymi uwagami.Na tym forum naprawdę można się wiele nauczyć.Buduj modelik najlepiej jak potrafisz i posiłkuj się zawartą tu wiedzą a będziesz zadowolony.A jak nie będzie fajnie latał to kup sobie cosik z Modellotu... latać będzie na pewno i uwag ze strony kolegów mniej :wink:
pman Opublikowano 20 Lutego 2010 Opublikowano 20 Lutego 2010 Jak śpisz, depron się nie wrzyna?Nie ma to jak pozytywna motywacja, skutecznie redukującą liczebność naszego grona... Jakkolwiek koledzy wyżej to ujęli, trochę w tym racji było. Bez choćby prymitywnego warsztatu i narzędzi trudno będzie Ci skończyć model, a efekt końcowy może być opłakany. Zwichrowane płaty, depron i pył sosnowy w łóżku i na dywanie, siniaki po ścierce mamy, zniechęcenie, lot modelu z okna jeszcze przed ukończeniem... :roll: Lepiej się przygotować, by radość tworzenia nie przerodziła się w szukanie winnych. A jak nie będzie fajnie latał to kup sobie cosik z Modellotu... latać będzie na pewno i uwag ze strony kolegów mniej :wink:Taaak... Tak poza docinającą ironią, to kolega ma rację Tylko poproś o bardziej przedni SC
Patryk Sokol Opublikowano 20 Lutego 2010 Opublikowano 20 Lutego 2010 Brawo świetna motywacja. Na pewno koledze jest bardzo miło, że mimo starannego wykonania został tak brutalnie sprowadzony na ziemię. Ja rozumiem, że można się czepić za niestaranne niechlujne wykonanie, ale za warunki pracy? To nie jest od kolegi zależne, a jeśli stara mimo takich warunków to tym bardziej to doceńcie. Zresztą ja sam zaczynałem w podobnych warunkach, a gdybym myślał tak jak Wy, to bym dopiero od roku mógł zacząć normalne robienie modeli, bo dopiero od roku mam normalną pracownię. Ja naprawdę bym chciał, żeby moje prace w wieku 14 lat tak wyglądały jak Kolegi. Naprawdę nie poddawaj się, a jednocześnie kombinuj coby zdobyć lepsze miejsce do pracy i naprawdę będzie dobrze. Inna sprawa jest z radami dotyczącymi konstrukcji, tych się słuchać należy. Ale to inna bajka W każdym razie powodzenia, ja Ci kibicuje w budowie i czekam na dalsze relacje
jedrekxxd Opublikowano 20 Lutego 2010 Autor Opublikowano 20 Lutego 2010 dzięki:D dalsze relacje będą jak przyjdzie paczka z modelmakingu lub do sklepu dowiozą listewki:D a na razie czekamy:D
kuba r. Opublikowano 20 Lutego 2010 Opublikowano 20 Lutego 2010 ja robię modele na biurku (oczywiście do 1.5m rozp.) obok laptopa i latają, więc luz latałem wieloma szybowcami, rasowymi F3F i F3B też, więc mam porównanie i najgorzej nie jest
ertman_176 Opublikowano 21 Lutego 2010 Opublikowano 21 Lutego 2010 Jako że nie jestem fanem depronowych modeli może nie bede tutaj owijał w niepotrzebne słowa. Jako od strony "warsztatowej" może i mało miejsca jest ale bez przesady, widziałem gorsze miejsca na budowę modelu :wink: Za moich dobrych czasów starczył kawałek podłogi i decha 100x30cm i jakoś się dało ... Można robić 1m model na 2,5m stole i i tak moze wyjść krzywo a więc nie widzę tutaj zbieżności ... Bardziej niż sam kawałek blatu irytowałby mnie pył w pokoju, podłoga przypomina mi moją podłogę w warsztacie sprzed kilku lat ... Jak już zmuszony jesteś budować go w pokoju to pościel łóżko :wink: No i także czekam na efekt twoich prac "na kolanie". Na ten moment wygląda wszystko OK
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.