blackriver Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Niestety jestem zmuszony zrezygnować z hobby . Niebawem w dziale Giełda napiszę ogłoszenie, jak tylko się ogarnę z inwentaryzacją zasobów, może nawet w najbliższy weekend. C'est la vie :cry: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Miejmy nadzieję ze nie na długo i wrócisz do nas za jakiś czas... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_W Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Co się stao? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jary14 Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Wróci, wróci... tak czy owak xD Co się stao? Dołączam się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Wróci pewno że wróci ,modelarstwo jest jak narkotyk... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nergal Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Ja też zrezygnowałem (dziecko, małe mieszkanie) a dziś odbyła się wielka awantura pt. "Sprzątnij w końcu te swoje graty bo to wyrzucę do śmietnika!" :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alyan Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Szkoda... Mam zamiar wybrać się do Piotrkowa w Lipcu. Myślałem że się spotkamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackriver Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Ja też zrezygnowałem (dziecko, małe mieszkanie) a dziś odbyła się wielka awantura pt. "Sprzątnij w końcu te swoje graty bo to wyrzucę do śmietnika!" :rotfl: Coś podobnego, nie chcę o tym rozmawiać, po prostu jest mi przykro . Decyzje już podjąłem i raczej jej nie zmienię. Pewno kiedyś wrócę . Ale terminu nie znam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 W myśl prasłowiańskiego przysłowia: jak kocha to wróci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wotoma Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 1. nie sprzedawaj - zatrzymaj 2. nie sprzedawaj - spakuj 3. nie sprzedawaj - schowaj Na wiosnę, w lato, za rok: wyciągnij, rozpakuj, używaj :jupi: W ostateczności zastanów się czy rzeczywiście jesteś zdecydowany na sprzedanie gratów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Ja bym proponował zostawić jeden model, najprostszy wraz z podstawowym sprzetem :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackriver Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Ja bym proponował zostawić jeden model, najprostszy wraz z podstawowym sprzetem :wink: Przemyślę jak ochłonę :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baxter12 Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Ja też zrezygnowałem (dziecko, małe mieszkanie) a dziś odbyła się wielka awantura pt. "Sprzątnij w końcu te swoje graty bo to wyrzucę do śmietnika!" Przemyśl to nie badz dupa, w związku kazdy ma prawo do realizowania się. Jeżeli druga strona tego nie rozumie, nie wróżę Wam najlepiej na przyszłość. Małe mieszkanie, dziecko, brak kasy, to nie jest wytłumaczenie, My mieszkamy z małym bączkiem na 24 metrach, nie mam warsztaru, nie mam imadła, nie mam piłki włosowej. Rozkładam się, kilka razy w tygodniu, lub w sobotni wieczór, na stole w dużym pokoju, moja Misia oglada film, Bączek zasypia, a ja sobie dłubię. Potem biorę miotełkę, odkurzacz, i robię porządek... Latałem w związku z tym tylko ARFami, w domku robiłem depronowce, lub orzeszki. Teraz mam na warsztacie Eldera 40, jest o nim wątek, możesz fotki obejżeć. Panowie, bedzie Wam czegoś brakować, bedziecie sfrustrowani, niezrealizowani. A ta frustracja za kilka lat eksploduje. Nie warto. Wierzcie mi.... Ja się tak właśnie szczęśliwie rozwiodłem.. Pozdrawiam baxter EDIT: Ten Elder to dowód uznania mojej Partnerki dla mojego hobby. Spory kompromis, rzekłbym wielki jak model. :rotfl: Jak nie masz warunków rób orzeszki.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek_op Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Święte słowa. Podpisuje sie "obiema ręcami" :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MironRC Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 widzę ze robi się watek nie dla młodych :wink: Marcin głowa do góry! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 blackriver, Lamą można nawet po mieszkaniu, albo innym Firefoxem. Nie łam się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
El-Diablo Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Dokładnie Marcin. Wszystko co chłopaki piszą jest 100% prawdą. Po niedługim czasie szlaq Cię zacznie trafiać, albo zaczniesz szukać jakiegoś środka zastępczego, który to i tak powiększy Twoją frustrację - bo znowu będzie nie to. Ja też miałem krótkotrwałą przerwę. Nawet sobie nie wyobrażasz jak mnie nosiło. Na szczęście moja połówka (z małym zgrzytem) ale mnie rozumie - tego samego życzę Tobie. Reasumując na tą chwilę sprzedaż gratów jest najgorszym z możliwych wyjść. Daj na luz, przemyśl.......albo tak jak pisał kolega: 1. nie sprzedawaj - zatrzymaj 2. nie sprzedawaj - spakuj 3. nie sprzedawaj - schowaj Na wiosnę, w lato, za rok: wyciągnij, rozpakuj, używaj Nic dodać, nic ująć - sprzedać zdążysz zawsze :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nergal Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Niejasno się wyraziłem. Słowa mojej lubej "Sprzątnij w końcu te swoje graty bo to wyrzucę do śmietnika!" dotyczą wszystkich moich rupieci które pojawiły się już po mojej reaktywacji modelarskiej! Na szafie leży 8 modeli samolotów i łódek w różnych etapach budowy, w przedpokoju 2 motoszybowce w kartonach, cały pawlacz w przedpokoju to magazyn części i akcesoriów a w piwnicy pod sufitem motoszybowiec o rozpiętości 225cm. Córa ma dopiero 2 latka ale nadajnik dla niej już kupiłem! :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TooM Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Córa ma dopiero 2 latka ale nadajnik dla niej już kupiłem!A dla żony kiedy kupisz.Nam z synem się udało zarazić żonę tym wariactwem>>>reportaż<<< Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Niejasno się wyraziłem. Słowa mojej lubej "Sprzątnij w końcu te swoje graty bo to wyrzucę do śmietnika!" dotyczą wszystkich moich rupieci które pojawiły się już po mojej reaktywacji modelarskiej! Na szafie leży 8 modeli samolotów i łódek w różnych etapach budowy, w przedpokoju 2 motoszybowce w kartonach, cały pawlacz w przedpokoju to magazyn części i akcesoriów a w piwnicy pod sufitem motoszybowiec o rozpiętości 225cm. Córa ma dopiero 2 latka ale nadajnik dla niej już kupiłem! :rotfl: O kurcze :shock: , to tak jak bym oglądał moje mieszkanie, swoją piwnicę i słuchał mojej żony z tym że moja córka ma 10 lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.