krzysztof21 Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Witajcie jestem w tym momencie z budową skrzydła gdzie kończy sie moja wiedza i jak możecie to podpowiedzcie co dalej - bo na "dziś" to mam pare pytań: 1- zawijac fornir na około natarcia ,czy dokleić natarcie z balsy (gotowiec) - i kiedy to zrobic przed przyklejeniem forniru (i jak do niego dokleic fornir - natarcie ma byc wyższe i na styk do niego fornir tak aby przejście wyszło na gładko odrazu - czy od góry i dołu zachodzic na listwę balsy i potem dopiłować profil w tym miejscu ?) czy po przyklejeniu forniru odciąc natarcie i dokleic z balsy? 2- miałem dac w części centropłata pod fornir tkanine szklaną - ale planuje kleic na soudal pieniący - więc czy takie połączenie ma prawo trzymać - czy kleic wtedy na żywice? A może kleić na soudal a tkanine dać na wierzch forniru na żywicę ? Podpowiedzcie proszę Mokrego dyngusa - Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norman Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 proponuje obejrzeć budowe tego modelu na pewno wiele ci podpowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertK Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Podam Ci moją technologię oklejania rdzeni styro fornirem (balsą) Zawsze przygotowuje formatki ok 5-10mm większe od rdzenia,jeśli planuje wzmocnienia z tkaniny ,a oklejam (obecnie jedynie) klejem poliruetanowym (Soudal B4/D4) kładę na rdzeń folię a następnie układam tkaninę ,po utwardzeniu żywicy mam gotowy wzmocnienie ,które wklejam między pokrycie a rdzeń. Choc czytałem gdzieś na rcuniverse że kładli tkaninę "przesączając" ja klejem poliuretanowym...Odnośnie natarcia zawsze doklejam listwę (z naddatkiem ) do uprzednio oklejonego już rdzenia nastepnie ją szlifuje pod profil. Jeszcze kilka uwag Do oklejania musisz użyć prostej deski,podczas oklejania zwrócić uwagę by natarcie i spływ były proste ,pamiętaj o odpowiednim obciążeniu oklejanego skrzydła. Ja w szczególnych przypadkach używam do oklejania rdzeni specjalnej skręcanej prasy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztof21 Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Dzieki za podpowiedz. Właśnie o sklejeniu wszystkiego (rdzeń-tkanina-fornir) na klej sudal "pieniący" myślałem - może ktos ma doświadczenie w tym zakresie. Nosek profilu dokleje gotowy. Fornir z zewnątrz trzeba potem jakoś zabezpieczyć - pomalować caponem? Może tkanine dać jednak na żywicę jako wierzchnią warstwę na fornir - byłaby poza wzmocnieniem warstwą zabezpieczającą fornir. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Pytanie zasadnicze- do czego to mają być skrzydła. Może nie ma potrzeby forniru dodatkowo pokrywać tkaniną a tylko okleić folią? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztof21 Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Wojtas a do czego mogło by być :wink: skrzydło 2.2 m cięciwa 250mm na końcach 200 mm rdzeń styrodur. waga modelu 2 kg mozliwe ciezkie lądowania :wink: jeszcze nie zdecydowałem czy spalina - czy elektryk - mam zamiar oblatać na elektryku a docelowo spalina . w SK bedzie (dla ułatwienia) nadajnik Video ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Ja ,laminuję na żywicy,a na to formatka na Soudalu :devil: Paweł R: poprawiłem układ zdjęć bo się strona rozjeżdżała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztof21 Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Witku a z czego bagnet do tych skrzydeł ? Jak bys mógł to może jeszcze statecznik wysokości w trakcie prac na zdjeciu? (jedno zdjecie za tysiąc słów) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Bagnet stalowy 2*12*500,w srzydłach szuflady mosiężne .Komplet kupiłem w sklepie .Jako ,że robię dwa Juniory na raz :crazy: ,bagnet ma 1000mm. . Stateczniki są powzmacniane rowingiem węglowym .Są już gotowe, póżniej zrobię fotki Paweł R: j.w Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek:D Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Nie wiem jak w szybowcach, ale ja robiłem takie skrzydła w modelu akrobata 2,2m. Rdzeń styro, oklejony fornirem bez żadnych dźwigarów, nawet rura wklejona tylko w otwór na pieniący się soudal(na końcu rury dałem wkładkę balsową dotykającą góry i dołu skrzydła). Bardzo ważne jest by dać soudal na fornir a nie na styropian(wtedy dużo wsiąka i jest nieekonomicznie i ciężko). Ja rozprowadzam go szpachelką po fornirze. Natarcie doklejam na koniec, po przyklejeniu forniru. Jego nadmiar zbieram obieraczką do kartofli(świetny strug). Do spływu oczywiście nic nie doklejam, całość kryta fornirem. Co do eksperymentów z dociskiem próbowałem gąbki i rdzeni negatywowych styropianu - te drugie zdały egzamin. Ważne jest bardzo duże obciążenie i nie można żałować ciężarów(ja kładłem na to imadła i akumulatory). Tkaninę aby wyszło lekko można posmarować lakierem - dużo żywicy wchodzi w pory styropianu, ale w styrodurze nie powinno być z tym problemów. Moim zdaniem i bez tkaniny wystarczy. Fornir z zewnątrz trzeba potem jakoś zabezpieczyć - pomalować caponem?Broń Boże!! Robiliśmy różne próby to farbki przechodziły momentalnie przez fornir. Gdzieś dasz za mało kleju, albo same opary wytopią Ci styropian(ze styrodurem jest chyba podobnie). Polecam lakiery wodne lub pouliretanowo-wodne. Jeżeli dasz na górę folię to nie ma potrzeby zabezpieczania lakierem.Bagnety są też w modelemax. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Ja zawsze przed obklejeniem skrzydeł fornirem lakieruje fornir 1-2 warstwami caponu przy obklejaniu na żywice fornir tak nie nasiąka. To samo możesz zrobić obklejając na Soudal. Bez problemu możesz później lakierować skrzydło caponem. Od jakichś 8 lat robię tak płaty i nigdy lakier nie naruszył mi rdzenia :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swift Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 http://www.mackrc.net/patternwings2/index.htm Rodzaj ilustrowanego przewodnika do wykonania płatów metodą fornir-styropian. PP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Wiem, że wątek z wykopalisk, ale mam pytanie: Czy przed naklejeniem forniru (klejony na Soudal 66) płaty forniru należy moczyć (fornir topolowy, 80x40cm grubość 8mm, jedna strona jeden arkusz). Bez moczenia w zasadzie się układa, mokry układa się zupełnie łatwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skraf Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Ja nigdy nie moczyłem, ale co prawda mój nie był aż tak gruby i z łatwością się układał, więc myślę, że jeżeli u Ciebie jest podobnie to nie ma sensu wody używać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Chyba tak jak balsę. Namoczyć, przypiąć wstępnie, poczekać aż wyschnie i złapie kształt, kleić na sucho już wygięty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Co do suszenia to się boję, że się zdefasonuje, w końcu to dość duże arkusze. Do tego musiałbym wyginać w kanapce, a więc bez parowania i chyba by nie wysechł. Cyba przykleję na wilgotno. Soudal się spieni i będzie trzymać, a później sobie fornir wyschnie. Co do układania to w zasadzie się układa, na mokro o wiele lepiej, jak bym złapał za natarcie to układa się prawie pod własnym ciężarem. W tym tygodniu będę oklejał, więc rady dalej jak najbardziej wskazane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Jeśli dasz radę oklejać bez namaczania, to jak najbardziej tak zrób. Namaczanie to zawsze ryzyko zwichrowania. Ewentualnie spróbuj patentu z taśmą malarską. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojani Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Nie klej forniru na mokro!! W dodatku nie należy go moczyć tylko lekko przetrzeć wilgotną gąbką. Fornir trzeba moczyć tylko wtedy gdy trzeba go układać na skomplikowanych nierozwijalnych powierzchniach. Dużym ryzykiem oprócz zwichrowania jest możliwość popękania w trakcie schnięcia - klej trzyma a skurcz występuje w trakcie dosychania. Jeśli masz zwichrowany to trzeba wyprostować przed klejeniem, najlepiej lekko zwilżyć lekko mokrą gąbką a później - nalepiej między gazety i taką kanapkę między dwie tafle szkła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 OK. Nie będę moczył Jest równiutki. Do tego leżakuje między dechami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 27 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 Jak określić ilość kleju? (Soudal 66A) czy zgodnie z instrukcją 150g/m2 czy inaczej? Na skrzydło (stronę) o powierzchni 0,275m2 wyjdzie około 45g. Dobra ilość? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.