RomanJ4 Opublikowano 2 Października 2010 Opublikowano 2 Października 2010 Oj, Panowie. A nuż nasz kolega przez nieświadomość skonstruuje silnik samozapłonowy na etylinę, i to dopiero będzie sensacja w modelarskim światku. Niczego nie można wykluczyć...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2010 Opublikowano 2 Października 2010 psioter5 miałem już dziś nie pisać w tym temacie ale dopiero teraz zauważyłem, że masz w opisie usługi tokarskie. Pozwolę więc sobie na małą dygresję i zapytam czy dasz radę zrobić coś takiego: http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5385 jest to trójnik używany do nurkowania, gwinty wewnętrzny i zewnętrzny to R 5/8, a poprzeczka wkręcana jest na gwincie M 16x1. Całość musi wytrzymać 200 atmosfer. Czekam na info.
psioter5 Opublikowano 2 Października 2010 Autor Opublikowano 2 Października 2010 ,,Opornych ludzi spotykam tu na drodze,, nie moje słowa więc cytuję. panowie kilka rad proszę, literaturę już licytuję.czemu niektórzy traktują świeżaka jak za przeproszeniem pod rasę ludzi? panowie kilka rad proszę i kilka linków nic więcej. znam się na silnikach samochodowych i motocyklowych, robię różne nie typowe swapy a to jest mój początek budowie silników modelarskich. Niech ktoś mi napisze silnik taki i taki jakie paliwo jakie wymagania i już. proszę o najprostszą konstrukcję,jak ją odpalić, może jakiś przykład z nazwy i modelu resztę mam nadzieje że znajdę sam.
psioter5 Opublikowano 2 Października 2010 Autor Opublikowano 2 Października 2010 Raczej bym wykonał ale mój gwint nie zdał by próby szczelności na tak olbrzymim ciśnieniu, 200kg na cm sześcienny to duża próba dla materiału i na pewno proces technologiczny jest bardzo skomplikowany.
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2010 Opublikowano 2 Października 2010 Raczej bym wykonał ale mój gwint nie zdał by próby szczelności na tak olbrzymim ciśnieniu, 200kg na cm sześcienny to duża próba dla materiału i na pewno proces technologiczny jest bardzo skomplikowany.Jeśli już to na centymetr kwadratowy....A widzisz ja takie robię i jeszcze żyję.
psioter5 Opublikowano 2 Października 2010 Autor Opublikowano 2 Października 2010 fakt sory za pomyłkę.Nie neguję twoich umiejętności, po prostu bym się nie podjął, raczej bym nie chciał się dowiedzieć że ktoś zginął pod wodą bo trójnik mojej produkcji pękł.Teraz moja kolej, czy podjął byś się zrobienia swapu z silnika 1.9d 64km na 1.6turbo 75km i podniesieniu jego mocy do 135km w czasie tygodnia? takie przepychanki słowne nie mają celu chyba że chcesz udowodnić swoją wyższość, ok jesteś lepszy, mnie to nie boli. Więc już po tym wszystkim odpowiesz na moje pytania z powyższego postu? Bardzo proszę bo mi na tym zależy.
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2010 Opublikowano 2 Października 2010 Osobiście uważam, że w dzisiejszych czasach amatorska budowa silniczka modelarskiego jest ekonomicznie nieuzasadniona. Było już na ten temat pisane w tym wątku... Jednakże i mnie taki pomysł chodzi po głowie, byłby to niezły sprawdzian posiadanych umiejętności i tylko w takim celu chciałbym kiedyś silniczek stworzyć od zera, ale nie mam na to niestety w tej chwili czasu, może na emeryturze...
psioter5 Opublikowano 2 Października 2010 Autor Opublikowano 2 Października 2010 Paweł Praus dalej nie odpowiedziałeś na zadane prze zemnie pytania. Właśnie licytuję na allegro książkę ,,miniaturowe silniki spalinowe,,
Gość Anonymous Opublikowano 2 Października 2010 Opublikowano 2 Października 2010 Jesteś w gorącej wodzie kąpany. Twoje pytania są zbyt ogólnikowe. W chwili obecnej najlepszej odpowiedzi udzieli Ci wujek Goooooooogle. Jak zapoznasz się z tematyką i będziesz już wiedział czego chcesz (jeśli jesteś pojętny to daję ci na to parę miesięcy) to wtedy pogadamy. Idę spać.
psioter5 Opublikowano 2 Października 2010 Autor Opublikowano 2 Października 2010 Paweł Praus a moim zdaniem to wiesz tyle co ja :/ pytania konkretne były, lubisz mówić mi że jestem kiepski chwaląc się trójnikiem do nurkowania.
Janeczek Opublikowano 2 Października 2010 Opublikowano 2 Października 2010 Ja jeszcze nie ide spac ...wiec Ci odpowiem Psioter5, jak juz bedziesz mial ksiazke "Miniaturowe silniki..." Schiera to na ostatnich stronach ksiazki sa rysunki silnika Wicher " gdybys zbudowal ten silnik i pokazal bys go w PFM-ie czyli tutaj -to wszedlbys na piedestal PFM-u , bo powiem Ci szczeze ze jeszcze nikt nie pochwalil sie tutaj takim silnikiem ,nikt nie pokazal jeszcze jego zdjecia wiec moze Ty bedziesz pierwszy ??? Spiesz sie ,bo tokarzy tutaj sporo a wykonanie tych kilkunastu czesci ,zlozenie ich do kupy nie powinno nastreczac az tyle klopotu ...z czego wykonac wal korbowy zeby sie nie wykrzywil lub polamal juz wiesz ... z pozdrowieniami Janeczek (kurde jakbym mial wiecej czasu to bym go juz dawno zbudowal; bo co to jest dla slusarza narzedziowego ...pestka.) aha! nie zapomnij zrobic w 3 egzemlarzach -jeden dla mnie ... bo nie wiem czy sie kiedys wezme za ten motorek- do tego trzeba oprocz czasu dostac vene tworcza a na razie z tym u mnie kiepsko ...
psioter5 Opublikowano 2 Października 2010 Autor Opublikowano 2 Października 2010 nie jest powiedziane że wygram licytację z książką więc nie wszystko jest jeszcze takie jasne, w poniedziałek brat kupi mi materiał na blok bo sam niestety będę w warszawie w pracy. drogie są części do takich śliników? bo na allegro niestety nic ciekawego nie znalazłem.
meloow Opublikowano 3 Października 2010 Opublikowano 3 Października 2010 drogie są części do takich śliników? no przecież budujesz od zera czyli dla ciebie jedyny koszt to tylko materiał + roboczo-godzina
witold_pi Opublikowano 3 Października 2010 Opublikowano 3 Października 2010 Panowie nie zabijajcie wiary w człowieku! Niech spróbuje, może zrobi, a na pewno wiele się przy tym nauczy. Osobiście radziłbym zacząć od kupienia silnika w postaci kitu (na eb... są takie od czasu do czasu zwykle repliki starych silników). Ja się nie podejmę, w jego wieku też chciałem zbudować silnik bo w CSH oprócz ruskich nie było nic (PS. Jak by ktoś miał striża, sokoła lub kolibra w stanie magazynowym niech da znać). Teraz prościej jest zapracować pieniądze na zakup (to się nazywa specjalizacja dla innych lenistwo) takiego produktu. Ale idąc dalej należałoby samemu kopać rudę żelaza , wypalić w żelazo dymarce itd... Te czasy bezpowrotnie minęły. Z drugiej strony należy zadać sobie pytanie ile procent z nas zrobiło model od podstaw tj. planów (bez laserów) przy pomocy piły i pilnika? 1-2% ? Ja chyba jeden dawno temu... Teraz królują arfy arc i kity...
psioter5 Opublikowano 3 Października 2010 Autor Opublikowano 3 Października 2010 chcę zbudować silnik do celów kolekcjonerskich. Gaźnik wolał bym kupić bo nie wiem co mi wyjdzie, więc jakie są ceny używanych części?
awiator Opublikowano 3 Października 2010 Opublikowano 3 Października 2010 Chcesz budować silnik,to wymaga czasu,a wychodzi na to że niemasz go by poszukać po necie, tylko pytasz innych,o takie pierdoły.Życze wytrwałości w projekcie,będzie Ci potrzebna. http://www.modelarski.com/modelarstwo-Silniki_spalinowe_-_żarowe,7.html
psioter5 Opublikowano 3 Października 2010 Autor Opublikowano 3 Października 2010 teraz ostatnie pytanie. czy w silniku bollareo 1.8 musi być wydrążony wal korbowy, bo przecież silnik ma gaźnik w korpusie?
JarekF Opublikowano 3 Października 2010 Opublikowano 3 Października 2010 Dołożę i ja swoje trzy grosze. Zgadzam się ze wszystkimi przedmówcami, że wykonanie samodzielne od zera w warunkach warsztatowych sprawnego silniczka miniaturowego to nie lada wyzwanie. Pytasz o gaźnik? Jeżeli to ma być 3-5 cm sześciennych proponuję wykonanie prostego gaźnika nie RC. Takiego jak miały zwykłe silniki na uwięź. To tylko dysza i rurka rozpylacza z iglicą. Nic więcej. Jeżeli prwidłowo wykonasz wszystkie podzespoły, nacięcie na wale kanału rozrządu to powinno zadziałać. Raczej skłaniaj się do wykonania silnika żarowego na metanol. Jeśli chodzi o benzynę to proponuję na początek zmodyfikowanie silnika z kosy spalinowej do celów modelarskich. Wywalić magneto, zastosować zapłon elektroniczny, przerobić korpus oraz przerobić mocowanie na wale pod śmigło. Części nie wiele, dostaniesz w sklepach internetowych (mam na myśli zapłon elektroniczny), reszta to czysta robota warsztatowa. Jeśli Ci się uda wykonać dobry napęd jeszcze sprzedasz z zyskiem :D . I na początek to będzie bardzo dobra lekcja w tym temacie.
psioter5 Opublikowano 3 Października 2010 Autor Opublikowano 3 Października 2010 ok a czy odpowie mi ktoś na pytanie powyżej?
M52 Opublikowano 3 Października 2010 Opublikowano 3 Października 2010 ok a czy odpowie mi ktoś na pytanie powyżej?Ja Ci odpowiem. Kup tę książkę i przeczytaj. Uważnie i z głową. Postaraj się też o dostęp do takiego silnika, "pomacaj" go i koniecznie zobacz jak pracuje. Dopiero potem będziesz w stanie postawic dalsze rozsadne pytania. Na razie tylko bijesz pianę i irytujesz kilka osób zorientowanych w temacie. Pomimo Twoich pytań nadal podoba mi sie pomysł budowania silnika. Dla samego zbudowania po prostu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.