Skocz do zawartości

Ster na wodzie...

Deem

Rekomendowane odpowiedzi

Deem

Deem

Opublikowano
Opublikowano

Pytanie do praktyków. Jak na wodzie model reaguje na ster kierunku. Inaczej, czy koniecznym jest montaż steru (hydro) w pływaku.

hubert_tata

hubert_tata

Opublikowano
Opublikowano

czy koniecznym jest montaż steru (hydro) w pływaku

W wielu przypadkach można się obejść. Miałem 5 modeli pływakowych, raczej mniejszej wielkości, bez steru wodnego i dawało radę (na wietrze odpowiednim do latania nimi).

Jednak w przypadku modeli radzących sobie z silnym wiatrem i używanych w takich warunkach ster może być po prostu niezbędny.

 

PS

Zbliża się wodowanie Hansy ?

Nielot

Nielot

Opublikowano
Opublikowano

Jak na wodzie model reaguje na ster kierunku

Duuuużo wolniej. Ster wodny wskazany. Na jednym pływaku wystarczy.
Obowiązkowo! Nawet w lekkim SU-26 z epp na pływakach mam ster. Pojawi się mała fala, wiaterek i może być problem z obróceniem się pod wiatr. Na zawodach wodnosamolotów trzeba podpłynąć na linię startu. Naprawdę mały wiatr i model dryfuje lub zostaje wywrócony(miałem takie wypadki). Jak możesz to zrób ten ster! Pozdrawiam
Irek M

Irek M

Opublikowano
Opublikowano

Jeszcze jedno. Jak mocne serwo? Ster około 3x5cm.

Rozumiem, że mowa o modelu W. 29 :?: :wink: To duży model. Mój vicomte w wersji hydro ważył 3,3kg przy rozp niecałe 170cm. Twój pewnie będzie cięższy(?) w takim razie dałbym standard bo te 3kg z haczykiem powinieneś mieć. ster miałem podobnej wielkości.

Deem

Deem

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano

:evil: A już zabudowałem gniazdo pod HS55. Przy HS82 będzie najmniej roboty. Resztę "zrobię" na dźwigniach.

Irek M

Irek M

Opublikowano
Opublikowano

Toż to chyba olbrzym jest. Nie miał tam siedzieć 4suw? Jeśli moje przypuszczalne dane tego modelu potwierdzasz to hs 82 będzie za słabe.

Deem

Deem

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano

Olbrzym to nie jest. Dwa metry rozpiętości i ma zmieścić się w 4,5kg. Pisałeś o standardzie a HS82 ma przy 6V 3,4kg. Ster wodny będzie się składał, więc przy większej prędkości (gdy, mam nadzieję, ster kierunku statecznika będzie już oddziaływał na model) po prostu pod wpływem oporu wody się „podwinie” i nie obciąży już znacząco serwa.

Irek M

Irek M

Opublikowano
Opublikowano

Ale to serwo typu mini? Czyli delikatniejsze ośki, żęby. Hasa ma jakiś taki nieproporcjonalnie mały ster kierunku w stosunku do kadłuba więc nie wiadomo jak ze skutecznością na wodzie. Przy tych rozmiarach dałbym co najmniej standard z 4kg siły. Ale ja zawsze robiłem pancerne modele :mrgreen:

Depesz

Depesz

Opublikowano
Opublikowano

Witam.

 

Do wolnego manewrowania na wodzie takie serwo całkowicie wystarczy. Problem pojawi się gdy sterem o coś zahaczysz. Zęby będą się sypać. Z doświadczenia wiem, że jeśli chodzi o rozbieg to o ile ster wodny w pływających łodziach pomaga, to zamontowany w pływaku potrafi nieźle przeszkadzać, więc nie przejmowałbym się mała siłą serwa.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Tematy

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.