Dj. Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 Witam, dzis otrzymałem elementy nowej konstrukcji od Marka : http://www.cyber-fly.pl/produkt-1718.html Zgodnie z tym co lubie czyli "wszystkie bebechy w środku" model klasy EPA, dopuszczony do zawodów ESA. Rozpietość ok 840mm, długość 700mm, masa myslę że wyjdzie ok. 380g. Model z przezroczystą kabina, nos wytloczony z tworzywa. W sumie zapowiada sie fajna maszynka. Wyposażenie: serwa 3Xtower pro 90, regulator jeti25A, silnik "Black" - oczywiscie 3F, pakiet 11,1V 1250mAh kokam... Tak prezentuje sie na fotkach wstępnie złożony: Komentarze mile widziane... cdn... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 Ładny, tylko ten nos czy wytrzyma jak mu go przytrą :ble: może go podkleić tkaniną 25g? Silnik na nosie, czy pod nosem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebamor Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 No to kolejny świetnie się zapowiadający model z serii "Bebechy w środku". Tylko wydaje sie byc trochę delikatny jak na model ESA. Choc mogę się mylic. A może by tak wystartowac w konkursie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dj. Opublikowano 22 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2011 Ładny, tylko ten nos czy wytrzyma jak mu go przytrą :ble: może go podkleić tkaniną 25g? Silnik na nosie, czy pod nosem? Napewno nie wytrzyma. Zawsze można zmienic na inny. Podklejanie tkaniną niepotrzebnie zwiększy mase, no i zrobi z modelu taran Tylko wydaje sie byc trochę delikatny jak na model ESAMysle ze jednak wytrzyma , chociaz pierwszą runde A może by tak wystartowac w konkursie? Nie, jestem w tzw jury wiec odpada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 22 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2011 Jak dla mnie to trochę nieforemny. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebamor Opublikowano 22 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2011 No to życzę powodzenia w budowie i oby wytrzymał NIE TYLKO pierwszą rundę . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECO400 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2011 może go podkleić tkaniną 25g?laminat (żywica) nie trzyma się PET'a :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dj. Opublikowano 22 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2011 Jak dla mnie to trochę nieforemny To prototyp, pierwszy model. Nastepne napewno beda bardziej zgrabne. Pod względem podobienstwa do oryginału to napewno kabina jest podobna, ale modele ESA to nie makiety wiec... :wink: Prace postepuja. Serwa na miejscu, bowdeny i popychacze podłaczone. Byc może jutro oblot w "zimowym" kamuflazu :mrgreen: Fotki wyprowadzenia napedu powierzchni sterowych i osadzenia serw: Stosuje taki zdwojony naped bo łatwiej o korekte ustawienia obu połówek steru wysokosci Serwo steru wysokosci Szczegół wyprowadzenia napedu z kadłuba Serwo lotki umieszczone w skrzydle, na górnej powierzchni. Dzieki temu jest mniejsze prawdopodobieństwo uszkodzenia (serwa) przy lądowaniu... Pierwszy oblot odbył sie dzisiaj, w sumie nie udany. Nic sie nie stało, model otrzymałem od producenta jako juz częsciowo sklejony. Wydawało mi sie, że ster wysokosci ma zbyt duży kąt dodatni, i taka była prawda. Lot odbył sie pod wiatr oczywiscie, a wiał dziś mocno. Niestety taki lot to walka z modelem, caly czas na zaciagnietej wysokosci. Wyladowałem bez strat. Wząłem nóż i wyciałem spore kliny pod sterem wysokości. Wkleiłem (mysle ze już dobrze)w/w ale na oblot bylo za pózno. Mam nadzieje, że jutro bedzie dobrze. Fotki w "zimowym kamuflażu", jak bedzie juz OK. zabiore sie za malowanie: wlot powietrza - chłodzenie regulatora cdn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 To prototyp, pierwszy model. Nastepne napewno beda bardziej zgrabne.Mam nadzieję . Ja swojego Mustanga zrobiłem ze styroduru wraz z kabinką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Przypominam ze zgodnie z regulaminem natarcie skrzydla musi byc czyste!!! http://www.aircombat.pl/ACES/regulamin/regulamin_esa_wwii_2011.pdf Tak wiec zadne karabiny nie sa dozwolone... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal_94 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Przypominam ze zgodnie z regulaminem natarcie skrzydla musi byc czyste!!! http://www.aircombat.pl/ACES/regulamin/regulamin_esa_wwii_2011.pdf Tak wiec zadne karabiny nie sa dozwolone... Wątpię aby KESTO chciał wystartować z styrodurowym Mustangiem na zawodach Pewnie taki ładny model będzie do rekreacyjnego latanka . Kesto twój mustang jest bardzo ładny! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 ładnie wygląda jako makieta ale jako myśliwiec ESA w walce długo i tak nie wytrzyma ... styrodur to średni materiał na kombata a karabiny trzeba obciąć :wink: ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dj. Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Ja swojego Mustanga zrobiłem ze styroduru wraz z kabinką. Tak rewelacyjnie wygląda! Mój model jeszcze w "zimowym kamuflażu", ale dziś po niezbędnych korektach poleciał jak po sznurku. Wlasnie przeglądam wzory malowania. Duzo tego, trudno sie na cos zdecydować. Uwagi co do korekt kątów zaklinowania steru wysokosci i ew zmian przekroju kadłuba przekazalem Markowi. Kolejne modele napewno bedą już od razu doskonałe. cdn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Swojego Mustanga zrobiłem 5 lat temu, kiedy nie było jeszcze organizowanych zawodów ESA (chyba) i ma służyć do "niedzielnego" latania . Cieszę się , że Wam się podoba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 modelik pierwsza klasa - ja bym jednak poszedl do hipermarketu i poszukał butelki z woda mineralną o promieniu podobnym do kabinki mustanga;) mysle ze bez zadnych trudnosci moglbys go przeszklic -a wtedy to juz byla by bomba moje gratulacje swoja drogą mam do skonczenia wycietego i wyszlifowanego w tej konwencji hellcata - leży i się kurzy... brak czasu - chyba musze znaleźć nowego "ojca" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podem89 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Kesto Piękny Mustang. Gratulacje. Ale tak jak mówi Marek, Kabinka mogłaby być przeszklona. Dj. Czekamy na malowanie. Świetny model. Do Marka: Chętnie zaopiekuję się Twoim Hellcatem : ) Jeśli się zdecydujesz to odezwij się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dj. Opublikowano 25 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2011 Kabina,jak kabina ale ten przód... Im dłużej sie na niego patrze tym bardzie jest podobny do...- Zlina 526, ale tylko "mordka". Musze cos z tym pokombinowac. Na razie łapie wene, ogladam fotki, wzory malowania. Dzis chyba to przerobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 25 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2011 jest podobny do...- Zlina 526 Jak dla mnie to raczej Caudron C-714 :? , więc trzeba przerobić i już :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 akademickie dywagacje ...... Ważne jak lata i czy sprawdzi się w szybkiej naprawie na zawodach. Chyba, że to juz nie ESA :crazy: ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 No i to jest właściwe podejście do modeli ESA. Ma latać, łatwo się naprawiać i mniej więcej wyglądać. :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.