Wrocławskie zawody ESA z okazji pierwszego dnia wiosny

[robraf]

ale tylko chwilowy

[Sidey]

Zgoda, najpierw oboje zniszczymy Marcina, a potem ja Ciebie 8)

[ECO400]

ale OT klepiecie...

i tak was zniszczę, razem z Marcinem :mrgreen:

[Sidey]

Szukamy trzeciej osoby do minieskadry w celu zniszczenia Marcina i Dawida :twisted:

Professional offtopic ;]

[robraf]

no nikt tak nie spamuje jak my

 

znajdzcie kogos i nazwijcie się loosers

[Sidey]

Dokładnie 8)

[mirolek]

ale bijecie pianę :?

Pogadajcie sobie na priv-a na temat kto z kim przeciw komu .....

ms

[Dj.]

Witam, nagrywających kamerą było kilku.Nikt jednak nic nie przedstawił. No cóz opis, który mi nadano zmobilizował mnie i przerobiłem mój materiał filmowy. W pewnym momencie wstawiłem "dobre rady Wodza" - Wojtek jak zwykle jest nie do podrobienia...

Miłego ogladania...

 

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=bukQJKSwGVg

[radeon]

3:18s na filmie-gorąco było! Mało jedynki nie stracił. Szkoda, że mnie nie było

[meteor]

Pogo, mówiłem że to ze mną się zderzyłeś i razem spadliśmy 4:02 widać a wcześniej jeszcze widać jak w 1 rundzie mój fokker walczy ze sobą

[ECO400]

Roland poleci, zobaczycie

 

to cięcie w 3:50 było przepiękne

[Wodzu 7]

Witam.Super film i zdjęcia.Na Ciebie Jarku zawsze można liczyć!!!! .Pozdrawiam Wojtek.

 

P.S.Roland poleci ale do gleby :devil:

[meteor]

Wy latać nie umiecie dlatego mówicie że model nie lata Pilot nieprzeszkolony w danej maszynie to nie ma sie co dziwić że wali w glebe :devil:

[TooM]

Dwa miesiące męczyłem padalca(wisiał nawet na drzewie).

W końcu latał na zawodach ze śrubą M14 za silnikiem i mikserami po 150 %,natomiast Spada regulowałem 15 sekund.

Kilka pyknięć trymami i latał .

Nie wmówisz mi więc że Roland to przyjemny model.

No i dzięki Jarkowi znów mamy relację filmową

[POGO]

Pogo, mówiłem że to ze mną się zderzyłeś i razem spadliśmy 4:02 widać

ja osobiście pamiętam jak staranowałem ŁOSIA (potem latał z wygryzioną przeze mnie dziura) w wastępnej walce siły rzeszy w postaci fw190 odgryzły mi ogon i poległem na polu walki :cry: i w dokładnie tej samej rundzie ty sie gdzieś pyknołes i spadłeś dokładnie tam gdzie ja (potem trzeba było sie wymieniać elementami samolotów bo sie wszystko pomieszało

[ECO400]

Pilot nieprzeszkolony w danej maszynie to nie ma sie co dziwić że wali w glebe :devil:

dobrze prawi 8)

ja się od października (nie licząc zawodów w grudniu) samolotem nie latało tylko cały czas te koptery tłukłem to się nie ma co dziwić ze płatowce nie chciały latać w moich rękach :mrgreen: