Air Opublikowano 9 Maja 2012 Autor Opublikowano 9 Maja 2012 O ile masz już nadajnik i odbiornik oraz pakiet Li-Pol (akumulator) 3S 1000-1300 mAh to się wyrobisz w okolicach 130-140 zł, potrzebujesz: arkusz depronu (może być IzoFloor 6 mm) - trudno mi powiedzieć jaki to może być koszt taśma pakowa - jakieś 4 zł trochę kleju (najlepiej taki do pistoletu na gorąco) - parę złotych silnik - np. taki http://abc-rc.pl/p/132/1133/silnik-ge-b2208-17t-1100kv-90w--do-100w-silniki-elektryczne.html - ~ 40 zł śmigło 7x4" np. http://abc-rc.pl/p/80/1631/smiglo-emp-7x4e-tgs-sport-propeller--emp-tgs-sport-electric-smigla-i-akcesoria.html - 9 zł regulator - np. http://abc-rc.pl/p/146/3303/esc-h18a-regulator-esc-prosty-nieprogramowalny-esc-silnikow-bezszczotkowych-regulatory-esc.html - ~ 40 zł pręt stalowy na popychacze - ~2 zł rurka węglowa - ~4-5 zł 2 serwomechanizmy - np. SG-90 http://abc-rc.pl/p/115/788/serwo-towerpro-sg-90-9g-1-8kg-cm-serwa-analogowe-serwa.html - 26 zł 3 dźwigienki do sterów - jakieś 3 zł kawałek sklejki - pewnie znajdziesz gdzieś pod ręką W praktyce tych śmigieł będzie potrzeba więcej, ten model z powodu swojej konstrukcji ma tendencję do ich łamania (ale można pokombinować z podwoziem). Zaleta jest taka, że jak rozbijesz tego FunBata (a rozbijesz, być może nawet przy pierwszym locie) to w zasadzie wszystko będziesz mógł wykorzystać przy kolejnych modelach (RWD-5 czy tam w innym LazyBee).
madrian Opublikowano 9 Maja 2012 Opublikowano 9 Maja 2012 (edytowane) Do izofloru odradzam klej na gorąco. To za delikatny materiał (koszt ok. 30zł za paczkę 10 arkuszy). Ta metoda sprawdza się przy piankach EPP i EPO. Lepiej kupić klej polimerowy. Najlepszy jest UHU POR za ok. 12zł tubka w sklepach modelarskich. Ale sprawdza się tez "Klej polimerowy do styropianu" firmy Dragon. Coś koło 4zl butelka. Wadą jest długi okres schnięcia, zaś UHU POR to prawie klej kontaktowy. Edytowane 9 Maja 2012 przez madrian
Kolikon Opublikowano 9 Maja 2012 Opublikowano 9 Maja 2012 (edytowane) Ale sprawdza się tez "Klej polimerowy do styropianu" firmy Dragon. Coś koło 4zl butelka. Wadą jest długi okres schnięciaMam z firmy Dragon klej "Styropian GLUE super mocny". Dość długo schnie i niestety styropianu nie klei dobrze... prędzej nawet drewno i sklejkę klei, a więc do styropianu go trochę odradzam... A dobry pomysł dać mu słabszy silnik? np. ten? Czy trochę mocniejszy? Edytowane 9 Maja 2012 przez Kolikon
madrian Opublikowano 10 Maja 2012 Opublikowano 10 Maja 2012 Depron vel Izofloor to nie styropian... Klej się nadaje do modeli.
robertus Opublikowano 10 Maja 2012 Opublikowano 10 Maja 2012 Ostatnio wszystkie depronowce kleję polimerowym dragona do styropianu w dużej butli. Uhu por wychodzi mi za drogo, a i tak przy robieniu samolotu się nie spieszę. Używam, też czasem soudala 66A wodoodpornego do "łączeń 3D".
Kolikon Opublikowano 10 Maja 2012 Opublikowano 10 Maja 2012 (edytowane) O ile masz już nadajnik i odbiornik oraz pakiet Li-Pol (akumulator) 3S 1000-1300 mAh to się wyrobisz w okolicach 130-140 złOjć... ja nie mam nic, czyli około... 200 zł??? Silnik dam tańszy, a regulator może być też tańszy czy nie, bo nie będzie pasował?jeszcze do tego serwomechanizmy i dżwigienki do sterów. Resztę mam Mam jeszcze pytanie : jaka aparaturka jest do tego samolotu dobra?... Edytowane 10 Maja 2012 przez Kolikon
madrian Opublikowano 10 Maja 2012 Opublikowano 10 Maja 2012 Proporcjonalna, minimum 4-ro kanałowa, 35MHz lub 2,4GHz. Mile widziany komputer z miksowaniem kanałów. Zasada wyboru jest prosta. Kupujesz najlepszą i najdroższą na jaką cię stać po zapożyczeniu się u znajomych lub zastawieniu nerki. Może to wygląda śmiesznie, ale aparatura, czyli duet nadajnik z odbiornikiem jest najważniejszym elementem twojego zestawu, bezpośrednio odpowiadającym za bezpieczeństwo jego użytkowania oraz późniejsze koszty. Nawet model i jego napęd nie ma większego znaczenia. Można latać na patyku z deską i silnikiem od wibratora z komórki. Ale na aparaturze oszczędzać nie wolno. Aparatura tania, niskiej jakości, będzie się przekładać na problemy ze sterowaniem, częstsze kraksy, droższe naprawy, większe ryzyko utraty całego lub części wyposażenia, a nawet może uniemożliwić poprawną naukę pilotażu. Będzie też frustrująca i może nawet zniechęcić pilota do kontynuowania hobby. Dlatego nie warto się kusić na nadajniki NN po 50zł od anonimowego sprzedawcy. Można tanio kupić dobre aparatury używane. Wielu modelarzy sprzedaje starsze wyposażenie, przy przesiadce na nowsze. Można całkiem tanio dostać nawet markowe produkty, których jedyną wadą jest to, że ktoś ma już nowsze. Wystarczy śledzić temat "Giełda".
robertus Opublikowano 11 Maja 2012 Opublikowano 11 Maja 2012 Aparatura to najdroższy pojedynczy element w tym hobby (przynajmniej na starcie). Wyposażenie można przekładać między modelami, bić krety itd. Aparaturę masz cały czas tą samą. Jednak nie odrzucałbym tanich aparatur. Mam "pudełkową" aparaturę, czyli taką jaka dostarcza producent do modelu RTF i używam ją z powodzeniem w wielu moich konstrukcjach. Tego typu aparatura w zupełności wystarczy na początek. Zwróciłbym uwagę, aby miała mikser V-tail, czy też delta. Nie trzeba by było dokupować osobnego miksera (ok 30zł). Możesz policytować np taką do ok 100zł. Dopiero niedawno przeszedłem o oczko wyżej w aparaturze.
motofan11 Opublikowano 11 Maja 2012 Opublikowano 11 Maja 2012 Depron można kleić klejem na gorąco wystarczy do pistoletu dorobić regulator temperatury np ze starego odkurzacza wypruć regulator obrotów i w miejsce silnika podłączyć pistolet, Sprawdzone i działa.
Kolikon Opublikowano 12 Maja 2012 Opublikowano 12 Maja 2012 (edytowane) (odp. do odp. #68 i #69) Chyba będę musiał kupować po kawałku. A można mieć np. 4 samoloty/helikoptery do jednej aparatury na tym samym kanale? Edytowane 12 Maja 2012 przez Kolikon
robertus Opublikowano 12 Maja 2012 Opublikowano 12 Maja 2012 (edytowane) Nie wiem jak z heli, ale jesli chodzi o samoloty to ja tak właśnie mam: 2 odbiorniki i 5 samolotów. Trzeba je przekładać między samolotami. Edytowane 13 Maja 2012 przez robertus
madrian Opublikowano 13 Maja 2012 Opublikowano 13 Maja 2012 Możesz mieć i wszystkie na tym samym nadajniku i kanale. Możliwość zmiany kanału przydaje się w trakcie latania zbiorowego, żeby nie wchodzić w paradę innym modelarzom.
Kolikon Opublikowano 13 Maja 2012 Opublikowano 13 Maja 2012 Super. Mam jednego 2-kanałowca i chciałem do aparatury od niego dać też funbata, ale aparatura jest na DWA kanały a nie na CZTERY
madrian Opublikowano 13 Maja 2012 Opublikowano 13 Maja 2012 (edytowane) No niestety, ale aparatury dwukanałowe to raczej się trafiają w zabawkach i nie nadają się do modeli latających. Chyba, że mówisz o pistoletowej. To też tak jakby jeść zupę widelcem i to bez połowy zębów. Minimum do modeli latających, to drążkowa aparatura 4-ro kanałowa, proporcjonalna 35MHz lub 2,4GHz. PS - Są dwa pojęcia "kanału" w modelarstwie. Pojęcie radiowe - jako kanał wydzielonej częstotliwości na jakiej pracuje aparatura Pojęcie funkcyjne - Kanał jako jedna funkcja modelu, np. ciąg silnika, czy sterowanie kierunkiem. Pojęcia te nie są tożsame. Aparatura ileśtam-kanałowa, oznacza ilość funkcji jakie może naraz obsłużyć. W przypadku typowego modelu samolotu są to: - Ciąg silnika - Wysokość - Kierunek - Przechył (lotki) Natomiast każda aparatura pracuje na ustalonej częstotliwości - kanale, którą można zmieniać w pewnych granicach (kwarce lub synteza). Jest specjalna tabele kanałów modelarskich z ich numerami i częstotliwościami. Jeżeli np. powiesz, że twoja aparatura pracuje na kanale nr 61, to oznacza to konkretną częstotliwość. Edytowane 13 Maja 2012 przez madrian
Kolikon Opublikowano 14 Maja 2012 Opublikowano 14 Maja 2012 (edytowane) Czytałem przyklejone i tyle to wiem Chyba mówisz o aparaturze od zabawki Tak mówię o tej. Ten samolot to firefighter z Pelikan-a. Kosztuje 200 zł i jest z EEP czy tam EPP , ma cztery silniki i jest, no właśnie dwu kanałowy - moc silnika i skręty Edytowane 14 Maja 2012 przez Kolikon
madrian Opublikowano 15 Maja 2012 Opublikowano 15 Maja 2012 (edytowane) To niestety wiele z niej nie zrobisz. To najgorszy możliwy sposób sterowania modelem latającym, w dodatku nie da się go modyfikować, tak jak typowego wyposażenia. Najprostsze aparatury można dostać w okolicach 100zł. Czasami są jako części zapasowe do zestawów modeli RTF. Nie są idealne, ale wystarczają. Możesz też dać ogłoszenie, może ktoś ma na odsprzedanie używaną aparaturę, lub śledzić ogłoszenia w poszukiwaniu okazji. Ale za ok 350zł można już mieć aparaturę z komputerem, cyfrową, odbiornikiem w zestawie i wielokanałową. Pomyśl, że to tylko 10-12 nie obejrzanych filmów w kinie, albo 100 butelek nie wypitej Coli. Chyba warto. Edytowane 15 Maja 2012 przez madrian
Kolikon Opublikowano 16 Maja 2012 Opublikowano 16 Maja 2012 Wiem. Tego funbata będę chyba robił z rok, bo mnie nie stać, żeby kupić wszystko od razu, ale nie mówcie mi, że modelarstwo to drobie hobby itp., bo tyle to wiem, tylko chcę się pożalić przynajmniej w internecie... (ten 2-kanałowiec to B-17 flying fortress, tylko że bardzo pomniejszony...)
robertus Opublikowano 16 Maja 2012 Opublikowano 16 Maja 2012 Wiesz, na upartego to możesz zrobić sobie model pod tą "aparaturę", na zasadzie eksperymentu. Będzie latało tak samo jak ta zabawka.
Rekomendowane odpowiedzi