mRqS Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 Radek, Tak się składa, że modele elektryczne stanowią MNIEJSZOŚĆ w mojej flocie (wolę benzynę). Jednakże nie do wszystkiego wszystko się nadaje. Na Twoje argumenty odnośnie "spalina jest tańsza bo.." znajdowałem inne, które mówią, że tak jednak nie zawsze jest. Nie bronię elektryków za wszelką cenę. Po prostu do takiego modelu, elektryk wydaje się być lepszym wyborem. Chociażby (pomijając parametry i ceny) waga całości. Elektryk - 1.2kg, spalina 1.6kg (jak to ktoś podał). 400g różnicy przy takim modelu to nie byle co (nie przejąłbym się różnicą wagi +/- 400g w benzyniaku ważącym 10kg), bo 30% więcej. Przy takich rozmiarach, i takiej wadze model ma własności lotne bliżej cegły niż samolotu Wszystko kwestia upodobań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 co do tego to masz racje ze waga w takim małym modelu jest bardzo wazna 400g nawet dla modelu 1.7m to duzo ale cały czas byla mowa o kosztach widomo ze jezeli ktos ma duzo kasy to kupi zestaw do elektryka zeby poprawic parametry chciaz 400g róznicy nie bedzie pakiet lipol te 200 g tez ma silnik około 100 regulator ze 30g mysle ze 200-250g max. Nwet jesli ta katana bedzie wazyc 1500 czy 1600g na spalinie to nadal super wynik Chinszczyzna z sebartu na elektryku ma 1500g jak lata kazdy widział Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 hehe.. na temat kosztów też napisałem: wszystko kwestia wyboru i nie zawsze jedno jest tańsze od drugiego. O wadze napisałem z kolei dlatego, że wg mnie, w tym modelu jest to bardziej istotne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 No tak przy rozp 1.2m wystarczy troche dupereli i model zaczyna latac jak transportowiec ale nie sadze zeby 200 czy 300g zrobiły wielką krzywde tej Katanie Artex z tą masa zestawu zrobił mistrzostwo swiata tak wiec mozemy podbic troszke spalinką ale tak jak mówisz na pewno pogorszając własciwisci modelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 Panowie, litości! Nie zmieniajcie co chwilę założeń i nie wyrywajcie zdań z kontekstu, bo zamiast modelarksiej dyskusji wychodzi przedwyborcza debata polityczna. Nieważne jak, byleby postawić na swoim. Skończę przypomnieniem od czego zacząłem: radek872 napisał/a: Pomysl ze masz godzine luzu pakujesz sprzet rozkładasz sie i tylko tankowanie latanie. - i moja odpowiedź: Pomijająć dużo bardziej przystępne ceny pakietów niż twierdzisz, powyższy arkument też jest od czapy, chyba że... masz na myśli elektryka! . To elektryka wyciągasz, wkładasz pakiet i latasz, potem zmieniasz pakiet i latasz dalej, ładując w tym czasie ten rozładowany. 2-3 pakiety wystarczają do latania do prawie non-stop - przecież trzeba czasami nieco odpocząć, szególnie przy ostrym kręceniu... Na koniec wszystko pakujesz i spadasz do domu . Spalinę trzeba przygotować, zatankować, wyregulować, a po lotach poświęcić sporo czasu na roztankowanie, czyszczenie i inne duperele... Dam się przekonać, że spalina może być lepsza do całodziennej wycieczki na lotnisko, ale na pewno nie do wypadów "na godzinkę". Co do ostatniego - podkreślonego, podsumowującego zdania z cytatu chyba nie ma wątpliwości? Ja piszę, że spalina jest lepsza do całodziennej wycieczki na lotnisko, a wy, ze nieprawda, bo spalina jest lepsza do całodziennej wycieczki na lotnisko. Co do godzinnych wypadów na latanie tylko i wyłącznie elektryk. I tu mnie nikt nie przekona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 dobra to tyle dajmy juz spokój poczekajmy na jakis dobry film z Kataną PL w akcji bo narazie jest lipka bardzo mi sie podoba przeróbka Katany S na Katane PL ktos miał łeb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 Popieram Radka ,może już dość tej dyskusji nad wyższością świąt ...... itd. Film z lotu mojej Katany na pewno już w niedzielę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 Dobry film czyni cuda tak jak było z Funtana 90 pojawiło sie kilka i ludzie sie zabijali . Zobaczymy czy katana pobije na forum extrimka i funtane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 A Tu macie temat wyższości jednego święta nad drugimi :devil: Teraz możecie się przyłączyć i się trochę pokłócić :devil: - szkoda zasyfiać tego wątku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek-bart Opublikowano 27 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 Witam . Radek 872 napisał : Chinszczyzna z sebartu na elektryku ma 1500g jak lata kazdy widział. " To chyba pilot był do dupy a nie Katana z Seb Artu . Nawet gdyby Katana ważyła i 1600 gram mając odpowiednio mocniejszy silnik latała by tak samo jak ważąc 1300 . Zresztą moja poprzednio latając z silnikiem Hakera i regulatoerm 60 A ważył ponad 1400 gram i wcale to jej nie przeszkadzało . Su 29 z SebArtu ma te same skrzydła co Katana i przy wadze ponad 1500 gram lata jeszcze lepiej od Katany . Kręci to wszystko co można obejrzeć na Filmach z S. Silvestrim , tylko trzeba umieć tak latać . Jak by co to zapraszam na lotnisko Aeroklubu Białostokiego , gdzie prawie codziennie mozna zobaczyc to na własne oczy . Leszek B. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 27 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 Leszku Dla modelu o wadze 1300g kolejne 300gto jednak da się odczuć. Inna sprawa,że przy dobrym pilocie nie będzie miało to faktycznie wpływu na to co pokaże , ale on sam na pewno odczuje ten dodatkowy ciężar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Leszek nie napisałem ze Chinszczyzna ma 1500g i ze to cegła tylko zeby udowodnie ze ta z artexu na spalinie moze miec podobna mase i latac tak jak su 31 czy Katana S30 od Seby. Jak lataja modele od SS wiem bo miałem okazje pilotowac kilka takich modeli lataja super ale robione modele np samoróbka katany czy funtany jest lzejsza i jeszcze lepiej lata odkupiłem od kolegi który sie specjalizuje w podrabianiu tych modeli funtane i nigdy bym nie zamienił na zestaw dodtakowo buduje kolejna funtane bez planów co wyjdzie zobaczymy hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek-bart Opublikowano 28 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Moim zdaniem takie Forum jak to powinno pomagać ludziom w budowie modeli . Narazie nie mamy zarobków takich jak np. Włosi i nie każdego stać na Katanę z SebArtu , kupując z Artexu trochę się zaoszczędzi , a że przy okazji jest ona lżejsza to można kupić słabszy silnik , który przeważnie jest tańszy . To ,że model jest lekki nie znaczy , że będzie dobrze latać np w czasie silnego wiatru . I zamiast zawisnąć w miejscu , poleci na koniec lotniska . Dlatego powinniśmi uczciwie pisać czy coś jest dobre czy złe . Nieważne czy to jest Polskie czy Chińskie . Przez moje ręce przeszło już kilkanaście elektryków od depronów po modele 125 cm (i nie była to Katana ) . Dlatego wkuża mnie jak ktoś pisze , że jakiś model jest do niczego , bo jak walnął z własnej głupoty w krzesło to owiewka silnika się rozsypała . Nie takich informacji oczekują czytelnicy tego forum . Leszek b. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 "np w czasie silnego wiatru" :shock: Od kiedy takim modelem lata się w czasie silnego wiatru ? Poza tym jeśli zawiśniemy cięższym modelem w czasie silnego wiatru to tak czy inaczej nam go zwieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berias Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Panowie a może tak miast dyskutować trzeba wyskoczyć z 359 zetów i mieć własną Katanę? Wczoraj 'rzucili' w Artex-ie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek-bart Opublikowano 28 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 A co mam jechać do domu bo trochę wieje wiatr . Im większe obciążenie skrzydła tym łatwiej jest latać w czasie wiatru . . W modelu szybowca wkłada się balast i wiatr nie straszny , ale to inna bajka . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 i model Ci spada płasko do gleby:/ Hę? :shock: :shock: :shock: :? :? :? :crazy: :crazy: :crazy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektron Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Co ty gadasz McFlayer??!! chlopie pomysl zanim napiszesz !!! Dowazanie modeli szybowcow jest BARDZO czesto stosowane. Najczesciej w modelach klasy F3B i czasami F3J jak sie lata na zboczu. Sam dowazalem pelikna aby zwiekszyc mu obciazenie powierzchni i uwierz mi ze nie szedl poziomo do ziemi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_F3J Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 oczywiście doważa sie pod SC !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Z moich niezbyt skromnych źródeł wiem, że i rzutek z około 300 gramowym balastem lata podczas sztormów i jakoś nie spada płasko do ziemi. Model cięższy ma większe obciążenie powierzchni nośnej co mu pomaga lecąc pod wiatr. Staje się on szybszy i nie można nim po prostu lecieć wolniej. To co napisałeś MacFlyer, jest lekką przesadą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.