RAFALR30 Opublikowano 27 Lutego 2013 Autor Opublikowano 27 Lutego 2013 Tak przeglądałem dzisiaj http://www.parkjets.com/ i tak pragnę pogratulować filmu z lotu Twojej F-18-nastki na głównej stronie Dzięki. To składanka z grudnia którą umieściłem na Youtube. A to ci Amerykańce - kiedyś dostali ode mnie tylko zdjęcia a po namierzeniu filmu w necie pozwolili sobie na jego zamieszczenia na swojej stronie. Miło. F-18 obecnie na stole montażowym - rozdzielam wspólne sterowanie lotki i steru wysokości z jednego serwa. Stery wysokości będą miały osobne serwomechanizmy co przy locie w górę i w dół nie będzie powodowało wychylenia lotek a tym samym nie będą one działać jak hamulec. A z racji braku możliwości ustawienia skłony będę mógł tor lotu wyregulować sterem wysokości. Waga modelu wzrośnie o jakieś 25g. 1
przemo Opublikowano 28 Lutego 2013 Opublikowano 28 Lutego 2013 Czyli jak dobrze rozumiem obecne sterowanie odbywa się na sterolotkach ? a przerabiasz na oddzielnie SW i lotki ?
robertus Opublikowano 28 Lutego 2013 Opublikowano 28 Lutego 2013 Mikser sterolotki, ale jednocześnie na jednym serwie jedna lotka i jeden ster wysokości. To powszechny setup w profilowych parkjetach.
RAFALR30 Opublikowano 28 Lutego 2013 Autor Opublikowano 28 Lutego 2013 Obecnie jest tak (tu zdjęcie przed dodaniem oświetlenia i uzbrojenia ) A będzie jak na fotomontażu poniżej
japim Opublikowano 28 Lutego 2013 Opublikowano 28 Lutego 2013 Rafale - nie wiem skad sie u projektanta tegoz modelu wzial pomysl aby polaczyc lotki ze sterem wysokosci w ten - oryginalny - sposob. Twoja przerobka bedzie jak najbardziej ok. Ogolnie rzecz ujmujac przy wykonywaniu petli nalezaloby zwiekszac sile nosna na skrzydle przy jednoczesnym generowaniu sily skierowanej odwrotnie na sterze wysokosci. W ten sposob powstaje moment obrotowy ktory pozwala nam wykonac ciasna petle. Takie rozwiazanie stosuje sie w modelach akrobacyjnych na uwiezi. Sam stosowalem taki mikser w kombacie i dziala poprawnie. Przy wychylaniu w ta sama strone z jednej strony generujesz sile ujemna na sterze wysokosci i zmniejszasz sile nosna na skrzydle - zupelnie odwrotnie do zamierzanego celu... Zapomnialem dodac, ze uklad oryginalny jest dobry tylko do robienia beczek...
sławek Opublikowano 28 Lutego 2013 Opublikowano 28 Lutego 2013 Przemek masz racje -tak zmiksowane stery często się spotyka w modelach na uwięzi ale- to z reguły samoloty o proporcjach że tak powiem "klasycznych" i zjawisko opisane przez ciebie działa tam sprawnie . Budując swojego Miga zastanawiałem się czemu praktycznie wszyscy użytkownicy tego typu ParkJetów mają zmiksowane stery tak jak ma/miał Rafał i widzę tu dwa powody : -Skrzydła i usterzenie poziome są w jetach bardzo blisko siebie co powoduje że przeciwne działanie lotek i usterzenia nie koniecznie wytworzy mocne i skuteczne siły do "wzmocnionego" sterowania wysokością ,lotki umieszczone daleko z tyłu za SC bardziej działają jak dodatkowe stery wysokości -powód drugi - sposób na przeciwne wychylanie sterów w trybie "wysokość" a wspólnie w trybie "lotki" wymaga odpowiedniego zmiksowania serw (Z powodu obu punktów w swoim modelu zrobiłem TYLKO usterzenie płytowe ) PS by sprawdzić zjawisko opisane przez Przemka możesz Rafale spróbować zrobić sterowanie klasyczne plus mixer klap na lotkach Sterowanie przyjete przez większość czyli lotki i wysokośc na wspolnych popychaczach w trybie wysokosci jest moim zdaniem osłabione-przez zmniejszenie siły nośnej skrzydeł (może dla tego u mnie sterowanie jest nad wyraz skuteczne http://pfmrc.eu/index.php?/topic/25294-kolejny-mig29-modernizacja-miga-by-tomhe/page__st__20 )
przemo Opublikowano 28 Lutego 2013 Opublikowano 28 Lutego 2013 PS by sprawdzić zjawisko opisane przez Przemka możesz Rafale spróbować zrobić sterowanie klasyczne plus mixer klap na lotkach Pojawił się temat mixera klap na lotkach więc podzielę się moim spostrzeżeniem na ten temat ... w moim F-22 mam sterownie klasyczne czyli SW płytowy osobno + właśnie mixer klapolotek i przy włączeniu klap model nie reagował kompletnie na działanie SW po mimo że mam jeszcze zmienny wektor ciągu. Szczerze mówiąc najbardziej mi osobiście przypadło mi do gustu sterowanie klasyczne czyli SW i lotki osobno. Ogólnie jak nie chodziło o używanie klap w tego typu modelach to przepraszam za zbędną wypowiedź w wątku
RAFALR30 Opublikowano 28 Lutego 2013 Autor Opublikowano 28 Lutego 2013 Dziękuję za wnikliwe analizy i podzielenie się własnymi spostrzeżeniami. Po kilkunastu lotach na 2 serwach lata się świetnie - model jest zwrotny itd. ale zamierzam na 4 serwomechanizmach ustawić: 1. Dla lotu w górę i w dół - sterowanie tylko SW (lewy i prawy płat steru jednocześnie) 2. Dla skrętu w lewo - wychylenie lewej lotki i lewego płata SW w górę a prawej lotki i prawego płata SW w dół 3. Dla skrętu w prawo - wychylenie prawej lotki i prawego płata SW w górę a lewej lotki lewego płata SW w dół 4. oraz mix na klapolotki - wychylane w dół o np: 30%. - a u Ciebie Przemo jak to jest ustawione? Czy to wniesie zauważalne i odczuwalne zmiany we właściwościach lotnych modelu. Pytam bo jeszcze nie zacząłem modyfikacji. Jedyna zaletę w tej zmianie widzę taką, że podczas lotu na max. prędkości będę mógł model wytrymować SW aby nie miał tendencji (jak obecnie) do zadzierania nosa i samoczynnego wnoszenia się gdy wszystkie stery są na 0% wychylenia. Skłonu silnika już nie zmienię - opisałem to powyżej. Wszelkie uwagi mile widziane.
japim Opublikowano 2 Marca 2013 Opublikowano 2 Marca 2013 1. Dla lotu w górę i w dół - sterowanie tylko SW (lewy i prawy płat steru jednocześnie) 2. Dla skrętu w lewo - wychylenie lewej lotki i lewego płata SW w górę a prawej lotki i prawego płata SW w dół 3. Dla skrętu w prawo - wychylenie prawej lotki i prawego płata SW w górę a lewej lotki lewego płata SW w dół 4. oraz mix na klapolotki - wychylane w dół o np: 30%. - a u Ciebie Przemo jak to jest ustawione? Czy to wniesie zauważalne i odczuwalne zmiany we właściwościach lotnych modelu. Pytam bo jeszcze nie zacząłem modyfikacji. Dla takiego ustawienia poczujesz różnice tylko w pętlach. Beczki będzie wykonywał tak samo. Odnośnie F22 to specyficzny układ "close coupled" Czyli dwa płaty jeden za drugim. Tam wychylanie klap w którąkolwiek stronę pogarsza opływ powietrza na stateczniku poziomym zmniejszając jego skuteczność.
RAFALR30 Opublikowano 5 Marca 2013 Autor Opublikowano 5 Marca 2013 Przeróbka wykonana - serwa zamocowane, pomalowane, kable od serwa do odbiornika zrobione w całości jako jeden odcinek (bez połączeń pośrednich) umieszczone w rurkach osłonowych (słomki) z powodu przejścia przez "komore silnika". Nowe ustawienia zaprogramowane, sprawdzone. Ready to fly
robertus Opublikowano 5 Marca 2013 Opublikowano 5 Marca 2013 Ciekawy jestem zachowania modelu w powietrzu na tym setupie w porównaniu z poprzednim. Zwłaszcza w lądowaniu i lotach na wysokich kątach alfa.
przemo Opublikowano 6 Marca 2013 Opublikowano 6 Marca 2013 Dziękuję za wnikliwe analizy i podzielenie się własnymi spostrzeżeniami. Po kilkunastu lotach na 2 serwach lata się świetnie - model jest zwrotny itd. ale zamierzam na 4 serwomechanizmach ustawić: 1. Dla lotu w górę i w dół - sterowanie tylko SW (lewy i prawy płat steru jednocześnie) 2. Dla skrętu w lewo - wychylenie lewej lotki i lewego płata SW w górę a prawej lotki i prawego płata SW w dół 3. Dla skrętu w prawo - wychylenie prawej lotki i prawego płata SW w górę a lewej lotki lewego płata SW w dół 4. oraz mix na klapolotki - wychylane w dół o np: 30%. - a u Ciebie Przemo jak to jest ustawione? Czy to wniesie zauważalne i odczuwalne zmiany we właściwościach lotnych modelu. Pytam bo jeszcze nie zacząłem modyfikacji. Jedyna zaletę w tej zmianie widzę taką, że podczas lotu na max. prędkości będę mógł model wytrymować SW aby nie miał tendencji (jak obecnie) do zadzierania nosa i samoczynnego wnoszenia się gdy wszystkie stery są na 0% wychylenia. Skłonu silnika już nie zmienię - opisałem to powyżej. Wszelkie uwagi mile widziane. Co do ustawienia klapolotek to miałem podobnie ustawione już nie pamiętam ale coś od 30 do 40 %. Ja nie używam klapolotek z racji jak pisałem wcześniej że model nie reagował z włączonymi klapami na SW (oczywiście mowa tutaj o F-22 na innych nie próbowałem). Ogólnie jak podchodzę do lądowania to staram się lądować jak Steve Shumate radzi w zasadzie w każdym swoim przewodniku budowy modelu, czyli zmniejszyć prędkość i jak już model zauważalnie zwolnił to tuż nad ziemią zaciągnąć drążek od wysokości na siebie co spowoduje wyhamowanie modelu praktycznie do zera a on spadnie na ziemie jak liść. Lądowanie mało widowiskowe ale pozwala na uniknięcie uszkodzenia płytowego steru wysokości, który w zasadzie udało mi się a chyba ze 2 razy już urwać jak nie zacząłem tak lądować sposób dobry sprawdzony Rafał czekam na oblot Twojej F-18 z nowym setup'em sterów i oczywiście na krótki opis wrażeń po pierwszym locie
RAFALR30 Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Sezon 2013 rozpoczęty. Po dwóch lotach oceniam pomysł rozdzielnie steru wysokości od lotek i bez miksowania steru wysokości z lotkami przy skręcaniu w lewo lub w prawo za bardzo udany. Model potrafi łagodnie wchodzić w zakręty bez nabierania wysokości, ciasno potrafi zrobić pętlę... Przyjemniej się teraz lata nawet przy mocniejszym wietrze choć (tak jak poprzednio) duża powierzchnia modelu sprawia, że przy zawracaniu pod wiatr zdziera dziób do góry i trzeba manewr kontrować SW. Przy wyłączonym silniku potrafi latać wolno bez utraty sterowności nie ma efektu przepadania. Wolniej jednak wytraca prędkość przy podejściu do lądowania bo teraz lotki nie biorą udziału w lądowaniu - klap jeszcze nie wypróbowałem. Jedno lądowania na tzw: liścia, drugie jak rasowy myśliwiec. Konsekwencją tego było urwanie rakiety pod skrzydłem (już przyklejona) i mały kłopot z wyciągnięciem modelu z trawy. Wkrótce kolejne loty dla przetestowania funkcji klap.
RAFALR30 Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Zważyłem model: Waga modelu bez akumulatora: 515g. (po wszystkich przeróbkach) Waga modelu do lotu z akumulatorem 1300mAh: 615g "Ciąg" mierzony na wadze 1057g-615g=442g Pozostałe dane: Długość 1050 mm Rozpiętość skrzydeł 1050 mm Wysokość 215 mm Silnik Turnigy D2826-6 2200kvOutrunner Motor Śmigło APC 6x5E Serwo Turnigy TG92 - 4 szt. Regulator 35-40A z radiatorem Hobby King Akumulator Li-Pol Turnigy 1300 mAh 25-30C
RAFALR30 Opublikowano 14 Maja 2013 Autor Opublikowano 14 Maja 2013 No i poleciał późnym wieczorem a lądował we mgle. Wrażenia niezapomniane. W rzeczywistości było trochę ciemniej. Nagrane telefonem komórkowym na wysokim ISO. http://youtu.be/qENl4rja0-s
RAFALR30 Opublikowano 31 Maja 2013 Autor Opublikowano 31 Maja 2013 Obecnie pogoda nie sprzyja lotom - wiatr, deszcz, burze, gradobicie - ale "dłubaniu" czego efektem jest podstawka dzięki której już nie trzeba wymieniać na lotnisku baterii trzymając model na kolanie w obawie o zgniecenie kabiny.
przemo Opublikowano 31 Maja 2013 Opublikowano 31 Maja 2013 Widzę że Poznań się nudzi Gripen dotrze to czas wolny będzie zagospodarowany a roboty przy nim że ło ....
RAFALR30 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Mając do dyspozycji odpowiednio przerobiony miernik dokonałem dzisiaj pomiarów poboru prądu. Waga modelu bez akumulatora: 515g. (po wszystkich przeróbkach) Waga modelu do lotu z akumulatorem 1300mAh: 615g Wg pomiarów silnika Turnigy D2826-6 2200kvOutrunner Motor na http://www.rcpowers....6-2200kv.11846/ ciąg ze śmigłem 6x5E i z baterią 3s wynosi 740g. U mnie "Ciąg" mierzony na wadze 1057g-615g=442g. Pobór prądu podobny. Regulator dałem mocno na wyrost (35-40A). Czyżbym niedokładnie wykonał pomiar!?!? Model przecież lata - nie mam problemu ze startem i podczas lotu!
robertus Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Jest wiele powodów otrzymania takiego a nie innego wyniku. Po pierwsze nie wiesz jak mierzyli moc na rcpowers. Pewnie na hamowni, w idealnych warunkach. U Ciebie śmigło pracuje w szczelinie co zapewne zmniejsza jego sprawność. Zapewne mierzyłeś ciąg stawiając samolot dziobem na wagę. Tu możesz wytarować wagę i nie będziesz musiał odejmować wagi modelu. Zauważ, że taki pomiar opiera się na zamianie energii ciągu na nacisk na wagę. Pianka jest elastyczna. Nie splaszczył Ci się nieco dziobek? Część energii rozproszyła się na piance. Nie dorobiłem się jeszcze hamowni. Mam jedynie miernik prądu. Napęd testuję tak, że samolot trzymam w ręku dziobem do góry i sprawdzam jak zawisa na śmigle. Delikatnie podrzucam model i obserwuję czy samolot ma ochotę się wznosić czy nie. To mi daje jakieś pojęcie ciągu względem wagi modelu. W F-18 ciągu mam mniej niż waga modelu, ale nieznacznie i to widać w lataniu. Pionowego, lub pod dużym kątem wznoszenia długo nie utrzymam. To taka wypadkowa prędkości modelu przy wejściu w manewr i ciągu silnika. Na szczęście model ma też skrzydła a w przypadku F-18 całkiem spore. W poziomie nie musi mieć dużo ciągu do utrzymania się w powietrzu.
RAFALR30 Opublikowano 3 Września 2013 Autor Opublikowano 3 Września 2013 Widzę że Poznań się nudzi Gripen dotrze to czas wolny będzie zagospodarowany a roboty przy nim że ło .... Z cyklu "Poznań się nudzi" nudów ciąg dalszy. F-18 otrzyma bardziej realistyczny wygląd poprzez zastosowanie techniki WASHINGU.
Rekomendowane odpowiedzi