X-Shuttle, na noc i dzień z planami

[robertus]

Idzie jesień, gdy wracam z pracy już jest ciemnawo. Zamierzam zrobić podświetlany obiekt latający. Taki świecący kadłub.Jeszcze nie mam pomysłu na wygląd, ale to będzie coś o zwartej budowie, jakieś skrzydło albo coś podobnego.Z grubym profilem aby w środku zmieściło się całe wyposażenie no i diody.Na silnik emax 2812 i śmigło 6 lub 7cali i pakiet 3s1300mAh.Oświetlenie jakie rozważam1. Diody w środku kadłuba aby świecił się cały samolot.2. Światłowody na kadłubie ułożone w świecące linie, jak w "Tronie"

 

Plany w poście #52

[Tomek]

Kolega latał z diodami w kształcie strzałki i to było to , nie sposób pomylić kierunek lotu

[robertus]

Taki profil, 13% z obliczeń.

W rzucie z góry odrysowałem skrzydło amerykańskiego promu kosmicznego.

[Tomek]

Jak nie zwichrzysz skrzydeł to może nie polecieć

[robertus]

Może wystarczy lotkami wytrymować do góry

[Tomek]

Może , a nie lepiej wyciąć 2 profile i tnąc styro drutem jeden przykleić lekko zwichrowany ?

Wtedy lata zdecydowanie lepiej .

[robertus]

Ale to nie będzie ze styropianu tylko z depronu i puste w środku. Taka skorupka.

Wręgi. Oczywiście nie będzie ich tak dużo, tyle to do rysowania powierzchni.

W przekrojach poprzecznych będą to romby. W przekrojach wzdłużnych powinny wyjść profile nośne skrzydła.

 

widok z przodu.

 

widok z góry

 

Z wingletami, dodałem też płetwę na górze, ale to tak bardziej jako ozdoba, skojarzyło mi się z rybką.

[kmada]

Fajny projekt, pomysł przyszedł podczas ostatniej emisji filmu TRON? ;> Bo mi przeleciało takie coś przez głowę.

[sławek]

Nie jestem zwolennikiem latających świecących choinek bożonarodzeniowych ale na porę roku gdy szybko robi się ciemno- super

Osobiście wykonał bym taki model z bogatym oświetleniem typu-pozycja,reflektory lądowania,oświetlenie kabiny .światła do lotu w szyku..... SILNIKI!! nawet istniejące oświetlenie w realu w teoretycznym modelu można wykorzystać na bogato w modelu nie czyniąc z niego ufo

To tylko mój punkt widzenia i bez względu na styl Robercie w jakim to wykonasz masz we mnie jak zwykle kibica.

Na razie wychodzi Stuntcat +odrobina F-19

[robertus]

No tak, zauważyłem, że jest podobny do jak stuntcata. Podoba mi się ten model ze względu na swoja prostotę - wielki, latający profil. Myślałem, że jak zacznę od skrzydła promu to wyjdzie coś innego. Nie mniej, tylko w rzucie z góry widać podobieństwo. Kształt kadłuba jest zupełnie inny, mam nadzieję, że taki rombowy kształt pozwoli na zrobienie go bez węgla. Wprawne oko zauważy tu nawiązania d SR-71

Oświetlenie będzie raczej choinkowe, typu: jedna połowa podświetlona na zielono, druga na czerwono, trochę gdzieś białego dla rozróżnienia góra - dół. Do końca to nie wiem.

Zobaczymy najpierw czy toto poleci.

[jaciomp]

 

Szykujesz się na takie atrakcje?

[Lord Rzeźnik]

Muszę powiedzieć ,że od jakiegoś czasu nawiedza mnie chęć na SU-34 (sama idea szerokiego płaskiego nosa) lub coś takiego właśnie, jak wymyśliłeś ,co wygląda na maszynę bezzałogową. Spodobał mi się ten projekt , wiec chyba już wiem, co następnego wezmę na warsztat. W koncepcji ciut innej co prawda, ale dzięki za odświeżenie moich wizji na jego temat . Chętnie zobaczę dalsze efekty.

[robertus]

Pierwsze cięcia i pierwsze przymiarki.

Oczywiście model produkcyjny będzie z białego depronu aby ledy ładnie podświetlały od środka.

 

Na razie trzyma się na plaster.

Jest tylko jedna wręga podłużna wzdłuż kadłuba. Przód wydaje się dość sztywny. W skrzydło wstawię jednak jakieś wzmocnienie w okolicach silnika bo skrzydła są wiotkie.

[krankor]

Wygląd obłędny

Myślałeś może o wstawieniu takiej wręgi? Wzorowałem sie na Stuntcat'ie. Tam zrobiło się sztywne pudło bez innych dźwigarów.

[robertus]

Właśnie mniej więcej taką wręgę i w tym miejscu sobie wydrukowałem do wycięcia.

[robertus]

Rurka węglowa wzmacniajaca skrzydło.

 

Całość sklejona waży 120gram

 

[Lord Rzeźnik]

Ta płetwa na grzbiecie według mnie będzie dezorientować model pod względem aerodynamiki.

[robertus]

Dezorientować? Możesz rozwinąć myśl?

[Lord Rzeźnik]

Może działać, jak statecznik pionowy umieszczony z przodu, czyli skuteczny obszar działania stateczników pionowych zmniejszy się o pole tej płetwy. Tak, jak samolot typu kaczka lata, mimo, że ma statecznik poziomy z przodu (za to jest bardziej zrywny i raczej ma mniejszą doskonałość) , to w płaszczyźnie pionowej samolot chce się orientować tak, jak wiatrowskaz. Takie są moje obiektywne odczucia.

[Tomek]

i brzydko wygląda