Kalix Opublikowano 20 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 w zasadzie teraz pomyślałem, czy gdybym tak nie zrobił, czy nie udało by się wykombinować, żeby skrzydła można było zdejmować do transportu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 20 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 Do transportu, to ja bym zrobił tak, aby odejmować całe skrzydło razem z dolną częścią kadłuba i chłodnicą oleju. Skeiłbym wszystko razem a potem piłka włosową odciął pasujący mi kawałek. Kałub jest pełny, powinno ładnie się wyciąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalix Opublikowano 20 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 niestety nie mam takiej piłki;/ ale na szczęście nie potrzebuje aż tak bardzo zdejmować skrzydeł do transportu, to była taka myśl przy okazji. Czy taka rynienka w skrzydle wzmocniła by je dodatkowo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andy. Opublikowano 20 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 Przy odejmowanym skrzydle w całości (wyciętym z dolną częścią kadłuba) myślę, że warto troszkę utwardzić wewnątrz wycięcie . Może cienki papier na wikol??? Nie sprawdzałem takiego rozwiązania, ale miałem zrobioną Fokę Ta-152H z odejmowanym skrzydłem. Coś skopałem przy budowie - i był z niego trochę nielot (może przez bardzo duże wydłużenie skrzydeł przy małej cięciwie - wyglądał prawie jak motoszybowiec). Zaliczył sporo twardszych lądowań i dosyć szybko w kadłubie "wyrobiło" się wycięcie na skrzydła - depron jest w sumie dosyć delikatny. inna rzecz, że kadłub był sklejany tylko z 5 warstw depronu 6 mm. Przy szerszym będzie wytrzymalszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalix Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Witam, przerwie powróciłem do budowy i jestem przy skrzydłach. Teraz zasatnawiam się jak zrobić środkowy próg przy profilu Kfm-3 czy prostopadle do kadłuba czy pod kątem, zamieszczam odręczny rysunek z paint'a ukazujący o co mi chodzi, środkowy to ten czerwony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Stopnie kfm robi się zawsze proporcjonalnie do cięciwy. Powinno wyjść załamanie. Przykład z mojej P11c Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalix Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 czyli rozumiem, że mniej więcej jak na przykładzie 1), tylko, że pierwszy stopień musi padać pod lekko innym kątem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Cos bardziej jak to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalix Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Dziękuję Robertus, teraz wszystko rozumiem. Jeszcze myślałem nad tym jak wykonać wznios. Doszedłem do tego, że jednak będzie za mało miejsca na "rynienkę" w której przechodziła by rurka i tworzyła wznios. Chcę także jak najmniej ingerować w kadłub, żeby niczego nie zepsuć i wymyśliłem, że w kadłubie umieszczę prostą rurkę, która jeszcze została mi po raptorze i w niej umieszczę po dwa gwoździe i w ten sposób wykonam wznios. Tutaj obrazek przedstawiający o co mi chodzi Tylko czy w takim przypadku nie będzie problemu z wytrzymałością skrzydła? czy w czasie wykonywania pętli, skrzydła nie oderwą się od kadłuba? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcelizor Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Witam. Z tego co wyczytałem to budujesz dolnopłat, który ma Ci posłużyć do szlifowania umiejętności. Mam model podobnej wielkości i wagi którą planujesz uzyskać (rozp. 100cm, 520g). To taki wynalazek "wystrugany" ze styropianu, który na stałe mieszka w bagażniku mojego auta (jakby zachciało mi się polatać) . Skrzydło to rdzeń styro oklejony tanią folią reklamową kupioną w lidlu, z dźwigarem sosnowym 5x5mm wklejonym w górną powierzchnię skrzydła. Połówki skrzydeł sklejone ze sobą pod niewielkim wzniosem, a łączenie wzmocnione laminatem szerokości 10cm. Uwierz mi, że to jest po prostu pancerne ,a wykonanie zajmuje naprawdę niewiele czasu. Od pomysłu do pierwszego lotu 3 dni. skrzydło mocowane do kadłuba na gumy, w razie kreta po prostu odpadnie. To prosta, wygodna i tania konstrukcja. Robiąc podwójny wznios tylko utrudniasz sobie pracę. P-51 to ładny samolot, więc pozdrawiam i życzę powodzenia w budowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalix Opublikowano 6 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 Prace powoli posuwają się na przód, kadłub został sklejony i w większości przeszlifowany. Wnioski jakie do tej pory wyciągnąłem z budowy: -znacznie lepiej sklejało by się depron pozbawiony rowków, przy nakładaniu kleju, wszystko wygląda, że jest go wystarczająco, po ściśnięciu zaczyna się wylewać rowkami. -kolejny problem z rowkami jest taki, że przy ścieraniu, zamiast zostawiać cieniutką warstwę depronu, materiał zaczyna się strzępić, ale na szczęście tragedii nie ma. -skalpel - świetna rzecz:) pozostało tylko wykonać skrzydło, ster wysokości i kierunku posklejać ładnie, i wmontować wyposażenie. Pytanie: Czy wzmacniać rurką węglową ster wysokości? parę zdjęć: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waters Opublikowano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 Na Twoim miejscu bym wzmocnił. Ja zrobiłem spita z depronu i przy sterze wysokości ( grubości 12 mm- sklejone ze sobą 2x6mm płyty) stwierdziłem, że nie będzie potrzeby wzmacniania. Lądowanie było bardzo awaryjne bo w powietrzu okazało się, że źle stwierdziłem. Z jednej strony odłamało się parę centymetrów SW. Mustang zapowiada się bombowo . trzymam kciuki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 W moich konstrukcjach statecznik poziomy i ster wysokości wzmacniam paskiem węgla 6mm i naklejam go pionowo z tyłu przy powierzchniach sterowych. Pomaga to również połączyć równo obie połówki statecznika poziomego. Na duże powierzchnie dobrze się nakłada klej kartą kredytową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcelizor Opublikowano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 Tak jak pisze robertus, płaskownik z tyłu SK i SW, np 6x0,5mm. Mniej więcej tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalix Opublikowano 12 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2013 co do steru kierunku to się zastanawiam czy faktycznie koniecznie trzeba coś wklejać, bo ster będą tworzyć 2 osobne kawałki depronu sklejone ze sobą, a czy w statecznik poziomymoge wkleić rurkę? bo została mi jeszcze z f22 i nie musiałbym dokupywać płaskownika. Jeszcze chciałem zapytać czym najlepiej wklejać magnesy do depronu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2013 Depron możesz z powodzeniem usztywnić listewką balsową lub sosnową 5x1. Naklejona na krawędzie od strony zawiasów, nie tylko usztywni, ale i polepszy mocowania zawiasów w piance. W takim modelu nie musi to być węgiel. Magnesy dobrze jest przykleić na żywicę epoksydową. Ważne - magnesy wklejaj parami. Sparuj magnesy tak by się trzymały, oznacz jakimś markerem ich zewnętrzne strony i tymi stronami, pojedynczo wklejaj magnesy. Ja np robię tak: Kładę magnes na piance, dociskam. Zostaje na obu elementach odcisk magnesu. Teraz ostrym nożykiem wycinam otworki i w nie wklejam takie sparowane magnesy. Zanim połączysz elementy - poczekaj aż klej zaschnie na dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koprolit Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Witam, modelik zapowiada się świetnie. Pytanko, wydruki robiłeś w Rzeszowie i czy masz może jeszcze powiększone plany ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalix Opublikowano 21 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 tak, wydruki zrobiłem w Rzeszowie w MTA - wychodziło najtaniej, za wydruk na a0 zapłaciłem 11zł. w tym momencie zostały mi już tylko te wydrukowane plany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 A jak postęp z pracami nad mustangiem ? Przybyło już coś modelu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalix Opublikowano 21 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 na ten moment prace stoją, ponieważ od dziś mam sesję i potwornie mało czasu na cokolwiek. Pracę planuję kontynuować zaraz po sesji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi