pepcio Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Zacząłem trochę inwestować w napęd elektryczny, gdyż zapragnąłem mieć czysty model z możliwością przechowywania w mieszkaniu (do tej pory zajmowałem się tylko spaliniakami) ale po tych postach nieźle mnie nastraszyliście.Mam w domu trzymać coś co może grozić pożarem? Co za idiota wymyślił ogniwo które może mieć takie konsekwencje.Mam wyrzucić laptopa i komórkę? Poparzone twarze od komórek i palące się komputery tez bierzecie pod uwagę? Jak to g..... mam trzymać w domu? W pancernych skrzynkach? Kobita z domu mnie z tym wyrzuci. A nie ma altenatywnych ogniw niepalących się? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Mirosławie, przypomnę jeszcze raz, że z baterii od laptopa czy komórki nie pociągniesz 60 czy 80 A choć byś nie wiem jak się starał. Pakiety są również solidniejsze i mniej narażone na uszkodzenia mechaniczne w powszechnym sprzęcie. Mimo wszystko spalone komórki i samochody od pozostawionego telefonu czy tableta to też nie nowość .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość z.x Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Dokładnie, a co do pakietów z tego co wiem, to sam z siebie raczej nie wybucha ani się nie zapala jeśli jest nieuszkodzony. Sam trzymałem uszkodzony pakiet zamknięty w słoiku w biurku. Na szczęście nic się nie stało. Dopiero znajomy mnie uświadomił. Myślę że sam pakiet (nowy, nieuszkodzony) nie jest tak bardzo niebezpieczny. Niebezpieczeństwo też dotyczy ładowania ich. Nie wiem gdzie to na forum było, ale ktoś wpsominał że niemcy ładując pakiet trzymają go w glinianej doniczce, albo jest nią przykryty. Zresztą na YT pełno filmików z tym tematem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Zacząłem trochę inwestować w napęd elektryczny, gdyż zapragnąłem mieć czysty model z możliwością przechowywania w mieszkaniu (do tej pory zajmowałem się tylko spaliniakami) ale po tych postach nieźle mnie nastraszyliście.Mam w domu trzymać coś co może grozić pożarem? Co za idiota wymyślił ogniwo które może mieć takie konsekwencje.Mam wyrzucić laptopa i komórkę? Poparzone twarze od komórek i palące się komputery tez bierzecie pod uwagę? Jak to g..... mam trzymać w domu? W pancernych skrzynkach? Kobita z domu mnie z tym wyrzuci. A nie ma altenatywnych ogniw niepalących się? A nie przeżywasz czasem za bardzo ?? Równie dobrze może Ci gaz w domu wybuchnąć,zwarcie w instalacji czy przy nadchodzącej choince,czy prawdziwy samolot może Ci spaść na chaupę... Wszystko trzeba użytkować z głową,zgodnie z zasadami ,przestrzegać podstawowych zasad bhp i raczej nic Ci nie grozi. Oczywiści lepiej dmuchać na zimne i odpowiednio przechowywać Lipole ale samozapalenie,wybuchy to raczej odsetek i głównie na własne życzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 A co z paliwem do spalinowych? Toż to pewna śmierć i to w płomieniach! brrrr. Chyba rzucę całe to modelowanie... Albo CA, no jak się wyleje, to wytruta cała rodzina... A żywice? Rak po 2 latach i to ten najgorszy, prostaty... Chyba będę kleił modele papierowe i to klejem roślinnym, bo przecież nie rozpuszczalnikowymi, bo to też śmierć w płomieniach... Z drugiej strony, to i przy śniadaniu można się zadławić na amen. A diabli tam, idę naładować Li-pola, to jutro sobie polatam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wakul Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Zacząłem trochę inwestować w napęd elektryczny, gdyż zapragnąłem mieć czysty model z możliwością przechowywania w mieszkaniu (do tej pory zajmowałem się tylko spaliniakami) ale po tych postach nieźle mnie nastraszyliście.Mam w domu trzymać coś co może grozić pożarem? Co za idiota wymyślił ogniwo które może mieć takie konsekwencje.Mam wyrzucić laptopa i komórkę? Poparzone twarze od komórek i palące się komputery tez bierzecie pod uwagę? Jak to g..... mam trzymać w domu? W pancernych skrzynkach? Kobita z domu mnie z tym wyrzuci. A nie ma altenatywnych ogniw niepalących się? Wg tego co można obejrzeć na youtubie (mam na myśli testy z celowym zapalaniem lipoli) zwykła metalowa skrzyneczka/kasetka na pieniądze (taka za ~30zł) w razie zapłonu sprawdza się bardzo dobrze. Nie jest super szczelna więc gazy mają jak się wydostać, a przy tym skutecznie chroni przed ogniem. Jeśli pakietów dużo skrzyneczek można mieć kilka. Najlepiej ustawić je na niepalnej powierzchni. To wg mnie wystarczające zabezpieczenie i można trzymać w domu bez strachu o rodzinę . Przynajmniej ja śpię spokojnie, a też mi temat nie dawał spokoju. No chyba że ktoś ma potężne ilości Lipoli w domu.. Pozdrawiam, Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepcio Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Jestem ciekawy na ile te gadżety są warte? Może w to się uzbroić? (plus metalowa kasetka). Zawsze człowiek będzie spokojniejszy. http://rcforever.pl/product-pol-1096-Torba-na-akumulatory-Li-Pol.html http://www.rctrax.pl/product/torba-worek-ochronny-do-baterii-li-po-i-innych-25x33-cm/?id=7947 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Ch. Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Jestem ciekawy na ile te gadżety są warte? Może w to się uzbroić? (plus metalowa kasetka). Zawsze człowiek będzie spokojniejszy. http://rcforever.pl/...ory-Li-Pol.html http://www.rctrax.pl...x33-cm/?id=7947 Nietety te gadżety mają chronić głownie psychikę właściciela i dać te parę sekund na rzut za okno lub do wanny....gdy coś się zacznie dziać. Na YT pełno jest filmów o "skuteczności" toreb. Kasetka na pieniądze, lub lepiej skrzynka na amunicję jest dobrym wyborem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Pisałem coś o tym http://pfmrc.eu/index.php?/topic/41046-walizka-na-pakiety/ Profesjonalna walizka na pakiety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xeo Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Cena delikatnie zaporowa ~wysłane z LG p760 przy użyciu Tapatalk~ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zefirek Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Pisałem coś o tym http://pfmrc.eu/inde...zka-na-pakiety/ Profesjonalna walizka na pakiety Moja też jest profesjonalna Zastanawiam się, czy środka nie wyłożyć korkiem? Wtedy będzie bardziej profesjonalna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodi Opublikowano 11 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2014 Witam czytam i czytam wasze komentarze i jak masz zly dzien to niektore warto poczytac i chumor wraca:) A ta na powaznie jak utylizujecie wasze pakiety?? Gdzie je wyzucacie? i jak?obcinacie kable i izolujecie?Moze idzie je gdzies oddac?? Ja swoje pakety trzymam w kominku.Jak by cos sie dzialo to cieplo a dym z komina to by jak przy wybieraniu Papieza by byl:) Pozdrawiam niech lipolowy strach bedzie znami:P:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masło Opublikowano 11 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2014 Stare pakiety używasz jako rozpałkę? Jeśli chcesz zutylizować wrzuć pakiet do osolonej wody na noc, potem zaizoluj kable i zanieś do zwykłego punku skupującego baterie. (jeśli się mylę, to mnie poprawcie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodi Opublikowano 12 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 Jeszcze nie ale jak będzie zimno czemu nie:-P:-P:-P Po takiej kąpieli solnej się nic nie stanie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek T Opublikowano 12 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 Witam, Czytając ten temat trochę się zaniepokoiłem tym co mogą zrobić akumulatory. Na razie fundusze mi się wyczerpały i nie mam pieniędzy na jakieś tam skrzynie itp. (mam jedynie taką po bombonierce) poza tym, mój akumulator jest zrobiony z dwóch ogniw z akumulatora z laptopa: i nie wiem co mam z tym zrobić (bo życie mi jest jeszcze miłe). Jeśli ten akumulator jest tak niebezpieczny że może spowodować pożar, to ja go chyba wrzucę do ogniska. pozdrawiam Jacek T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodi Opublikowano 12 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 Poczytaj dokładniej ten temat.chyba niechcesz laptopa i komórki też wyzucic.Te lipole z laptopa lub tel.:-P:-Pmają bardzo mała wydajność pradowa.Chyba ze się mylę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skraf Opublikowano 12 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 Kolega robił pakiet z ogniw baterii z laptopa - przy zasilaniu samych serw w szybowcu wszystko było ok i trzymały dłuuugo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masło Opublikowano 12 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 Sebastianie, kąpiel w lekko osolonej wodzie (ważne aby soli nie było za dużo) ma na celu rozładowanie ogniw. Na pewno, po tym zabiegu ogniowo będzie bezpieczniejsze przy zwarciu, a czy jeszcze jakieś skutki będą to nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodi Opublikowano 12 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 Mariusz a ta sól wogóle dojdzie do to celi?przecież to w folię zapakowane jest? A powiedz między lotami jak masz przerwę to ile zostawiasz w bateri czy masz je pełne? Bo ją w sumie magazynuje pełne bo niewiesz kiedy będziesz latał? Np tak jak dziś przyszedłem z pracy ok.17.45 spakowalem się i na lake miałem jakąś niecałą godzinę latania bo później ciemno:-D:-D.pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 12 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2014 Z reguły po locie ładuję w trybie storage, Wtedy przed lotem tylko krótkie doładowanie do 100% i w powietrze. Ale jeśli między lotami jest kilka dni przerwy, a tak jest w lecie, kiedy są długie dnie, to trzymam je w pełni naładowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi