eze Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Bardzo dobrym patentem jest posmarowanie gwintów lakierem do paznokci.Ja rozniez walczylem z odkrecaniem sie śrubek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 17 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 W tym wypadku takie rozwiązania Eze nie wchodzą w grę. Te śruby muszę przed lotem skrecić , a po lotach odkręcić. Moje zabazpieczenie, ktore wymysliłem będzie najodpowiedniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 29 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 Ponieważ musiałem od nowa wykonać stateczniki poziome dlatego ponownie zapytuję czy widoczny zakres wychyleń wysokości jest wystarczający. http://video.google.pl/videoplay?docid=2505055135993541047 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 29 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 Wg. mnie to chyba nawet ciut za duże,w końcu to usterzenie płytowe i pewnie będzie bardzo skuteczne.Na DR ustawiłym bym 3/4 tych wychyleń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 29 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 Ustawienia zawsze można zmniejszyć, te akurat są maxymalnie osiągnięte by serwa nie brzęczały. No to skoro tak to już ostatecznie mogę zalutować linki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 29 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 Napisz koniecznie po oblocie jaki ostatecznie będzie zakres wychyleń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 29 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 To na pewno! Jednak jakoś wszystko przeciąga się. Chyba wiosenne rozleniwienie :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 31 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2008 No i stało się... model oblatany :jupi: Wymysliłem sobie, że nastąpi to na plaży. zmieniłem koła na zwykłe piankowe by nie zapadały sie te makietowe wąskie. Wystartował spokojnie chlapiąc wodę na boki. Właściwie nawet nie trzeba było trymować - szedł jak po sznurku. Spacerowiczom też sie podobało zwłaszcza niskie przeloty; praca 4suwa i szum linek naciągu...Jednak coś poszło nie tak... po paru minutach lotu model przestał reagować na stery I to akurat gdy leciał w stronę morza) na większej wysokości - chciałem znowu zmierzyć wysokość. Jednak gdy był jeszcze widoczny bez problemu widac było że zaczyna zataczać kręgi jednak stale oddalając się ku pełnemu morzu stale wznosząc się... W ten sposób straciłem go z oczu. Super rozpoczęcie sezonu, nie mówiąc o nacieszeniu sie modelem. Do działu kraksa nie wstawiam bo właściwie nie widziałem ja, jak i licznie obserwujący kraksy. Na odzyskanie modelu też nie ma co liczyć. Zastanawia mnie jednak co zakłóciło pracę, woda? co innego? Bo to że zataczał kręgi to akurat funkcję save czy jakoś tak, ustawiłem. No nic trzeba się z tego jakoś otrząsnąć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 31 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2008 To brzmi nie wiarygodnie! To musi być chamskie uczucie widzieć jak model spieprza i nic nie można zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 31 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2008 Akurat uwierzę kto w poniedziałki robi obloty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eze Opublikowano 31 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2008 Fokker, niezalamuj sie dobrze ze zostaly ci makietowe kólka :twisted: silnika szkoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 31 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2008 Dzięki Eze za pocieszenie, zostały jeszcze karabiny i pilot... Olo - w moim przypadku dzień tygodnia jest bez znaczenia. Wczoraj byłem np w terenie na poszukiwaniach skarbów, mam przecież wolne jeszcze pare miesięcy. Od strony organizacyjnej nie mam sobie nic do zarzucenia, może gdybym odrzucił plażę to nie wystartowałbym wcale. Niestety teraz to tylko gdybanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 31 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2008 chciałem znowu zmierzyć wysokość Trochę szkoda, że rekord miał być bity razem z oblotem. No, ale zostały Ci ładne kółka, chyba stery - na tych "fundamentach" zbudujesz sobie nowego Edit: No właśnie kółka, karabiny, pilot - to niezła podstawa do robienia nowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Hmmm... a może to tylko prima aprilis ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 ...też chciałbym, żeby to był żart... Ale, jeśli to prawda, to jest mi cholernie żal... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 A ja z wyrażaniem opinii poczekam do jutra. Irek już raz nam "odchodził"..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Tak...dzień dobiega końca więc chyba czas ogłosić koniec żartów w temacie :mrgreen: Model oczywiście żyje i ma się dobrze, ale chyba nikt w to nie wątpił ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 a mi się wydawało że prima aprilis jest 1.04, no tak ale wtedy nikt by nie uwierzył a tak.... gratuluje chyba się nabrałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 ...zabić, to za mało... Żartów mu się zachciewa (i to jeszcze przed północą), a pół Polski się martwi :evil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Hey... Na każdym szanującym sie forum muszą być żarty owego dnia!!! Gdybym to napisał 1.IV to nikt by nie uwiarzył, dlatego wyprzedziłem o pare godzin. Chociaż pisząc byłem przekonany, iż każdy czytający od razu zorientuje się :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.