yarecki61 Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Właśnie zamówiłem silnik do trenerka jak w temacie.W związku z tym mam pytanie,czy jest konieczne jego rozkręcenie celem wypłukania ewentualnych opiłków,czy jest to już norma przy zakupie silników asp ???
Drack Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Podobno tak się zaleca, również czekam na silniczek ASP FS61AR 4takt i zastanawiam się czy go rozbierać czy nie.
AndrzejC Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Jeżeli, Koledzy pytacie o takie rzeczy i macie wątpliwości w tym temacie, to ja bym na Waszym miejscu nie rozkręcał tych motorków.... Bo więcej szkody narobicie być może , niż te potencjalne wióry . A kiedy rozłożyć motorek? W momencie, kiedy takie pytania jak powyższe , wydadzą się Wam naiwne. I nie prędzej A.C.
fotomichal Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Właśnie zamówiłem silnik do trenerka jak w temacie.W związku z tym mam pytanie,czy jest konieczne jego rozkręcenie celem wypłukania ewentualnych opiłków,czy jest to już norma przy zakupie silników asp ??? Ze swojej strony jak najbardziej polecam rozkręcenie silnika i przepłukanie go na przykład benzyną ekstrakcyjną. Sam się zdziwisz ile opiłków z niego wypłynie... Odkręć pokrywę cylindra oraz tylny dekiel karteru przelej kilka razy benzyną na koniec kilka kropel oleju, co by nasmarować trochę łożyska złóż całość z powrotem i silnik gotowy do docierania. Przy okazji zobaczysz jak wygląda silnik w środku. Odkręcenie kilku śrub naprawdę nie sprawia kłopotu, także na pewno sobie z tym poradzisz... Ja w ten sposób wypłukałem opiłki ze swojego ASP S15A było ich naprawdę sporo. Pozdrawiam
Drack Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Jeżeli, Koledzy pytacie o takie rzeczy i macie wątpliwości w tym temacie, to ja bym na Waszym miejscu nie rozkręcał tych motorków.... Bo więcej szkody narobicie być może , niż te potencjalne wióry . A kiedy rozłożyć motorek? W momencie, kiedy takie pytania jak powyższe , wydadzą się Wam naiwne. I nie prędzej A.C. Wow to takie skomplikowane rozkręcić silnik? Takie pytania zadajemy, żeby się dowiedzieć od posiadaczy takowych motorków czy jest sens rozkręcać, co potwierdził min. Michał.
AndrzejC Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Wow to takie skomplikowane rozkręcić silnik? Takie pytania zadajemy, żeby się dowiedzieć od posiadaczy takowych motorków czy jest sens rozkręcać, co potwierdził min. Michał. Zdziwiłbyś się Kolego, ile motorków zostało uszkodzonych przez -właśnie , nieumiejętne obchodzenie się z nimi. Więc jeżeli nie mamy doświadczenia w tym temacie, to nie rozkręcamy, zwłaszcza nowych silników. Wystarczy odkręcić tylne denko, ewentualnie głowicę a i to tylko w dwutaktach i wlać tej benzynki nawet w sporych ilościach. Wypłukać nią silnik . Porządnie nasmarować olejem i skręcić to wszystko z powrotem. I wystarczy. A.C.
Irek M Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Też uważam, że wystarczy tylny dekielek odkręcić. Głowicę to już nie koniecznie - między tłokiem , a cylindrem raczej nie ma czego szukać. Jednak to rozkręcanie to tak bardziej dla zaspokojenia pewności bo wióry w środku to loteria: w jednym drochę lub więcej - jak piszą koledzy w innym zupełnie nic... Natomiast jeśli chodzi o 4suwy ASP to tu raczej nie trzeba niczego usuwać bo sa czyściutkie. Napisałem raczej bo na 3 silniki 4suwy ASP tylko w jednym był bardzo drobniutki opiłek - słownie jeden.
TOMEK.CEKALA Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Posiadam trzy silniki ASP dwusuwowe i w żadnym nie było ani jednego opiłka. Wcześniej też słyszałem o opiłkach i pierwszy zakupiony ASP rozebrałem na części pierwsze a dwa kolejne to tylko odkręciłem tylną pokrywę i je wypłukałem,ale w żadnym nic nie znalazłem.
Johny88 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Ja nigdy żadnego silnika nie rozkręcałem, i pierwsze odpalenie zawsze już w modelu. Mam silniki które latają już kilka dobrych lat
Adas Opublikowano 16 Lipca 2013 Opublikowano 16 Lipca 2013 Jak to jest, gdy samolot leci to mieszanka robi się uboższa?, dać ciutkę więcej paliwa by nie było szansy, że zgaśnie w locie ? Silnik ASP 25A II.
TOMEK.CEKALA Opublikowano 17 Lipca 2013 Opublikowano 17 Lipca 2013 Przez gaźnik trafia więcej powietrza gdy model leci i dla tego mieszanka się zuboża.
MASK Opublikowano 19 Lipca 2013 Opublikowano 19 Lipca 2013 A jak gaźnik jest z tyłu, to zalewa silnik, no nie?
Paweł Prauss Opublikowano 19 Lipca 2013 Opublikowano 19 Lipca 2013 Jak co niektórzy Koledzy spali na lekcjach fizyki, to później takie teorie wygłaszają.....scyzoryk się w kieszeni otwiera.
Zefirek Opublikowano 19 Lipca 2013 Opublikowano 19 Lipca 2013 Niesamowita teoria! - teraz już będę chodzić uśmiechnięty przez cały dzień - dzięki!
songo78 Opublikowano 19 Lipca 2013 Opublikowano 19 Lipca 2013 Teoria ciekawa ale spójrzcie do polskiej instrukcji obsługi do silnika ASP np. tutaj http://www.nastik.pl/manuals.php - pierwszy pdf, gdzie w pkt. "Regulacja składu mieszanki po dotarciu" piszą dokładnie to samo
Paweł Prauss Opublikowano 19 Lipca 2013 Opublikowano 19 Lipca 2013 Geniusze, u mnie obroty w locie zwiększają się o prawie 100% (na ziemi 22000 obr/min a w powietrzu 43000 obr/min) ciekawe jakby to wytłumaczyli.....
f-150 Opublikowano 19 Lipca 2013 Opublikowano 19 Lipca 2013 Geniusze, u mnie obroty w locie zwiększają się o prawie 100% (na ziemi 22000 obr/min a w powietrzu 43000 obr/min) ciekawe jakby to wytłumaczyli..... No i nie gaśnie
pietka Opublikowano 20 Lipca 2013 Opublikowano 20 Lipca 2013 Paweł, tak z ciekawości czystej zapytam- o co chodzi z tą zubożającą się mieszanką. Nie spałem na fizyce a mimo to nie mam pewności, czy mój osąd jest poprawny. Jesteś specjalista- podpowiedz coś, proszę. Pozdrawiam Piotr
Irek M Opublikowano 20 Lipca 2013 Opublikowano 20 Lipca 2013 Silnik odpalony w końcu czy tylko sprowokował do tematu pobocznego? . Zapomniałem , że też mam ASP ale 46 M czyli wersja wodna( nie, że na wodę tylko do wody ). Raz próbowałem odpalić ale zerwał się pasek rozruchowy. Następna próba miała być przy trochę poluzowanej świecy by opory nie były tak wielkie ale do tego juz nie doszło.
Rekomendowane odpowiedzi