Tomek Opublikowano 10 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 Pamiętaj ,że w balsę wsiąknie dożo farby. Raz podniesie jej wagę ,a dwa balsa zrobi się krucha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 10 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 Ma spitfire malowanego na gołą balsa. Malował go znajomy już parę ładnych lat temu. Powierzchnia wyszła ok tylko, że teraz balsa pęka bardzo łatwo. Dokładnie tak ja pisze Tomek- stała sie krucha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 10 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 Zdolności balsy do wchłaniania różnych cieczy znam więc zdaje sobie z tego sprawę. Jutro kupie japonkę , cellon, podkład akrylowy motip i będę robił testy . Mam trzy pomysły na polakierowanie tego i chciałbym wybrać najlepszy: 1. Myślałem o pocellonowaniu kadłuba i na to prysnąć podkład, robiłem tak w przypadku malowania maski do camela i wyszło ładnie. Pocellonowana balsa nie chłonęła juz lakierów ale trzeba było kilka razy malować i szlifować. 2. Na model pokryty japonką prysnąć podkład motip dalej szlifowanie i malowanie i tak wkoło aż do pożądanego efektu. 3. Podkład nałożyć bezpośrednio na balsę i reszta juz jak w poprzednich punktach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 10 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 solainer, jak robisz tak szeroko zakrojone testy, to może spróbuj jeszcze dać podkład z kaponu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 10 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 Aż wstyd sie przyznać ale kaponu jeszcze nigdy w życiu nie używałem. Nie mam pojęcia jak sie ten specyfik stosuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 10 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 Ja też nie, przynajmniej do balsy... To lakier podkładowy nitrocellulozowy do drewna, więc używa się pewnie podobnie jak cellon. Może efekt będzie lepszy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 10 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 Piotrze pokryj ten kadłub japonką,po każdym malowaniu nitrocellonym szlifuj bardzo drobnym papierem ściernym. Na japonkę bardzo cienko szpachli natryskowej i pomaluj lakierem akrylowym. Podobną metodą robiłem dawno temu modele i wychodziły super. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 10 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 więc używa się pewnie podobnie jak cellon. Może efekt będzie lepszy? Capon nie napręża tak japonki jak cellon więc na pokrycie np skrzydeł kombinacja japonka plus capon się nie nadaje ale co innego na kadłub. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 10 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2008 A ja bym dał tkaninę i na to mikrobalon. Pancernie i gładko. Dojdzie z 70g a za to wytrzymałość większa. Pewnie model będzie ważył około 2kg więc to dla niego żaden ciężar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 11 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2008 Rafal B., ...capon i japon jak najbardziej nadaje się Cellonujesz japon i, po naprężeniu, caponem, który już nie zwichruje konstrukcji, a da podkład pod kolor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 11 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2008 ...capon i japon jak najbardziej nadaje się Cellonujesz japon i, po naprężeniu, caponem, który już nie zwichruje konstrukcji, a da podkład pod kolor A znam tą sztuczkę ale zauważ że sam capon z japonem to jest złe połączenie. Kiedyś nawet próbowaliśmy mieszaniny caponu z cellonem ale to porażka poszycie nie naciągnięte i wogule jakoś brzydkie toto było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 11 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2008 Dziękuje wszystkim za podpowiedzi i pomoc , dziś po południu zadzwonił do mnie nasz moderator Tiger by upewnić sie czy dobrze wszystko robię (dostałem przy okazji parę ciekawych wskazówek) więc nie pozostało mi nic tylko oklejać szlifować itd. aż do skutku no i kadłub prawie gotowy do malowania . Pokryłem go cienką japonką , 3 razy szlifowałem (papierem 800 i 1000) i cellonowałem, obecnie schnie pokryty warstwą szpachli natryskowej. Na pierwszy rzut oka jest gładki ale jeszcze będzie wymagał jednego lub dwóch szlifowań. Jutro jak kadłub wyschnie zrobię fotkę by pokazać jak to mniej więcej wyszło. EDIT Przesyłam obiecane zdjecie Czas na dalsze szlifowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 13 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Jednak szlifowania było więcej niż na 2 razy, szpachlowałem i szlifowałem kadłub łącznie 7 razy ( 3 razy cellon i 4 razy szpachlówkę natryskową) ale efekt jest niezły. Dziś położę kolory i powinno być widać efekt kilkunastu godzin pracy. Rozpocząłem powoli kompletować wyposażanie, może trochę od końca bo narazie mam śmigłą , kołpaki, łoża silników , zbiorniki itp. drobiazgi. Brakuje jeszcze silników i serw. Co do zakupu silników to już jestem pewny ze będą to silniki 2,5 ccm. Nie ma sensu montować większych gdyż maksymalny rozmiar śmigła jaki zmieści sie w tym modelu to 7 cali , 8 calowe śmigło zaczepi juz o kadłub. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwisz.pl Opublikowano 13 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 moim zdaniem to 2.5 spokojnie wystarczy do tego samolotu. Widze że model nabiera kształtów trzymam kciuka i obserwuje dalej. j swoja dakotę w wakacje najszybciej zacznę robić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 13 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 No to spód kadłuba pomalowany cdn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 13 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Łoooooo!!! Staram się powstrzymywać przed nic nie wnoszącymi peanami, ale tym razem ulżyłem sobie. Obiecuję, że następny okrzyk zachwytu wzniosę, gdy zaprezetujesz gotowy model - bo zapowiada się, że będzie tego wart Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 13 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Podziwiam, piękna robota. Czekam na dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 :shock: Jakoś tak mnie zatkało! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Rewelacja! aż szkoda że nie da się zdjąć z niego formy.. W temacie silnika to może jednak coś więcej niż 2,5ccm, może 4ccm Os fx (pewnie chodzi) albo 4t fs 30 (ładny dzwięk, dać można większy skok)? Chociaż koszt silników byłby z 1000zł. Dziwne, że te gondole są tak blisko kadłuba.. Może odsuń je trochę aby weszły większe śmigła, jak odstawisz 2,54 cm to jesteś dwa cale do przodu w śmigłach, a to przecież i tak "pół-makieta". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 14 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Dziękuję za słowa uznania. Dziś nie zrobiłem nic w modelu ze względu na to, iż czekam aż lakier porządnie wyschnie ( nie będę dotykał kadłuba przez tydzień ), nie chce poodrywać lakieru taśmą maskującą. Co do silników to zostawię tak jak jest model jest zaprojektowany pod napędy od 1,5 ccm do 2,5 ccm wiec powinien latać, wiem ze nie będzie tak ładnego dźwięku ja na 4 suwach ale niestety narazie na dwa czterosuwy mnie nie stać, może kiedyś... Jaka jest dobra taśma maskująca ? Próbowałem kiedyś takich papierowych ze sklepów budowlanych i zdarzało się, że lakier podsiąkał pod krawędź. Włożyłem w ten kadłub sporo pracy i nie chciałbym podsiąknięć i tym razem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.