JASTROWIE - Nasze Latanie

[Volleyboy]

I dziś znów sobie troche polataliśmy http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/smile.png Chłopaki po niebie a ja po bagnach, krzakach a na drzewie skończywszy http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/tongue.png http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/wink.png

 

No i tak. Jak ogólnie wiadomo fotograf ma najgorzej bo nie ma go na żadnym zdjęciu http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/biggrin.png A bardzo szkoda http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/wink.png

 

 

Kolega Adam w najwyższym stopniu skupienia..

 

 

na skrzydełku oczywiście http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/wink.png

 

 

 

 

Ja jako pozorant http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/tongue.png

 

 

A tak naprawde w ten wiatr starałem się ogarnąć Pioneera który miał dziś "swój pierwszy raz" http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/smile.png

 

 

 

Swój pierwszy raz miał rownież nadajnik na nowym module FrSky czego efekty zaraz bedzie można zobaczyć http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/wink.png http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/biggrin.png

 

Tak uszykowany byłem gotowy na "latanie" http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/cool.png ( po bagnach, rzekach, trzcinach i drzewach ) http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/angry.png

 

 

Całe szczeście zawisł na drzewie, około 3 m nad lustrem wody http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/blink.png

 

Ale udało się. Jest cały. http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/wink.png

 

 

 

Na domiar złego w drodze z pola Grzesia auto zawisło http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/smile.png

 

 

na całe szczęście Ford Kolegi Adama dał rade http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/wink.png

 

 

Się popakowali do wozu i do domu http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/wink.png

 

 

nie wiem co to za foto wyżej ale dobrze wyszło http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/tongue.png

 

 

Pozdrawiam. Tadek http://pfmrc.eu/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/biggrin.png

[ahaweto]

To było latanie. Wszystko przez kiepsko fabrycznie dolutowany kabel do anteny nadajnika. Szukanie dojścia do modelu w nocy po bagnach, to jak szkoła przetrwania . Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, choć bardzo późno.

[Pietkin]

Minie miesiąc, dwa i będą to długo pamiętane miłe wspomnienia. Macie takie fajne miejsce do latania, gdzie was poniosło na bagna? Pozdrawiam. Piotr

[ahaweto]

Piotrze to nie nas poniosło, tylko model

[Volleyboy]

Właśnie ale to tak żeby nie było nudno zawsze tylko latamy sobie spokojnie w sumie i nic się nie dzieje więc i jakaś mała przygoda się przyda No zostaną zostaną na zime to i tak się chyba przeniesiemy do Brzeźnicy. Będzie ładnie się lądowało wogóle to powinniśmy się tam przenieść na stałe z tym naszym lataniem daleko nie jest w sumie. Tylko że jak chce się wyskoczyć " na chwile " z jednym modelem to się w sumie nie opłaca.

 

 

Coś nasz fotograf się nie odzywa a też latał zemną po bagnach chyba zajęty nowym projektem

Edytowane 10 Października 2013 przez Volleyboy

[Grzesiek125]

tak zajęty nowym projektem , i już niedługo koniec . Na pewno będą jakieś fotki z oblotu

[Volleyboy]

Dziś mimo chłodu wybraliśmy się z Grzegorzem na drobne latanie tuż za miasto na tzw "wąwóz"

 

 

 

 

 

[Grzesiek125]

Jakaś tutaj cisza więc pochwale się skończonym modelem o którym wcześniej wspomniałem.

Model ESA Hurricane malowanie oczywiście nie oryginalne ale mi się spodobał, gdzieś na forum widziałem podobne tylko koloru dodałem. Zdjęcia nie powalają jakością ale trudno . A w kolejce czekają jeszcze dwa skrzydełka jedno 1m i 1,6m .

[Volleyboy]

Dzisiaj wybraliśmy sie na wspólne latanie do Wilczych Lasek ( Lasków ). Zrobiliśmy takie małe zakończenie sezonu. Poniżej relacja foto

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[DJDIT]

szkoda, że nie daliście znać, zjawiłbym się ;-)

[ahaweto]

Pogoda była "damska" , a wszystko było zorganizowane przez p. Jana tak ad'hock.

Zmiany jakie zaszły na lotnisku w Wilczych Laskach to takie, że zaorano w "ostrą skibę" teren na którym stał Toi Toi, było ognisko i stał namiot stołówki i była rozstawiona część namiotów. Nie wiem czy jest to przygotowanie pola pod zasiewy. Jeżeli tak (odpukać) to teren biwakowy bardzo się skurczy.

 

Widać to na ostatnim grupowym zdjęciu i jeszcze na trzech innych, wyżej.

 

Na pocieszenie dodam, że po drugiej stronie pasa jest jeszcze trawa. Niestety latalibyśmy wtedy pod słońce.

[Kpt.J-62]

Adam zgadzam się z tobą że działanie było podjęte doraźnie ale nie dla zrealizowania jakiegoś określonego celu jak piszesz ad hoc bo takie spotkania tylko się udają moim skromnym zdaniem było fajnie Pozdrawiam

Pogoda była "damska" , a wszystko było zorganizowane przez p. Jana tak ad'hock.

Zmiany jakie zaszły na lotnisku w Wilczych Laskach to takie, że zaorano w "ostrą skibę" teren na którym stał Toi Toi, było ognisko i stał namiot stołówki i była rozstawiona część namiotów. Nie wiem czy jest to przygotowanie pola pod zasiewy. Jeżeli tak (odpukać) to teren biwakowy bardzo się skurczy.

 

Widać to na ostatnim grupowym zdjęciu i jeszcze na trzech innych, wyżej.

 

Na pocieszenie dodam, że po drugiej stronie pasa jest jeszcze trawa. Niestety latalibyśmy wtedy pod słońce.

[DJDIT]

zaorano w "ostrą skibę"

 

ojtam ojtam myślisz, że to jakaś przeszkoda ? chłopaki będą spali nawet na tym ;-) ja się zabezpieczyłem i kupiłem kemping na przyszły rok ;-)

[Pietkin]

Jeżeli jesienią ta część lotniska została zaorana, to jest już pewne, że wiosną zostanie obsiana. Ta część lotniska (była łąka ) jest już stracona dla imprez modelarskich, i nie tylko. Obym się mylił. Jestem ciekawy jaki jest stan prawny tego lotniska, czy podlega pod Agencję Mienia Wojskowego, czy pod Urząd Miasta Szczecinek. Ktoś tą łąkę musiał kupić, albo dzierżawi. Podobnie może być z pasem startowym. Mieszkam koło byłego lotniska Debrzno, oj było fajnie, ale to już przeszłość. Wykupiono okalające pas łąki i przekształcono w grunty orne. Natomiast pas startowy został kupiony przez Pana K. kierowcę rajdowego, i pokazały się tablice, informujące o zakazie wstępu. Bądzmy dobrej myśli.

[Konrad_P]

Ta łąka jest dzierżawiona przez rolnika. Mieszka jakieś 500m od pasa. Trochę jestem zdziwiony tą sytuacją bo byłem dogadany z człowiekiem na przyszły rok na lipiec. Być może zmienił się dzierżawca. A pas jest własnością gminy i na tą chwilę gmina nie ma zamiaru pozbywać się pasa. Trochę szkoda.

[Volleyboy]

Piotrze jak nie Wilcze to Piła. A jak nie to i to, to wiesz że mamy fajne " lotnisko " w Brzeźnicy co prawda pasa nie ma ale na kołach "50" można śmiało ladować:-) zresztą wiesz bo byłeś.

Trzeba się tam spotkać na jakieś latanie w weekend i może uda się oblatać Twój nowy projekt

 

Wysłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk

[Pietkin]

Na oblot to jeszcze Tadziu trzeba trochę poczekać. Robię jego na spokojnie, bez emocjonalnych porywów. Co do spotkania jestem za, sobota odpada, mogę tylko w niedziele. A jak Wasze maszyny już uzbrojone? Farby jeszcze nie mieszałem, dam radę, będzie psikać.

[Volleyboy]

No z Naszymi maszynami to tak jak u Ciebie spokojnie i bez emocji brak wolnego czasu. Ale jeśli warunki by sprzyjały, to może uda się coś jeszcze w tym roku oblatać. Narazie w głowie u mnie jest ESA. Czasu i warunków brak ale damy radę

Pozdrawiam serdecznie

 

Wysłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk

[ahaweto]

Pogoda pod "zdechłym Azorkiem" a my wybraliśmy się polatać w Wilczych Laskach. Udało się wzbić w powietrze w przerwach między opadami mżawki. Modele lądowały wilgotne od rosy a skrzydełka niemalże rozpływały się w powietrzu z powodu niskiej podstawy chmur.

Piotr pokazał (niechętnie) swój jeszcze w budowie nowy model. Berkut z EPP.

 

 

[Grzesiek125]

Krótki filmik z latania w okolicach Jastrowia a zarazem test kamery overmax 03