Lucjan Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 Adamie ! Zajrzyj na MODELEMAX tam są niedrogie wtyki wszelkiej maści . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radziu45 Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 Zawsze można zasilanie puścić równolegle na kilku pinach . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 Adam twoje serwa mają znacznie większy szczytowy pobór prądu niż te 2A, które wytrzymuje jeden pin w tych złączach z TME. Moje HS 7955TG ma bez obciążenia 0,3 A, na zblokowaniu 4,2 A a normalna praca to gdzieś pomiędzy. Ty masz na klapach jeszcze mocniejsze niż to. Ja bym to zrobił tak, że wszystkie plusy i minusy serw ze skrzydeł łączę lutując je z jeden grubszy przewód silikonowy i tak wyprowadzam jedną wtyczką ze szkrzydeł a wszystkie sygnaly to możesz sobie wyprowadzić taką wtyczką jak z TME bo tam nie ma dużych prądów. Wygodne i pewne. Tak zrobię u siebie w Mustangu. Tak się zastanawiam, czy aby nie przesadzacie z tymi złączami, to serwo 7955TG ma jakieś inne złącze niż standard?, myślę że nie, więc jeśli zastosuje się wielozłącze, gdzie każdy pin będzie odpowiadał pojedynczemu pinowi w serwie, to z punktu widzenia elektrycznego nic się nie zmieni, jeśli chodzi o obciążalność. Adamowi chodziło zapewne o wykorzystanie jednego złącza, które skupi w sobie kilka serw, aby wygodnie spinać je ze sobą i nie obcinać oryginalnych wtyków. Jeśli się tylko przełoży piny z oryginalnego wtyku do jednej zintegrowanej wtyczki, sprawa obciążalności jest taka, jak dał nam producent. I o takie właśnie obudowy wielowtyków mi chodziło. Rozwiązanie Łukasza jest oczywiście pewne i mało zawodne, ale trzeba ciąć oryginalne wtyki. Mam nadzieję, że nie zagmatwałem ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 13 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 Właśnie chodzi mi o to aby nie szukać końcówek przewodów serw ,tylko w jednym solidnym złączu z zabezpieczeniem spiąć w jednej wtyczce kilka serw .Chociaż model jeszcze nie lata ale kilka razy już składałem go na lotniskach i szukanie odpowiednich końcówek ( mimo tego iż mam pomalowane kolorami w pary) jest trochę upierdliwe . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wlodeklis Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 Ja w dużych modelach mam plusy i minusy z serw na złączu TX60 a sygnały na wtyczkach Multiplexa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 14 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2019 Włodku, o tym samym sposobie pisał mi Łukasz na poprzedniej stronie i chyba zrobię coś w tym rodzaju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rumcajs Opublikowano 14 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2019 Add złączek - zasilające jako osobna linia, zaś sygnałowe jako druga. Żeby się nie pomylić z kolejnością przyjmijmy że potrzebujesz 5 sygnałów, więc złączka miała by 9 pinów w rzędzie, ale rozmieszczonych bliźniaczo (czyli 1-2-3-4-5-4-3-2-1). Trochę więcej lutowania, ale za to nie musisz pilnować co w co wtykasz.. Latadełko cacuszko, podziwiam wytrwałość i precyzję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 14 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2019 Dzięki,na razie to "latadełko" nie lata, ale myślę że powoli zmierzam do finału.Z racji tego ,ze jestem elektronicznym matołem ,to nie za bardzo kumam dlaczego dla np 5-ciu sygnałów powinno być 9 pinów - są podwojone ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rumcajs Opublikowano 14 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2019 Ciężko to wygęgać ale spróbuję.. Sygnał nr 1 jest wlutowany do pinu 1 i dodatkowo do pinu 9, sygnał nr 2 do pinu 2 i dodatkowo do pinu 8... - i tak dla wszystkich pozostałych. Sygnał nr 5 jest pośrodku, czyli na pinie 5 (oczywiście przy założeniu że mamy 5 sygnałów). Robiąc ten sam układ po stronie wtyczki i gniazdka - nie masz możliwości by pomylić kolejność przewodów (wtyczka nie ma "lewej" ani "prawej" strony), możesz ją wpinać nawet po ciemku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 14 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2019 Ok.Teraz kumam -dzięki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darod07 Opublikowano 20 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Adamie, co do rozważań odnośnie silnika: Oprócz 90tki Saito do mojego zero z Top RC, ja jeszcze biorę pod uwagę dwu cylindrowy Saito FG 61 TS. Moc taka sama jak w radialu 60. Z tego co wiem to ulepszona i rozwiercona wersja 57. Nie znalazłem wielu wątków dotyczących tego silnika na forach zagranicznych i nic o problemach. A mniemam że raczej niezadowolony użytkownik pragnie podzielić się swoją frustracją z innymi, zadowolony zajmuje się lataniem.... Wiem, brzmienie jednak nie to co gwiazdy ale też nie jest najgorsze. W końcu i tak żaden nie odda "gangu" prawdziwego Sakae. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 20 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Tak jak napisałeś Saito FG-61 TS to wersja rozwojowa Saito-57.Z tego co wiem to lata na nim dużo znanych modelarzy i na ogół chwalą go sobie.W zeszłym roku na zlocie warbidsów w Bobrownikach rozmawiałem trochę z Panem Malarskim i byłem bardzo zdziwiony gdy okazało się ,że Jego 15 kilogramowy Ławoczkin jest napędzany dwucylindrowym Saito.Z tego co pamiętam mówił również że ,to już 3 silnik tego typu który stosuje w Ła-5 .Tymi samymi silnikami latali również w swoich Fokkerach DRI koledzy Oleksy i Idczak - czyli w sumie większa część naszej kadry makieciarzy - modelami tymi startowali na MŚ w Szwajcarii. Na tym samym ubiegłorocznym zlocie można było również zobaczyć Ławoczkina kolegi Macieja z Krakowa (to ten model z wątku w którym było tyle kontrowersji dotyczących konstrukcji modelu). Model też miał zabudowanego Saito-61-nówkę no ale w tym przypadku były problemy z silnikiem .Maciek mówił ,że w trakcie oblotu silnik zgasł - okazało się, że przypiekło panewkę w korbowodzie czy coś w tym rodzaju. Niedawno wyszła wersja dwucylindrowa 100 cm ale raczej nie zmieści się pod maską Zera w skali1-48. Oryginalnego dźwięku Sakae -czyli brzmienia14 cylindrów to raczej nic nie zastąpi,choć jest silnik 7 cylindrowy UMS o pojemnośći o średnicy 230mm -tylko ta cena . http://www.bigplanes.nl/contents/en-uk/p25633_UMS-7-90cc-radial-gas-engine.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darod07 Opublikowano 20 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Oryginalnego dźwięku Sakae -czyli brzmienia14 cylindrów to raczej nic nie zastąpi,choć jest silnik 7 cylindrowy UMS o pojemnośći o średnicy 230mm -tylko ta cena . http://www.bigplanes...gas-engine.html Gdybym miał taki silnik to zamiast w modelu zainstalował bym go sobie w ogródku na stałe i odpalał z rana przy porannej kawie żeby się pozytywnie nastroić na resztę dnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 20 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Dobre :D. Ciekawe czy w Polsce ktoś lata na silnikach UMS i jak się sprawują ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkdarch Opublikowano 20 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Dobre :D. Ciekawe czy w Polsce ktoś lata na silnikach UMS i jak się sprawują ? Jakiś czas temu udało mi się kupić używany(praktycznie nie dotarty jeszcze) SaitoFG 57 w dobrej cenie.Bez problemu mieści się pod maską mojego Corsarza(tak wróciłem do niego bo jest najbardziej zaawansowany w budowie).Gada pięknie i na śmigle 23x10 ciągnie jak wściekły.W sobotę rozmawiałem z pewnym modelarzem i powiedział że w Saito FG60 r3 maks śmigło to 22x10.Oczywiście to śmigło jest dla zmyłki .Maska wydrukowana na drukarce 3D. https://photos.app.goo.gl/jHrdtEJK4dmRsm2R9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 20 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Czego to ludzie jeszcze nie wydrukują -na pewno jest to jakieś wyjście dla tych którzy nie lubią się bawić z kopytami,żelkotami, laminatami itp.Drukowałeś sam sobie czy zleciłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkdarch Opublikowano 20 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Drukowałem sam. Narysowałem w Inventorze i wydrukowałem w kilku częściach gdyż drukarka ma tylko pole robocze 220x220x240mm.Podzieliłem na 3 części z nasady oraz trzy części tyłu.W sieci też znalazłem kabinkę więc kopyto jest prawie gotowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 16 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2020 Witam . Ostatnio mało piszę w wątku bo raczej mało się dzieje.Dzięki kolegom z Bobrownik jeszcze w ubiegłym roku udało się nabyć nową maskę do Zera ( to zakupiona u Zirolliego nie trzymała kształtów ). Mam dość sporo czasu więc ,przy okazji zrobię ruchome żaluzje ,a dodatkowo jeszcze planuję wykonanie zbiorników podskrzydłowych .Wykonałem też bombę 250 kg.,była podczepiana do ataków samobójczych w ostatnim okresie wojny.Tak więc skompletowałem całe wyposażenie dodatkowe jakie miała ta wersja -oczywiście oprócz silnika , dalej muszę uzbroić się w cierpliwość ale jest światełko w tunelu. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucjan Opublikowano 16 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2020 Witaj ! Model piękny ( oglądałem w realu), a te pod skrzydłowe dodatki dodają charakteru . Bomba oczywiście zrzucana. Pozdrawiam Lucjan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 16 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2020 Bomba będzie zrzucana ,muszę dopracować mechanizm zwalniający,na przedni zapalnik będzie dokładana nakładka ochronna -amortyzująca uderzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi