Skocz do zawartości

Motoszybowiec Condor 3m


amolduch

Rekomendowane odpowiedzi

Na zielonym tle prezentuje się wyśmienicie. Ciekawe jak wypadnie na niebieskim ;)

Bardzo ładny model. Gratuluję. Pełny szacun.

To tylko dzięki tym Wszystkim którzy pomagali swoim doświadczeniem i dobrą radą, za które BARDZO Wam jeszcze raz dziękuję.

Mam nadzieję że oblot się uda, i model wróci do domu "w jednym kawałku" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Zainspirowany trochę tym wątkiem, świetnymi zdjęciami oraz przede wszystkim dobrą opinią Shocka o tym modelu zaczynam powoli myśleć o Condorze. Co myślicie o tej ofercie - http://www.model-buy.com/index.php?main_page=product_info&products_id=1091

Cena wydaje się dosyć dobra. A może macie jakieś inne namiary gdzie można go kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamawiaj pogodę na sobotę ;)  i meldujecie się u mnie :) . Resztę szczegółów ustalimy wieczorem.

Jacku, pogoda zamówiona, warunki raczej stabilne przez cały dzień, resztę dogadamy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się dziś odbył się jego dziewiczy lot

było DRAMATYCZNIE...

 

 

 

To wyżej to pewna analogia do tego co poniżej, aż Jacek stracił kontrolę nad kamerą...

 

 

Tak to wyglądało w krytycznym momencie zaraz po wypuszczeniu, który zarejestrował Jacek:

post-17021-0-27276600-1431208678_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trawa jakaś blada, mało żelaza. Jeszcze trzeba około 10 podstron żeby przekonać sie o tym, że trzeba areatoren przeorać. Na pewno będzie zageszczona.

Oj tam, oj tam - trawa zbladła w chwili, gdy Tomek przechodził Condorem do "lotu nożowego", ale na poważnie słowa uznania za opanowanie i prawidłową reakcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co się stało że go tak zawinęło na lewo?

Tego właśnie nie wiemy, ale to nie przypadek, bo TU jest PIERWSZY jego lot który wykonał JACEK i stało się dokładnie to samo z tym że JACEK szybciej zareagował.

Przypuszczenia są takie że wręga silnika jest pod złym kątem

 

Ale pytanie pozostaje otwarte dlaczego przy startach tak jak u NIEMCA z You Tube przechyla go w prawo ???

 

Czy jest to złe wypuszczenie ? czy za mała moc silnika za wolne lub za szybkie obroty? Różnica w wadze skrzydeł ? (do sprawdzenia)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdy już jest przeciągnięty to moment od silnika i sama tendencja w takim przeciągnięciu kładzie model na skrzydło i tyle w temacie. Najlepiej było by mieć wózek do startu(bądź pomocnika) i w pełni cały czas kontrolować poczynania modelu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w takim razie z takiego przeciągnięcia i tak głębokiego położenia na skrzydło miałbym szanse zrobić kontrę i wyprostować go tak jak zrobiłem ?

Czyli model zareagował na lotki więc była sterowność.

Czy w takim razie w przeciągnięciu nie powinien się zwalić jak kłoda na ziemię bez reakcji na sterowanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę no to iż nie było to klasyczne przeciągnięcie gdzie tracisz całą prędkość, model był po prostu na granicy i miałeś napęd-prędkość po przejściu na skrzydło wzrosła, więc go wyciągnąłeś, co się bardzo chwali :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurek wózek do tego modelu :o

Model 2,8m waga 2,9kg i bez problemu startuje bez wózka

Tutaj na 1/2 mocy silnika

A tutaj na pełnej mocy

Jak dla mnie to zbyt mała prędkość początkowa szybowca (za słaby silnik lub nie pełna jego moc) + model wypuszczony do góry a nie płasko = przeciągnięcie.

Jeżeli cały czas podczas lotu silnikowego trzeba go kontrować lotkami aby się nie przechylał - zwiększyć wykłon silnika w prawą stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to takie wyrzucanie modelu jak baba ;) czyli z zamachu i że sporym kątem do góry powoduje że start to loteria i żaden szacun dla tego co mu się udało wyprowadzić model(bo to tylko szczęście) tylko opierd...za niewłaściwe wyrzucenie modelu.

Prawidłowo to model powinno wyrzucać się mocnym zdecydowanym ruchem po linii prostej,równoległej z wręcz delikatnym skierowaniem ku ziemi .Model nabiera rozpędu i pięknie się wznosi.Absolutnie się nie przechwalam ale startowałem wielokrotnie Condorem swoim /czyimś i model nigdy nie miał w/w problemów.Szukanie dziury w całym ,krzywej wręgi,coś z modelem nie ma sensu ,po prostu trzeba się nauczyć rzucać model :) .Na filmach które są przedstawione widać że to żadna wina modelu że się zwala a dupowate rzucanie .

Zależnie też od mocy silnika daje się też max .gazu lub 3/4 aby odejść zdecydowanie ,szybko.

Swego czasu kolega Konrad P też miał fatalną serię z Falkonem dopiero obejrzane filmiki uświadomiły mu że robi zdecydowany błąd przy rzucaniu czyli zawsze mocno w jedną stronę (Konrad może potwierdzisz ? )

 

A i gratulacje z oblotu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał dokładnie tak. :)

Praworęczni mają tendencję do zaciągania w ostatniej chwili ręki do siebie. Wówczas model kładzie się na lewe skrzydło. Z tym co napisał Rafał dokładnie jest właśnie tak.

Moje pierwsze starty Falconem wyglądały bardzo podobnie do puki nie zacząłem rzucać model świadomie prawą ręką mocno w prawo. Wówczas model o dziwo zaczął lecieć prosto.  :)

 

Ja doradził bym pomocnika przy pierwszych startach, wówczas pilot ma obie ręce na drążkach i jest w stanie szybciej reagować.

Do tego doradzam zwiększyć moc silnika przy starcie na 100%. Model ma nam wyrywać z ręki podczas startu wówczas zamach- czytaj wyrzut  może być ciut lżejszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, podsumowując to o czym pisali koledzy, miałeś po prostu "instruktora do d...py" ;)  i miałeś szczęście, że model dalej jest cały :)

Po krótkich przemyśleniach widzę, że sam popełniam ciągle ten  błąd.

Wygląda na to, że model musi mieć przy starcie nadaną prędkość początkową przez zdecydowany wyrzut z ręki. Jak do tej pory, czując wystarczający ciąg śmigła, po prostu lekko wypychałem go do przodu i czekałem na bieg wydarzeń, co zdecydowanie okazuje się być błędem. Przy najbliższej okazji przetestuję silniejszy wyrzut modelu  z ręki, możliwie  poziomo.

Poniżej zamieszczam zdjęcie obydwu modeli w trakcie lotów.

 

post-15222-0-00335200-1431277906_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.