Pływanie - Bydgoszcz i okolice

[kaszalu]

Dalej ćwiczę z drukarką - coraz lepiej nam idzie !! ?

Fajny i dający wiele możliwości sprzęt !!! 

 

Edytowane 20 Maja 2020 przez kaszalu

[kaszalu]

I następne  efekty działań szkoleniowo - praktycznych 3D !?

Makieta silnika gwiaździstego i zamontowany na instrumencie, drukowany z PLA spec-uchwyt do saksofonu !

Teraz szukam do testów osprzętu okrętowego - nawiewniki, bulaje, polery itp .

Edytowane 21 Maja 2020 przez kaszalu

[kaczma2]

Ta atrapa nadaje się na mój ostatni silnik 3f do modelu z silnikiem o  wirujących cylindrach.

Przyjmujesz zamówienia?

[kaszalu]

Ta większa czy ta mniejsza Kaziu ? Biały czy czarny ?

A może inaczej zapytam - jaka ma być średnica zewnętrzna silnika - mogę to odpowiednio przeskalować ( w granicach oczywiście powierzchni roboczej stołu !! )

Chętnie Ci zrobię w ramach działań ćwiczebnych !!! ?

Edytowane 21 Maja 2020 przez kaszalu

[kaczma2]

To jedna sprawa. Zbudować i mieć plany takiego modelu to druga sprawa.

 

Przedstawiam napęd azymutalny kolegi Andrzeja.

 

 

 

 

[marcini59]

Witam

Świetny ten napęd,  mieć takie dwa i można fajną jednostkę pływającą zbudować. I znów będę nusiał podjechać do Andrzeja na korepetycje z budowy hi hi ale najpierw trzeba skończyć Bałtyka na parę a następnie budowa latarni morskiej

[kaczma2]

Przedstawiam prototyp mini tokarki autorstwa Andrzeja.

[kaszalu]

Chyba raczej ? tokarki (na bazie wiertarki) Kaziu ? 

[kaczma2]

Tak,  tak, już poprawiłem.

[J-23]

w jaki sposób jest zrealizowany posuw noża prawo/lewo przód/tył ?

tzn. jak kręcąc korbkami się ta głowica przemieszcza po tych prętach ?

da się jakoś fotkę od dołu zrobić ?

[kaszalu]

Na pewno ręcznie na śrubach, ale zdjęcie jest tak zrobione, że ich nie widać ! 

Gdyby Kaziu zrobił zdjęcie bardziej z góry i z boku od strony konika to by było widać .....

Na razie śrubę zasłania pręt łoża i tylna ściana suportu.

Ale zasada jest taka jak w tym Unimacie poniżej - widać dokładnie śruby napędu suportu!

Jest  tylko posuw ręczny, mechaniczny można było zrealizować na Unimacie za pomocą specjalnej przystawki z napędem paskiem od wrzeciona.

Miałem taką kiedyś w modelarni jeszcze w czasach technikum....?

 

Edytowane 24 Maja 2020 przez kaszalu

[kaczma2]

Miało być od dołu. Jest od dołu.

 

 

 

 

 

[cezar65]

Takiego UNIMATA posiadam.... dupy nie urywa , elementy w większości zrobione są z aluminium...... ale już mi służy z 10 lat , patrzałem na austryjackiej stronie  i ona kosztuję nowa z kompletem przystawek prawie 700 euro .....śmiech mnie ogarnął , tyle bym w życiu nie dał za to coś . Ja za moją z jakimiś tam przystawkami dałem 500 pln. , była mało używana .

[kaszalu]

Wczoraj nagle i zbyt szybko odeszła od nas nasza piękna, mądra i kochana kotka Lola ....

Była z nami od urodzenia 18 lat i 7 m-cy.....

Często towarzyszyła mi  mi przy budowie wielu różnych modeli .....

Bardzo mi jej brakuje ....?

 

Edytowane 27 Maja 2020 przez kaszalu

[robas69]

Cześć Andrzej. Bardzo Ci współczuję. Wiem co to znaczy kochany zwierzaczek. Ja mam Ryśka.

[kaszalu]

 

Dziękuję ....

Piękny kot....

Oby długo był zdrowy i sprawny !

Zrób mu badania na mocznik i kreatyninę - to wyznaczniki cholernie groźnej i podstępnej choroby - wcześnie wykrytą można jeszcze opanować....

[TomTech]

Współczuje stratę kochanego zwierzaczka, miałem kiedyś szynszyle zdechła na jakąś chorobę nagle nawet weterynarz nie pomógł. Broniłem się przed następnym zwierzaczkiem aż żona i córka namówiły męczyły mnie kilka miesięcy na króliczka, teraz obowiązkowa wizyta u lekarza i szczepienia aby go nie dopadła choroba. 

[robas69]

Cześć Andrzej, nasz Rysiek jest z fundacji Koci Pazur i badamy go średnio co dwa miesiące bo ma koci Aids. Może dobrym sposobem na stratę poprzedniego kłaczaka jest danie szansy jakiemuś z fundacji? Nasza jest taki kochany tylko pierwsze śniadanie je o 4 ... rano:-)

[kaszalu]

Może za jakiś czas..... na razie muszę się z tym oswoić ....?

Była członkiem rodziny ....

Edytowane 27 Maja 2020 przez kaszalu

[robas69]

Z nimi zawsze tak jest, że tworzą z nami rodzinę. Jak ich zabraknie jest pustka...