Elkojote Opublikowano 13 Lutego 2015 Opublikowano 13 Lutego 2015 Hmmm taka akcja ,obstawiałem bardziej że resztki kleju i farba porobiła jakieś pęcherze a tu prosze ... siła niemieckiej naklejki.
TeBe Opublikowano 13 Lutego 2015 Autor Opublikowano 13 Lutego 2015 W całej Warszawie znalazłem jedną buteleczkę Olive Drab Trudno, kadłub będzie mieszany, w kamuflażu
TeBe Opublikowano 13 Lutego 2015 Autor Opublikowano 13 Lutego 2015 Powoli dochodzę do wniosku, że lakiernictwo nie jest moim powołaniem. Ale powoli do przodu P1040256 by TeBeWAW, on Flickr
Elkojote Opublikowano 13 Lutego 2015 Opublikowano 13 Lutego 2015 Ponoć najgorsze pierwsze pięćdziesiąt modeli , potem to nawet oklejać nie trzeba
TeBe Opublikowano 13 Lutego 2015 Autor Opublikowano 13 Lutego 2015 Prawie koniec. Jutro podmaluję paski, zrobię gwiazdy i numery. W niedzielę w Radomiu poleci w nowym malowaniu. P1040257 by TeBeWAW, on Flickr 1
TeBe Opublikowano 14 Lutego 2015 Autor Opublikowano 14 Lutego 2015 Troszkę upiększyłem, Wiem, nie było złotych głowic, ale srebrnej farby nie miałem P1040258 by TeBeWAW, on Flickr
robertus Opublikowano 14 Lutego 2015 Opublikowano 14 Lutego 2015 Fajnie wygląda. Jak Ci się pracuje z tym kompresorem?
pawel4090 Opublikowano 14 Lutego 2015 Opublikowano 14 Lutego 2015 Narzekałeś ,że ciężko idzie...proszę jakie efekty, bardzo ładnie. Ciekawe ile na wadze mu przybyło, po takim malowaniu.
Bartek Piękoś Opublikowano 14 Lutego 2015 Opublikowano 14 Lutego 2015 Troszkę upiększyłem, Wiem, nie było złotych głowic, ale srebrnej farby nie miałem Szary? Srebrny lakier do paznokci i na to mat? Nie wpuszczę do Radomia z takimi odpustowymi głowicami.
M.Ch. Opublikowano 14 Lutego 2015 Opublikowano 14 Lutego 2015 TeBe, jeśli (odpukać) przywalisz w krowi placek to nawet kolory będą pasowały. Udanych lotów w Radomiu.
TeBe Opublikowano 15 Lutego 2015 Autor Opublikowano 15 Lutego 2015 FunCubik polatał pierwszy raz w tym roku, w towarzystwie bliźniaka Bartkowego. Bardzo fajna ta łączka pod Radomiem jest, porządny asfaltowy pas startowy, tylko czasem (chyba gdy msza się w okolicznym kościele kończy) trochę duży ruch samochodowy jest na tym pasie. Wiało niestety mocno i to w poprzek drogi, więc było wesoło 3-miesięczna przerwa w lotach zrobiła swoje, po starciezamiast zamknąć klapy, to otworzyłem je na maxa i dobre 3 minuty dziwiłem się, co on tak zadziera i nie chce lecieć do przodu. A wiało tak, że w pewnym momencie myślałem, że mi ucieknie, bo mimo pełnego gazu leciał do tyłu. Na szczęście zorientowałem się w porę , zamknąłem klapy i dalej już było ok. Ale jednak z dalszymi lotami poczekam na wiosnę, bo wymarzłem strasznie. Pozdrawiam znad gorącej herbatki z cytryną.
TeBe Opublikowano 19 Lutego 2015 Autor Opublikowano 19 Lutego 2015 Dochodzę powoli do wniosku, że farby, aerografy i pędzelki to zło. Podkusiło mnie na umakietowienie FC, ech...
Bartek Piękoś Opublikowano 19 Lutego 2015 Opublikowano 19 Lutego 2015 Dochodzę powoli do wniosku, że farby, aerografy i pędzelki to zło. Podkusiło mnie na umakietowienie FC, ech... Jednak robisz weathering? Czyży po mojej skromnej zachęcie ostatnio?
TeBe Opublikowano 19 Lutego 2015 Autor Opublikowano 19 Lutego 2015 Weathering sam mi wyszedł, bo go podczas malowania oznaczeń nieco upaprałem Teraz kładę bezbarwny na całość i KONIEC. Foty później, bezbarwny utwardza mi się po 2h, więc koło połnocy pokażę całość.
TeBe Opublikowano 19 Lutego 2015 Autor Opublikowano 19 Lutego 2015 No i taki a`la "Inwazyjny Pasikonik z 8-go Skrzydła" mi wyszedł: P1040261 by TeBeWAW, on Flickr P1040262 by TeBeWAW, on Flickr P1040263 by TeBeWAW, on Flickr P1040264 by TeBeWAW, on Flickr Pasikonik dostał nowy motorek (stary stracił w Radomiu ośkę) i nowy mocniejszy regler (poprzedni Redox 30A zgłupiał i żadne czary nie przywróciły go do normalnej pracy). Uboczną stroną malowania jest doważenie ogona, będę mógł włożyć większy pakiet. Tym samym zakończyłem działania przy tym modelu, ma już tylko latać. PS. Przy okazji opracowałem technologię wykonywania naklejek z papieru :-)
piotrekrc Opublikowano 19 Lutego 2015 Opublikowano 19 Lutego 2015 W kilku modelach silników e maxsa miałem podobne odgłosy ,zwłaszcza na wolnych obrotach z czasem dżwiek sie zmienił.może ma cos z tym wspólnego też ,,dotarcie,,chodzi mi o wklejenie magnesów.ja latałem i nic sie nie działo.łozyska to oddzielna sprawa,zależy od klasy silnika.moje zdanie.nieprzejmowałbym sie tym dżwiękiem na początku ,no chyba że po kilku lotach pokaże sie jakiś większy luz na ,,łożyskach,,
Bartek Piękoś Opublikowano 19 Lutego 2015 Opublikowano 19 Lutego 2015 Cylindry. Szare Szare Szare Szare Szare Albo srebrne.
TeBe Opublikowano 19 Lutego 2015 Autor Opublikowano 19 Lutego 2015 Co do odgłosów problem się wyjaśnił. Po utrąceniu wału dokonałem rozbiórki starego motorka. Jedno łożysko było w staniu upadłym. Zamówiłem 3 nowe, jutro dojdą. Ale nadal nie mam wału. Natomiast regulator Redox 30A zgłupiał w sposób przepiękny. Po podłączeniu pakietu kręci śmigłem na jakieś 10-20% i nic się z tym nie da zrobić. Oddam zwłoki, może ktoś potrafi to naprawić. "Load Default' przez kartę programującą nie naprawia. Bartku, to nie jest makieta To jest fantazja na temat. Pochwaliłbyś chociaż za "roundel star" Dobra. Kupię srebrną farbę i zrobię mu przyjemność.
Bartek Piękoś Opublikowano 20 Lutego 2015 Opublikowano 20 Lutego 2015 ... Bartku, to nie jest makieta To jest fantazja na temat. Pochwaliłbyś chociaż za "roundel star" Gwiazdy wyszły bardzo, bardzo porządnie. Zresztą cały taki jakim go widziałem, już mi się bardzo podoba. Jakim kolorem robiłeś tło gwiazd? Nie makieta, ale... Wybrałeś malowanie prawdziwego samolotu i włożyłeś sporo wysiłku w jego wykonanie. Cylindry są na widoku, itd. Dobra. Kupię srebrną farbę i zrobię mu przyjemność. Haaa! Co do smaczków malarskich: zrobienie i zaciemnienie aerkiem kilku najbardziej charakterystycznych linii podziału to nic trudnego. A zrobienie tych zaledwie kilku zajmie może z godzinę. Kołpaki kół zostawisz takie, czy będą olive zbir? Okopcenie z rur wydechowych... no dobra już się zamykam.
TeBe Opublikowano 20 Lutego 2015 Autor Opublikowano 20 Lutego 2015 Kolor gwiazd nieznany. Wziąłem gotowca z sieci. Kół nie będę dotykał. No chyba, że łącznie z wymianą podwozia :-)
Rekomendowane odpowiedzi