TeBe Opublikowano 5 Listopada 2014 Opublikowano 5 Listopada 2014 I to jest słuszny kierunek. Jakkolwiek tartak żeberkowy jest pomocny.
idfx Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor Opublikowano 5 Listopada 2014 W sumie to już trzeci tartak, ale obiecałem sobie, że ostatni. Potem już tylko plany i wycinanie. Na Jitterbuga zdecydowałem się, by się właśnie nauczyć coś więcej. Jest to nieco bardziej wyuzdana konsktrukcja - garb, to i tamto niewątpliwy spory krok w moim doświadczeniu a i tak g...no wiem
idfx Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor Opublikowano 5 Listopada 2014 Żebra do dźwigara CA a balsa potem na wikolopodobny - wodoodporny.
TeBe Opublikowano 5 Listopada 2014 Opublikowano 5 Listopada 2014 Drewno do drewna CA to przestępstwo przeciw naturze
idfx Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor Opublikowano 5 Listopada 2014 Są różne szkoły i dla pewnej rozpiętości można sobie pozwolić na więcej fantazji. Oby się Twoje słowo w gó...o obróciło
TeBe Opublikowano 5 Listopada 2014 Opublikowano 5 Listopada 2014 Kacper, ja jestem modelarz bardzo starej daty, a na dodatek inżynier mechanik. Uważam, że żebra i dźwigar, jako wykonane z drewna, powinno się łączyć klejem, który: - ma odpowiednią adhezję i dobrze penetruje pory łączonych materiałów - tu CA jest zbyt szybkoschnący - ma po utwardzeniu elastyczność zbliżoną do łączonych elementów - tu CA jest zbyt sztywny Oczywiście jest to stanowisko ultraortodoksyjne i zapewne klejenie CA będzie OK
idfx Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor Opublikowano 5 Listopada 2014 Nie neguję, bo jestem "modelarzem nowej daty", ale uważam, że przy tak małym modelu nie będzie przestępstwem użycie CA w łączeniu żeber z dźwigarerm. Ostateczną sztywność płatów zapewnią mi kesony. Oczywiście dziękuję za radę i z niecierpliwoscią czekam na opinie innych użytkowników.
bart07 Opublikowano 6 Listopada 2014 Opublikowano 6 Listopada 2014 Kacper, szybki klej do drewna (Pattex Express) ma naprawdę wystarczającą przyczepność początkową, aby kleić bez tej całej szpilkologii. Szybciej, łatwiej i przyjemniej. 8-10 minut czasu otwartego to jest akurat tyle ile potrzeba.
jpd Opublikowano 6 Listopada 2014 Opublikowano 6 Listopada 2014 Od dawien dawna stosuję do klejenia konstrukcji drewnianych nast. technologię: 1. miejsce klejenia dostaje wikol (lub odpowiednik) po całość - namiar usuwam pozostawiając wałeczki w narożach. 2. Do teko zapunktowanie cjakiem coby to się wszytko nie porozjeżdżało - 1-2 kropeki (mikro) i przyspieszacz. Jak wikol zaschnie to można takim skrzydłem sąsiadowi drzwi wyłamać Dodatko ta metoda pozwala ładnie kleić kesony na mokro Drewno do drewna CA to przestępstwo przeciw naturze A takie pytanie natury technicznej - jak kleisz deski balsy na poszycie gdy potrzebujesz mieć płaszczyznę powiedzmy 1000x500x1,5 ??
TeBe Opublikowano 6 Listopada 2014 Opublikowano 6 Listopada 2014 Takich wielkich nie kleiłem, ale 1000x200x1 kleiłem Pattexem.
jpd Opublikowano 6 Listopada 2014 Opublikowano 6 Listopada 2014 JA cjakiem i tez bardzo dobrze działa : taśma samoprzylepna .. cjak i jechane - dodatkowo przy szlifowaniu wilokopodobne zachowują się co najmniej wrednie.
idfx Opublikowano 6 Listopada 2014 Autor Opublikowano 6 Listopada 2014 Myślę, że po sklejeniu żeber z dźwigarami CA + "wikol" na poszycia konstrukcja będzie wystarczająco (żeby nie powiedzieć nadmiernie) wytrzymała i tak też robię. Dzięki za podpowiedzi i wymianę doświadczeń
jpd Opublikowano 6 Listopada 2014 Opublikowano 6 Listopada 2014 Kacper ja bym "przesmarował" łączenia żeber z dźwigarem wikolem - dajesz wikol przeciągasz palcem łączenie i masz taki ćwierćwałek wklęsły z wikolu... Sam cjak w balsie w tym miejscu tworzy wredne łaczenie bo jest sztywne i kruche ... nawet jak poszycie wytrzyma to od drgań moze CI sie zrobić bardzo ładna i droga grzechotka ... głownie od drgań ....
idfx Opublikowano 6 Listopada 2014 Autor Opublikowano 6 Listopada 2014 Dźwigary są połączone w dziesięciu miejscach balsowymi poprzeczkami, które właśnie skończyłem wklejać. Te są wklejone na "wikol" więc się zastanawiam czy potrzeba tu jeszcze coś więcej robić.
idfx Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Opublikowano 12 Listopada 2014 Płat prawie ukończony : Chwilowo się na tym zatrzymałem. Jak będę miał serwo i przedłużacz to będę to dalej organizował. Planowałem zrobić rozłączne płaty, zrobiłem ładną kieszeń na bagnet, ale sprawa się komplikuje z drugim bagnetem (spływ), który stanowi połączenie płata z końcówką płata, gdzie kończy się już lotka. Szerokość bagnetu jest taka, że zachodzi na niego folia z obu stron więc nie mam szans na zbudowanie ładnej kieszeni. Ostatecznie płaty będą nierozłączne.
kesto Opublikowano 12 Listopada 2014 Opublikowano 12 Listopada 2014 Płat prawie ukończony : Planowałem zrobić rozłączne płaty, Ostatecznie płaty będą nierozłączne. No i znowu kombinujesz jak koń pod górę . Płaty mają być w całości jako molityczny element. Po co starasz się na siłę utrudniać sobie prostą robotę?
idfx Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Opublikowano 12 Listopada 2014 hehe .. z tego powodu, że model jako gotowy będzie wysyłany do Polski i przeraża mnie już sama myśl w jakim stanie dojdą do PL :)
kesto Opublikowano 12 Listopada 2014 Opublikowano 12 Listopada 2014 To trzeba było wybrać model z płatami dzielonymi
Rekomendowane odpowiedzi