Skocz do zawartości

Ubezpieczenie OC modelarza


-==PEGAZ==-

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

To jest ubezpieczenie tylko dla członków AP czyli członków wszystkich aeroklubów regionalnych. Przejrzałem OWU umów dawnej f-m coris teraz APRIL Polska Sp. z o.o.. W porównaniu z zeszłym rokiem jest o niebo lepiej. Nie ma już wyłączeń z powodu uprawiania sportu - dyscyplin lotniczych w tym i modelarstwa. Ale...

Wariant I jest dla amatora członka aeroklubu regionalnego latającego rekreacyjnie. Taki wariant powinien zostać zakupiony przez aeroklub macierzysty dla wszystkich posiadaczy modelarskiej licencji sportowej. Jeżeli masz taką licencję to takie ubezpieczenie za 35 zł, powinien wykupić Tobie twój macierzysty Aeroklub. To jego ustawowy obowiązek.

W wariancie II i III mamy to co powyżej + OC do sumy gwarancyjnej 30.000 lub 60.000zł, za jedyne 45 zł. Uwaga jest rozgraniczenie sumy gwarancyjnej dla szkód osobowych i rzeczowych !!! Dla sportowców sumy te zmniejszają sie circa 50 %.

Rozszerzenie na świat to OC do 100.000 zł ale z podziałem na szkody rzeczowe i osobowe, dla sportowców jeszcze gorzej. (patrz poniżej)

 

5.

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (symbol OC) 100.000 PLN

 

Szkody rzeczowe 20.000 zł

Szkody osobowe 100.000 zł

 

 

Podlimity OC w przypadku uprawiania sportu 20.000 zł

Szkody rzeczowe 10.000 PLN

Szkody osobowe 20.000 PLN

 

Moim zdaniem to kiepska propozycja. Sumy gwarancyjne skąpe, a koszty leczenia są bardziej potrzebne szybownikowi, który pod zbyt dużym kątem spotkał sie z ziemią. Już moje zeszłoroczne ubezpieczeni w Ergo Hestia było o wiele lepsze, suma ubezpieczenia do 250.000 zł. za dwukrotnie większą składkę. Należy sobie zadać pytanie czego chcemy. Mieć ubezpieczenie czy być w miarę porządnie chronieni za wydane przez siebie pieniądze. Wybór zależy od nas. To tak samo jak w ubezpieczeniach komunikacyjnych czy przy kupowaniu tanich narzędzi do swojego warsztatu. Na ścianę do dekoracji czy do pracy.

Inną sprawą jest wołające o pomste do nieba wydawanie legitymacji przynależności do AP. Jak wykupisz ubezpieczenie to masz legitkę. Jezeli nie to... figa z makiem. Czy nie jest to pomysł na wskazanie roboty dla CBA? Jeżeli wniesiesz daninę na rzecz prywatnej firmy...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Do mnie dzwoniła dzisiaj Pani z Hestii - do 100 000 zł, oprócz modelarskiego dają też do tego OC, modele do 25kg >> cena 170zł.

Zastanawiam się, czy nie poszukać gdzieś indziej. Numer telefonu do agenta w Krakowie mogę podesłać na priv, z tego co pamiętam wysyłają pocztą umowy do podpisania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba. A to dziwne :huh: , bo przed chwilą kupiłem u agenta HESTII w Lublinie polisę OC z sumą do 100000 za 125 zł i z klauzulą w której nie ma ograniczeń wagi. Mam potwierdzenie tego dopisku na mailu z Hestii do agenta. Moim zdaniem Twoja agentka chce Cię zwyczajnie orżnąć.

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj również podpisałem polisę chyba u tego samego agenta co Pietka. I też na 100000,00 zł za 125,00 zł. Do polisy dołączona klauzula o treści:

1. Na podstawie niniejszej klauzuli, z zachowaniem pozostałych, niezmienionych niniejszą klauzulą postanowień umowy ubezpieczenia, ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej osoby fizycznej zostaje rozszerzone o szkody wyrządzone przez Ubezpieczonego w trakcie uprawiania modelarstwa, ochroną objęte są także szkody wyrządzone przez model. Waga modelu nie ma wpływu na ochronę ubezpieczeniową.

2. Górną granicą odpowiedzialności Ubezpieczyciela za szkody wskazane w ust. 1 jest sublimit jednak nie wyższy niż suma gwarancyjna określona na polisie.

Na pokazach, piknikach i zawodach jest odpwiedzialność za szkody pod warunkiem, że uczestnik nie robi tego zarobkowo.

 

Jeżeli ktoś zechce kontakt do tego doradcy to proszę na pw.

 

Z życzeniami dobrej bezwietrznej pogody na weekend,

Krzych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Ja kompletnie nie rozumiem ludzi którzy parkują przy samym pasie startowym! To jest całkowicie nie odpowiedzialne - ale wygodnickie :) Każdy kto na taki obiekt wchodzi robi to na własną odpowiedzialność (no chyba że ktoś <18 to na odpowiedzialność opiekuna). Tak samo jak wychodzi się z dzieckiem na plac zabaw - odpowiedzialność spoczywa na nas samych. Lotnictwo RC jest bardzo nie przewidywalne i bardzo wypadkowe - jak ktoś o tym nie wie to chyba powienien się nad tym zastanowić.

 

Zaparkował by ktoś z was samochód przy trasie rajdowej na zakręcie po zewnętrznej? I jak by się coś stało to żądał by odszkodowania za własną głupotę i brak wyobraźni? Totalny bezsens i odstrasza to wielu nowicjuszy.

 

Nie ma to jak latać w gronie odpowiedzialnych znajomych - coś się stanie, trudno, przepraszam, wypadek, zdarza się i po sprawie. Nawet jak stanie się coś poważnego albo szkoda będzie kosztowna. Zero problemów, uśmiech i każdy wie że takie żeczy się zdarzają. Już nie raz byłęm świadkiem takich sytuacji. Uważać muszą wszyscy i jak cos się stanie to wina zazwyczaj leży po 2 stronach. Wiadomo - nikt celowo ani ze złośliwości tego nie robi !

 

Niestety na lotniskach modelarskich wśród nieznajomych (lub ledwo poznanych) wygląda to całkowicie inaczej. "Bo latać trzeba umieć" - ale gdzieś się nauczyć trzeba no i żeby się nauczyć to parę modeli rozbić trzeba.

 

Latam często wynalazkami, sprawdzam różne ustawienia i 90% lotów testowych kończy się kraksami. Dlatego nie latam ostatnio na lotniskach modelarskich. Bo dla takich ludzi jak ja to atmosfera nie jest zbyt przyjazna :D A za jakiś czas planuje uczyć synka latania - i lotniska nie odwiedzimy oc nie kupimy - wydamy te pieniążki na jakiś lepszy sprzęt i paliwo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie ma to jak latać w gronie odpowiedzialnych znajomych - coś się stanie, trudno, przepraszam, wypadek, zdarza się i po sprawie. Nawet jak stanie się coś poważnego albo szkoda będzie kosztowna. Zero problemów, uśmiech i każdy wie że takie żeczy się zdarzają. Już nie raz byłęm świadkiem takich sytuacji. Uważać muszą wszyscy i jak cos się stanie to wina zazwyczaj leży po 2 stronach. Wiadomo - nikt celowo ani ze złośliwości tego nie robi !

 

Niestety na lotniskach modelarskich wśród nieznajomych (lub ledwo poznanych) wygląda to całkowicie inaczej. "Bo latać trzeba umieć" - ale gdzieś się nauczyć trzeba no i żeby się nauczyć to parę modeli rozbić trzeba.

 

Latam często wynalazkami, sprawdzam różne ustawienia i 90% lotów testowych kończy się kraksami. Dlatego nie latam ostatnio na lotniskach modelarskich. Bo dla takich ludzi jak ja to atmosfera nie jest zbyt przyjazna :D A za jakiś czas planuje uczyć synka latania - i lotniska nie odwiedzimy oc nie kupimy - wydamy te pieniążki na jakiś lepszy sprzęt i paliwo ;)

 

I szkoda będzie kosztowna - życzę Tobie kolegów dla których Twoje przepraszam i uśmiech wystarczy. Jeżeli stać Ciebie na pokrycie kosztów np: po uszkodzeniu samochodu kolegi lub pokrycie kosztów związanych z leczeniem kolegi bo uznał uszczerbku na zdrowiu w wyniku Twojej kraksy to OK.

OC modelarskie nie dotyczy tylko lotnisk modelarskich ale każdego miejsca w którym modelami latasz i gdzie możesz spowodować szkody.

 

Stać Ciebie na pokrycie kosztów - Twoja sprawa. Ja latam na lotnisku i poza nim - mam OC i czuję się z tym bezpieczniej co nie zwalnia mnie z zachowania zasad bezpieczeństwa podczas każdych lotów.

 

Każdy z nas ma wybór, ale trzeba mieć świadomość konsekwencji jakie pociąga za sobą wyrządzenie szkód modelami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I szkoda będzie kosztowna - życzę Tobie kolegów dla których Twoje przepraszam i uśmiech wystarczy. Jeżeli stać Ciebie na pokrycie kosztów np: po uszkodzeniu samochodu kolegi lub pokrycie kosztów związanych z leczeniem kolegi bo uznał uszczerbku na zdrowiu w wyniku Twojej kraksy to OK.

OC modelarskie nie dotyczy tylko lotnisk modelarskich ale każdego miejsca w którym modelami latasz i gdzie możesz spowodować szkody.

 

Stać Ciebie na pokrycie kosztów - Twoja sprawa. Ja latam na lotnisku i poza nim - mam OC i czuję się z tym bezpieczniej co nie zwalnia mnie z zachowania zasad bezpieczeństwa podczas każdych lotów.

 

Każdy z nas ma wybór, ale trzeba mieć świadomość konsekwencji jakie pociąga za sobą wyrządzenie szkód modelami.

 

 

Temat poruszany wielokrotnie, ile osób tyle różnych głosów. Grunt to mieć świadomość, że za wyrządzone krzywdy trzeba będzie ponieść odpowiedzialność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce nikogo nakłaniać żeby nie wykupywał ubezpieczenia. Może źle się wyraziłem :) Ja nie kupie, ale nie mam nic przeciwko temu żeby ktoś inny mógł spać spokojnie !

 

Chodziło mi głównie o to żeby "nie prowokować" niebezpiecznych sytuacji.

 

 

Jak widzę na obcych lotniskach jak niektórzy parkują praktycznie na pasie albo przyjeżdzają z malutkimi dziećmi "latającymi" samopas wśród spalinek - to już wiem z kim mam do czynienia ;) JA JA JA a inni niech s.... sie podporzadkuja i uwazaja NA MNIE !

 

Po prostu chciałem zaznaczyć inny punkt widzenia - że to przeważnie nie tylko pilot jest winny zaistniałej sytuacji !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ostatnie zdanie .... czyli, jak latasz tam gdzie nieodpowiedzialni rodzice pozwalają biegać rozwydrzonym dzieciom i pocharatasz im twarz śmigłem, bo elektronika zawiodła i model spadł nie tam gdzie powinien, to nie jest to wina pilota ! Trzeba ocenić sytuację i jak są takie warunki to odpuścić latanie, albo szukać innego miejsca. W razie kłopotów, nie zwalisz winy na opiekunów tych dzieci ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ostatnie zdanie .... czyli, jak latasz tam gdzie nieodpowiedzialni rodzice pozwalają biegać rozwydrzonym dzieciom i pocharatasz im twarz śmigłem, bo elektronika zawiodła i model spadł nie tam gdzie powinien, to nie jest to wina pilota ! Trzeba ocenić sytuację i jak są takie warunki to odpuścić latanie, albo szukać innego miejsca. W razie kłopotów, nie zwalisz winy na opiekunów tych dzieci ..

 

Jasne że nie - takie mamy prawo (a raczej przepisy a nie prawo). Ale powiedz mi który odpowiedzialy rodzic by na coś takiego pozwolił? Głupota i brak wyobraźni. Jak już latasz to nigdy nie wiesz kto w tym momencie Ci się przypałęta i kłuć się w tym momencie jeszcze że musisz wylądować - niedaj boże awaryjnie.

 

Mówimy o miejscach przeznaczonych do latania modelami rc a nie o lataniu na placu zabaw dla dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Ja również prosiłbym kogoś zorientowanego o odpowiedź na to pytanie.

 

Przy okazji zapytam o kilka niejasności.

 

1. Na stronie PSP jest napisane, że zakres terytorialny ochrony to cały świat, tymczasem w §10 OWU mamy napisane:

 

"O ile zakres ochrony nie został rozszerzony za opłatą dodatkowej
składki, ubezpieczenie nie obejmuje szkód:
1) powstałych poza terytorium RP,"

 

 

2. Według informacji na tej samej stronie modelarstwo jest uwzględnione w wariancie II ubezpieczenia OC:

 

"Opcja II: zakres rozszerzony (o dodatkowe sporty)

o amatorskie uprawianie sportu: narciarstwo, snowboard, nurkowanie, modelarstwo, narty wodne, wakeboard, windsurfing, kitesurfing.")

 

ale nie ma go już na liście sportów objętych ubezpieczeniem NNW:

 

"Wariant II Zakres ubezpieczenia rozszerzony o wypadki podczas amatorskiego uprawiania sportów: lotniarstwo, paralotniarstwo, skoki spadochronowe, snowboard, nurkowanie, narciarstwo, szybownictwo, windsurfing,  kitesurfing, jazda na rowerze

 

Z kolei mamy tutaj jazdę na rowerze, co również by mnie interesowało i tym chętniej zawarłbym to ubezpieczenie piekąc dwie pieczenie na jednym ogniu, tylko dla odmiany jazdy na rowerze nie ma w zakresie OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.