Irek M Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 Jak w temacie - co wtedy robicie? Ja wskakuję pod wodę i obserwuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 chyba mam deja vu bo ten temat już był .. klimatyzacje, auta z klimami itd. .... EDIT: Irku, widzę że Cię wzięło na zdjęcia od jakiegoś czasu .. to i ja się pochwalę, a co tam Jak robiłem Michasia na działce to coś mi pukało nad głową i próbowało głupotę z głowy wybic na stojącej obok śliwce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikrus193 Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 ryby są a łowic nie ma komu czyste jezioro gdzie to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 9 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2014 To raczej rów melioracyjny, albo jakaś minirzeczka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 10 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Rzeczka Radunia - szerokość z 5-6m w tym miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Irek, tak z czystej ciekawości, jak to filmujesz. Obraz stabilny, jakby na statywie, czyli nie z ręki. Tylko w pierwszych sekundach widać poruszony piasek od chyba stąpnięcia na dnie. A potem nic. Chyba nie robisz tego będąc sam pod wodą, bo rybki pouciekałyby z okolicy. No chyba, że masz je tresowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 10 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Kamera ma stabilizację ale ja umieszczam ją na żeliwnym krążku. To właśnie od zetknięcia jego z dnem powstają tumany osadu ale ponieważ kamera patrzy pod prąd więc bardzo szybko znika obłok. Swoją drogą cały czas się zadziwiam jak inny jest krajobraz pod wodą niż to samo widziane z góry. Ja w tym czasie stoję na moście i na lince opuszczam zestaw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Aaaaaaaaa, pomost A masz podgląd tego co widzi kamera czy na czuja zmieniasz kierunki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Sypiesz jakaś zanentą, żeby rybki przypłyneły, czy tam zawsze taki tłok? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 10 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Zupełnie na czuja - nie mam podglądu. Wyszukuję fajne miejsce - wrzucam kamerę i ciach . Ryby są w tej rzeczce od zawsze ale tylko tym razem widziałem aż tyle z mostu. wielkość ryb też jest raczej przekłamana - na filmie wydają się bardzo duże, a faktycznie te największe to z kilkanaście cm. Tak przynajmniej z góry oceniam bo w wodzie mogą być trochę mniejsze/większe (?). Największy z nich to kleń, który nie raz przepływa przed obiektywem. Nie zanęcałem nigdy - one tam żerują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masło Opublikowano 11 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2014 Myślałeś, żeby zarzucić wędkę w pole widzenia kamery? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 11 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2014 I do tego fpv:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 11 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2014 Na Youtube są filmy z fpv pod lodem oczywiście łowy na mormyszkę. Na moim stanowisku jest nurt, który cały czas znosiłby przynętę. Ale myślałem by kamerę mocować do listwy, na końcu której będzie kawałek żyłki z robaczkiem. Wtedy miałbym nagrane ewentualne branie. Wydaje mi się jednak, że podchodziłoby to pod kłusowanie. Próbowałem natomiast zanurzyć nadmuchany balon by strzelić do niego pod wodą. Chodzi o efekt uwalnianego powietrza. Niestety balon zamiast zanurzyć się jako kula to wydłużał się w kabaczek czy cukinię . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi