Skocz do zawartości

Slow Poke - po mojemu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo chciałem mieć taką kaczuchę, więc niewiele myśląc na podstawie kilku zdjęć z internetu zbudowałem sobie takie coś:

 

post-825-0-08737300-1411989903_thumb.jpg

 

post-825-0-04396200-1411989887_thumb.jpg

 

post-825-0-15371000-1411989873_thumb.jpg

 

post-825-0-54754500-1411989858_thumb.jpg

 

 

 

 

Dziś maszyna została oblatana, mimo początkowych problemów z silnikiem a później ze startem udało się to coś oderwać od ziemi i po smrodzić troszeczkę ;) Lata bardzo przewidywalnie, start  - trzy metry rozbiegu, natomiast dobieg sporo dłuższy. 

Kadłub - sklejka i balsa, skrzydło - styrodur balsa sosna. Całość pokryta folią z HK stąd ten paskudny kolorek ;) pięć serwomechanizmów standard, zasilanie 5x1050mAh KAN. Silnik 4t Os max .48.

Opublikowano

Adamie- gratulacje! Taki trochę amatorski I-16, bardzo mi się podoba. Jaka rozpiętość? I jaka konstrukcja skrzydeł- szkielet drewniany, pokrycie styrodur, na to folia?

Opublikowano

Bardzo fajny model, podobają mi się wszystkie modele robione ręcznie przez modelarzy bo niestety mamy więcej składaczo-lataczy. Może pokusisz się i wykonanie drugiego pod silnik benzynowy od kosy, a wiem że Tobie to bardzo dobrze wychodzi.

Opublikowano

Adamie, na pewno chciałeś w tym dziale umieścić ten wątek? Bo model fajowy, ale w tym dziale nie można komentować i pewnie zaraz moderator posprząta odpowiedzi.

Opublikowano

robertus prosiłem Moderatora o przeniesienie tego tematu do działu "modele spalinowe", ale widocznie nie zasłużyłem na akt łaski :D

 

Eee.. trochę przesadzacie, samolot jak samolot, trochę balsy, kleju i innych dupereli do kupy złożone :P, ale dziękuję za dobre słowa.

 

Marcin KAN 1050 faktycznie zabytek, ale trzymają jak nowe :D

 

zbjanik rozpiętość coś chyba koło 120cm, budować zacząłem go jakieś półtora roku temu, w międzyczasie zacząłem bawić się w paralotniarstwo i modelarstwo zeszło na dalszy plan, teraz przyszedł czas aby go dokończyć. Skrzydło jest zrobione ze styroduru, odcięta tylko została krawędź natarcia i wklejona balsowa, w wycięte rowki wkleiłem sosnowe dźwigary a w spodniej części skrzydła kawałki sklejki do których dokręciłem golenie podwozia potem całe okleiłem japonką na wikol i na to folia. Kadłub to dwie deski balsowe jak dobrze pamiętam 4mm, "podłoga" z łożem sklejka 4mm zdublowana pod silnikiem, garb z balsy ~1,5mm stery i stateczniki z balsianych patyczków 6x10 ;)

 

grafitxt pod benzynę raczej nie zrobię - brak czasu i miejsca do trzymania takich dużych modeli (mieszkanie w bloku i piwnica 2,5m2). Ten z awatara w tym sezonie jeszcze nie latał i pewnie nie polata :(

 

MASK do tego silnika to musiałby być model na nitrocellon japonką kryty a nie jakąś folią made in china ;)

Opublikowano

Masz rację robertus będę musiał porozmawiać ze swoimi córkami aby w czeluściach swoich pudeł z zabawkami poszukały jakiegoś pilota :D

 

Dziękuję Moderatorowi za przeniesienie tematu.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.