wacek.matuszak Opublikowano 13 Lipca 2015 Opublikowano 13 Lipca 2015 Eee. Myślałem że to było coś bardziej nieprzewidywalnego. Ten numer znam od około dwóch lat, jak spuchnięty pakiet próbowałem pozbawić koszulki termokurczliwej za pomocą ostrego nożaj. Efekt -płomień na około 1 metr( na szczęscie w górę-oczy całe!!!!! ) i w kuchni malowanie sufitu.Od tego czasu zawsze bateria z przodu dostaje osłonę z pianki ,co niestety pogarsza chłodzenie
Bartek Piękoś Opublikowano 13 Lipca 2015 Opublikowano 13 Lipca 2015 Pewnie byłoby bardziej spektakularnie, ale na szczęście pakiet nie miał już wtedy pełnego napięcia.
wacek.matuszak Opublikowano 15 Lipca 2015 Opublikowano 15 Lipca 2015 Dwa wątki w jednym poście : 1. FC jest naprawdę niezniszczalany.Wczoraj po 40 min lotu ,włożyłem ostatnią baterię i postanowiłem przećwiczyć start z wysuniętymi klapami. Pierwszy start klapy wysunięte na " trzy ząbki (aparatura hitec flash 7- klapy na ślizgaczu ) około 20 st. wszystko ok. Drugi start klapy wysunięte na około 45 st. Model rwie do góry więc natychmiastowy odruch-drążek silnika w dół i prawa ręka tez to samo -ślizgacz w dół- tylko że ślizgacz w dół znaczy klapy na 90 st - i klasyczny kret z trzech metrów na asfalt. I żadnych uszkodzeń oprócz odejścia podwozia od modelu-ale mocowanie było tak zaprojektowane aby to w takiej sytuacji nastapiło.Tyle tylko że kadłub chyba jednak troche zdeformował -na oko nie widać lecz przy dzisiejszych lotach musiałem go na nowo trymować. 2. Po przestudiowaniu kilku wpisów na różnych forach co do wodnosamolotów zastanawiam się czy uczynienie z FC pływadełka jest dobrym pomysłem ? Chodzi o to że wszyscy piszą iż elektronika musi byc zabezpieczona przed działaniem wody- ba oparów wody. Przypomniałem sobie że kiedyś zbudowałem sobie tak zwanego air-bota, i mimo że wszystko było w.g. mnie super szczelne i tak po kilkunastu minutowym pływaniu w kabinie było sporo wody. A FC ma przecież wszystko otwarte na przestrzał ? Co wy na to ?
Bartek Piękoś Opublikowano 15 Lipca 2015 Opublikowano 15 Lipca 2015 FC na pływakach jest uroczy. Uważam, że dużo ładniejszy niż z kołami. Bardzo rasowy. Zabezpieczyłem, pływałem, nic się nie działo. Najważniejsze to zabezpieczenie regulatora i odbiornika. Koledzy robili to na klej na gorąco, czasem zalewając całość. Ja się napracowałem i wykorzystałem rękawiczki lateksowe i sporo taśmy klejącej. Najtrudniejsze do zabezpieczenia wyjścia kabli wsadzałem w palce rękawiczek. Dziury pod kadłubem w ogóle nie zatykałem, podobnie jak i wlotów z przodu. Nie zaliczyłem ani jednego podtopienia, więc tak naprawdę w sytuacji ekstremalnej te moje zabiegi nie zostały przetestowane,ale rozbryzgi wody przy starcie i lądowaniu model zniósł bezproblemowo.
wacek.matuszak Opublikowano 17 Lipca 2015 Opublikowano 17 Lipca 2015 Trudno się nie zgodzić z twoją opinią .Według mnie każdy samolot (model ) tego typu , na pływakach wygląda przecudnie.Ja do dziś " zakochany " jestem we włoskim SACHI ( tak to się chyba pisze ) zbudowanym tylko dla pobicia rekordu w dziedzinie wodnosamolotów. To był rasowy ścigacz wsród pływadeł !!!! Ale model byłby chyba trudny do opanowania !
Krystianjedral Opublikowano 22 Lipca 2015 Opublikowano 22 Lipca 2015 Spaliłem silnik w w fun cubie. Wyladadowalem na drzewach i jest teraz cały podrapany nie wiem jak to sie mogło stać silnik zaczął strasznie buczał
Krystianjedral Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Podejrzewam ze to przez za duże śmigło sie przegrzał
Bartek Piękoś Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Krystian, a może tak konkretniej, bo gdybamy, nabijamy posty, a mało z tego wynika. Przypomnij/napisz jakie śmigło, jakie zasilanie, jaki silnik.
Andre85 Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Witam Panowie, nie chcę zakładać nowego tematu, a mam krótkie pytanie: jakiś czas temu trochę pokiereszowałem mojego FC, ucierpiała głównie przednia część kadłuba. Model został posklejany, jednak to już nie to Planuję odciąć przednią część kadłuba, zrobić ze sklejki wręgę na silnik i przykryć go plastikową maską - o taką: http://germanrc.pl/pl/p/Super-Cup-LP-Oslona-silnika/3835 Jest to maska od Super Cub'a firmy Hobbyzone. Czy ktoś z Was miał może jakieś doświadczenia z taką przeróbką i czy tę maskę da się jakoś dopasować do FC? Pozdrawiam
Bartek Piękoś Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Może wyglądać dziwnie. Cub z HZ jest mniejszy od FCuba - ma 1210mm rozpiętości. A czy da się jakoś dopasować? Na pewno, tylko będziesz musiał nieco ściąć Elapor.
Andre85 Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Właśnie zastanawiam się jak to może wyglądać - wypadało by żeby maska kończyła się tam gdzie kadłub kończy się w oryginale - pozostaje kwestia szerokości tej maski. Wdaje mi się, że to ta sama maska, która jest dostępna sklepie http://www.funcubparts.com/, konkretnie ta: http://www.funcubparts.com/parts/mods/FCP09-245.html (jest adnotacja "By Hobbyzone")
Bartek Piękoś Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Co do długości maski, to jak chcesz wersję SuperCub, to maskę MUSISZ skrócić w stosunku do oryginału i to dość znacznie. Ten sklep jest zamknięty do połowy kwietnia
Elkojote Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Odszukaj temat Bartka i mordkę trza wystrugać
sp350D Opublikowano 26 Lutego 2017 Opublikowano 26 Lutego 2017 Witam Zacząłem składać swojego Funcuba. Podłączę się może do istniejącego tematu. Chciałbym zapytać tych którzy już takimi latają. Czy akumulator 2200 3S wystarczy mocować na rzepie, na podłodze, czy raczej zbudować jakieś solidniejsze mocowanie? Zamierzam latać raczej spacerowo może czasem parę beczek i pętli.... Samolot będzie drugim modelem. Pozdrawiam Sławek
izonix Opublikowano 26 Lutego 2017 Opublikowano 26 Lutego 2017 Witam. Zdecydowanie wystarczy rzep dobrze przyklejony do podłogi. Ja przykleiłem rzep cjanoakrylem do balsowej deseczki, a tą deseczkę klejem pieniącym do pianki kadłuba. Jurek 1
TeBe Opublikowano 26 Lutego 2017 Opublikowano 26 Lutego 2017 U mnie podobnie, z tym że pod tą deseczkę dałem jeszcze rzepową zapinkę. 1
sp350D Opublikowano 26 Lutego 2017 Opublikowano 26 Lutego 2017 Dziękuję za wskazówki. Pakiety macie ułożone w przedniej części modelu, pod zdejmowaną kabinką, czy raczej wsunięte dalej pod skrzydło? Silnik mam 105g więc przód nie będzie bardzo ciężki. Poproszę o info jakie macie wyposażenie na pokładzie.
TeBe Opublikowano 26 Lutego 2017 Opublikowano 26 Lutego 2017 Pod kabinką. Zrób deseczkę i rzepa na całej długości kabinki aż do silnika. 1
enter1978 Opublikowano 26 Lutego 2017 Opublikowano 26 Lutego 2017 Nie pamiętam jaki mam silnik , ale pakiet mam 2600mah , jest wsunięty praktycznie do końca w ogon , a mimo to aby go wyważyć musiałem na ogonie dokleić 20g balastu 1
Rekomendowane odpowiedzi