Shock Opublikowano 1 Stycznia 2015 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Tak serfując po necie natknąłem się.Widzę pierwszy raz takie coś,może by mnie nic nie zdziwiło ale szczątkowy statecznik pionowy a w zasadzie jego brak, wywarł zaciekawienie. Rozumiem iż te pionowe płetwy na krajach robią za kierunek... Widać iż model jest średnio sterowalny,pomijając spory wiatr podczas lotu.
robertus Opublikowano 1 Stycznia 2015 Opublikowano 1 Stycznia 2015 W zakrętach widać, że przydałby mu się kierunek, ale to można zmniejszyć wzniosem skrzydeł. Tu go chyba prawie nie ma. Mam wrażenie, ze na lotkach tez się buja, jakby opóźnienie w reakcji na sterowanie. To chyba przez masę silników na końcach skrzydeł. W planach, stery kierunku są na wingletach, nie widać czy w modelu również. I tak dobrze, że poleciał Ja bym mu dorobił ster kierunku na ogonku. Nawet taki mały w obrysie kadłuba powinien lepiej działać niż te na skrzydłach.
Irek M Opublikowano 1 Stycznia 2015 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Jeszcze nie widziałem jak to lata ale szczątkowy ster jak sugerujesz Robert moim zdanie nie sprawdzi się w ogóle. Mam tak w łodzi latającej - znaczy jest bardzo duży jak na ster wodny ale za mały jak na ster kierunku w locie - tu jego wychylenia zupełnie nic nie dawały. Pisząc "tu" chodziło mi o mój model i lot.
robertus Opublikowano 1 Stycznia 2015 Opublikowano 1 Stycznia 2015 W modelu manty jaki popełniłem ster kierunku jest właśnie taki malutki i działał bardzo dobrze. Może dlatego, że jest daleko od SC i ramię działania siły jest duże. W tym kontekście myślę, że taki ster na ogonie byłby lepszy niż te pseudo stery na wingletach. Na wingletach ster kierunku działa raczej jako haumulec kierunkujący model niż prawdziwy ster kierunku. Moja manta i jej mały ster kierunku.
bart07 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Może nie chodzi o lokalizację w sensie kadłuba, a w stosunku do strumienia zaśmigłowego. Pewnie dlatego Łoś dostał 2, zamiast 1 w osi. W modelu z tytułu SK są w strumieniu zaśmigłowym.
robertus Opublikowano 1 Stycznia 2015 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Łoś dostał dwa mniejsze stateczniki, żeby tylny strzelec miał lepiej i nie przestrzeliwał statecznika. Sceptycznie podchodzę do tezy działania steru kierunku w strumieniu zaśmigłowym, gdy mowa o śmigle na dziobie samolotu a ster na ogonie. Co innego w pchaczykach typu Prząśniczka, gdzie śmigło jest blisko steru i jest konkretny nawiew na ster..
polpakpol Opublikowano 2 Stycznia 2015 Opublikowano 2 Stycznia 2015 Moja delta tak samo się bujała bez stateczników, założyłem i latała jak po sznurku.
Johny88 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Ten model lata tragicznie, podejrzewam, że nie ma przyjemnośći z latania tym czymś.
bubu2 Opublikowano 10 Stycznia 2015 Opublikowano 10 Stycznia 2015 Odnośnie strug zaśmigłowych w locie. Strugi podczas lotu odchylają się mocno w dół i nie ma takiej sytuacji, by opływały statecznik, chociaż tak by się wydawało na "zdrowy rozum". Mozna znaleźć w internecie wiele filmów z ickami na kadłubie i skrzydłach, obrazującymi układanie się odnośnych strug. Szybownicy mają z tym do czynienia często, gdy podczas turbulencji, zjężdżają właśnie w strugi za samolotem (np. ćwiczenia lub lot na falę). Samolot z kabiny szybowca jest wówczas widoczny w górze. Tzn. Szybowiec lecąc w strugach, podczas holu, leci bardzo nisko względem samolotu.
Rekomendowane odpowiedzi