kojani Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 A co sądzicie o bowdenach z prętem węglowym w środku ? Bardzo pozytywnie - u siebie w Virgosie zrobiłem taki nietypowy bowden - pręt milimetrowy węglowy w koszulce teflonowej, a na nią założona cieniutka termokurczka tylko w celu przyklejenia. Klejone na całej długości wewnątrz kadłuba. Opory przesuwania minimalne - jestem zadowolony Wiem, że stosowane są również pręty w samych koszulkach, na Hyperflight widziałem koszulki teflonowe specjalnie preparowane pod kątem polepszenia przyczepności kleju. W zwykłym bowdenie też zda egzamin - tylko będzie nieco cięższe.
cZyNo Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Polecam - jak bowdeny to tak jak napisał Staszek lub popychacze z rurek węglowych. Dobre i stosunkowo lekkie rozwiązania (oczywiście z bowdenem lżejsze). No i do pręta węglowego łatwo dokleić dowolny snap z tworzywa.
Pioterek Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Ja używam do modeli silnikowych bowdenów z prętów 2mm w koszulce teflonowej. Pręt jest dość sztywny więc podpieram go punktowo w kilku miejscach 4-5. Natomiast ostatnie podparcie jest w pewnym oddaleniu od ogona żeby zapewnić łatwość wędrowania końcówki po łuku. Ale szybowce pewnie wymagają wysokiej precyzjii ?
cZyNo Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Takie rozwiązanie jest dość sztywne. Ty masz nieduży szybowiec.Więc wystarczy. Swego czasu w falconie też chyba tak robiłem. Tylko zdaje sie że dawałem rurkę fi2
bart07 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Ustalmy o czym rozmawiamy - o bowdenach do prowadzenia popychacza - wówczas interesuje nas długość pracująca na końcach - czyli zamocowanie bowdena po obu stronach w sposób pewny po stronie serwa i po stronie dźwigni steru - tak samo jak w przykładzie linki z pancerzem w kosiarce, czy rozmawiamy o zabezpieczeniu popychacza przed wyboczeniem wkładając go w jakąś rurkę - wówczas przyklejony gdzie się chce, a całość załatwia sztywność kadłuba.
cZyNo Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 rozmawiamy o napędzie SW i SK.Jesty pytanie, jest odpowiedź. A kwestia mocowań bowdenów w modelach juz chyba została omówiona?
TeBe Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Można jeszcze puścić bowdeny luzem, powiesić model za dziób a do ogona wtrysnąć piankę ;-)
cZyNo Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 ale to lepiej robic z popychaczami, a bowdeny lepiej przykleić na całej długości do kadłuba (jak sie da oczywiście)
Gość horn3t Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 ...lub upchnąć bowdeny w tak cienkim kadłubie że nie mają się gdzie wyginać jak na zdjęciu sam nie wiem jak to lata bo ogon się gnie na wszystkie strony precyzji sterowania nie ma pewnie
cZyNo Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 A jak wracają do neutrum to jest precyzja
Wiesiek Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Można jeszcze puścić bowdeny luzem, powiesić model za dziób a do ogona wtrysnąć piankę ;-) To juz widzialem na jakims forum,kadlub wygladal super jak pianka "urosla" .Oj panie Moderator wywarzamy otwarte dzwi.
TeBe Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Komu spuchło, temu spuchło. Ja tak usztywniałem kadłub w Pioneerze i nic nie spuchło. Poza tym na końcu postu było przymrużenie oka :-)
kojani Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Wiesiek chyba miał na myśli "gluty" które wyrosły z jednej i drugiej strony kadłuba. Ale to nie problem wystarczy przelac acetonem
Wiesiek Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Komu spuchło, temu spuchło. Ja tak usztywniałem kadłub w Pioneerze i nic nie spuchło. Poza tym na końcu postu było przymrużenie oka :-) .Jak masz fotke kadluba to chetnie obejrze,tak z ciekawosci
TeBe Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 http://pfmrc.eu/index.php?/topic/44385-pierwsza-naprawa-modelu-z-epp-prośba-o-rady/?p=490651 Zresztą cały wątek jest mocno humorystyczny.
Wiesiek Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 http://pfmrc.eu/index.php?/topic/44385-pierwsza-naprawa-modelu-z-epp-prośba-o-rady/?p=490651 Zresztą cały wątek jest mocno humorystyczny. Myslalem ze bedzie gorzej .To co widzialem to byl weglowy kadlub DLG,na szczescie istnieje aceton
TeBe Opublikowano 8 Stycznia 2015 Opublikowano 8 Stycznia 2015 Dyskusję o moderatorach przeniesiono do http://pfmrc.eu/index.php?/topic/50990-moderatorzy/page-3. Wracamy do tematu
cZyNo Opublikowano 8 Stycznia 2015 Opublikowano 8 Stycznia 2015 Łee...ale tu już zostało wszystko rozsądne powiedziane. Trzeba by watek zamknąć
Gość horn3t Opublikowano 8 Stycznia 2015 Opublikowano 8 Stycznia 2015 E chyba nie wszystko zostało napisane, Jurku wypowiedział byś się więcej o tej precyzji bo sztywność zasadniczo zależy od wieku
cZyNo Opublikowano 8 Stycznia 2015 Opublikowano 8 Stycznia 2015 no ja już jestem w tym wieku że niesztywnym ciężko trafić precyzyjnie....
Rekomendowane odpowiedzi