Emhyrion Opublikowano 10 Listopada 2015 Opublikowano 10 Listopada 2015 Ale można sobie z kawałków balsy i listewek (przy pracy nad modelem takich śmieci jest masa) stworzyć jakieś dzieło sztuki współczesnej i przećwiczyć kilka metod pokrywania. Folię już kiedyś ćwiczyłem, ale zamierzam sprawdzić przed kryciem P11 właśnie laminowanie i japonkę. Zobaczę, co ile waży , jak jest pracochłonne, jaki w praktyce daje efekt i wtedy zdecyduję się na konkretną metodę krycia. Bo już, już myślałem o folii gdy zobaczyłem model kryty japonką i mi szczęka opadła... Trzeba popróbować
sebka34 Opublikowano 10 Listopada 2015 Opublikowano 10 Listopada 2015 stworzyć jakieś dzieło sztuki współczesnej dobre dobre kiedyś przeszło mi to przez myśl ale wystraszyłem sie ze zobaczy ktoś moje dzieło i nazwie mnie Artystą
Bartek Piękoś Opublikowano 10 Listopada 2015 Opublikowano 10 Listopada 2015 Bartek Piękoś trzeba by sie spotkać kupić karton jack daniels-a i uczyć sie wzajemnie a następnego dnia popatrzeć gdzie kto jakie błędy popełnił. Pierwsze błędy dałyby o sobie znać już nad ranem A pomysł na spotkanie - fajny.
Emhyrion Opublikowano 10 Listopada 2015 Opublikowano 10 Listopada 2015 Ja bym chętnie zobaczył laminowanie w praktyce...
skipper Opublikowano 10 Listopada 2015 Opublikowano 10 Listopada 2015 Panowie, a może połączyć japonkę z laminatem. Balsa pokryta cienkim laminatem , szkiełko 25- 18 g i na to cienka japonka. Wygląda zacnie pomimo 28 lat od narodzin. Tu było: balsa 0,8 mm + szkiełko 18 g/m2 + E 53 + 10 % CH3OH.
Gość horn3t Opublikowano 10 Listopada 2015 Opublikowano 10 Listopada 2015 Andrzej teraz żeś skomplikował widzę, ładny szybowiec jaka klasa?
skipper Opublikowano 10 Listopada 2015 Opublikowano 10 Listopada 2015 To naprawdę proste. Przy lotniczych laminatch odpada jeden problem szczelność. Gdy laminowalem pierwszy kadłub łódki (MINI 650) i pożałowałem żywicy (ciężar) troszeczkę ciekła. Zaimpregnowana balsa, dobra tkanina i nawet bez stosowania technologii próżniowych wychodzi lekko. Przy laminowaniu duralu już bez worka nie da się , ale to zabawa dla tych od motorków w F1C. Przy takich prostych modelach to czysta przyjemność.
Emhyrion Opublikowano 10 Listopada 2015 Opublikowano 10 Listopada 2015 A na to folia... I zasmażka... A ja tymczasem kupiłem sobie model PZL P11, ot tak, żeby odpocząć trochę od wielkiej skali. I farbę Pactra do niego, nazywa się Polish Khaki. Występuje w dwóch wersjach, ciemniejsza i jaśniejsza. I wiecie co? Żadna z nich nawet nie przypomina odcieniem koloru RAL6014, że nie wspomnę o tym FS34088. Jest zdecydowanie cieplejsza, jaśniejsza i taka jakaś bardziej oliwkowa. Generalnie wygląda mniej więcej tak: http://modelingmadness.com/review/allies/cleaverp11.htm I wracam do punktu wyjścia...
skipper Opublikowano 10 Listopada 2015 Opublikowano 10 Listopada 2015 Pawle, nie przejmuj się, odnoszę wrażenie że współczesne konstrukcje są tak nadmiarowe jeżeli chodzi o wytrzymałość, że poszycie balsowe odpowiednio zaimpregnowane i oklejone na cellon cieniutką (najcieńszą jaką będziesz miał) japonką , może być doskonałym podkładem nawet pod RAL 6014. To jest Twój model i Ty będziesz się cieszyć z efektów Swojej pracy. Poza wrednym zapachem cellonowanie nie jest takie złe. ps. F1A. To fragment skrzydła z mojego "Super Pugh'a". Szybowiec zaliczył ostatnie mistrzostwa tzw. państw socjalistycznych i ostatni puchar świata w DDR.
Gość horn3t Opublikowano 10 Listopada 2015 Opublikowano 10 Listopada 2015 ps. F1A. To fragment skrzydła z mojego "Super Pugh'a". Szybowiec zaliczył ostatnie mistrzostwa tzw. państw socjalistycznych i ostatni puchar świata w DDR. Dziękuję
sebka34 Opublikowano 10 Listopada 2015 Opublikowano 10 Listopada 2015 Bartek ja do Radomia mam 216km ty do Turku masz 216km podzielić na dwa trzeba by znależć kogos w połowie drogi czyli 108km. hehe. A tak na poważnie można by zorganizować jakiś zlot.
sebka34 Opublikowano 11 Listopada 2015 Opublikowano 11 Listopada 2015 pięknie pięknie coraz więcej nas
Wojtan Opublikowano 11 Listopada 2015 Opublikowano 11 Listopada 2015 To będzie mój drugi własnoręcznie złożony model, pierwszym był akrobacyjny SU od Sławka zeszłej zimy, teraz stawiam na cel oblot Łosia w kwietniu
Tomek Opublikowano 11 Listopada 2015 Opublikowano 11 Listopada 2015 Każdy Łoś to dla mnie wielka radocha. Powodzenia w budowie , a potem w lotach.
sebka34 Opublikowano 12 Listopada 2015 Opublikowano 12 Listopada 2015 Tomku jak tam twoja makieta odpuściłeś ostatnio
jkaluza Opublikowano 12 Listopada 2015 Opublikowano 12 Listopada 2015 Witam Serdeczne Panowie gdzie mogę dostać taki zestaw do budowy, wycięty oczywiście ????
sebka34 Opublikowano 13 Listopada 2015 Opublikowano 13 Listopada 2015 kontakt Tomek dwie odpowiedzi nad tobą. tak wygląda kolorystyka którą wybrałem, zastanawiam sie jakich użyć zawiasów do klap -klapowych , czy kołkowych
Tomek Opublikowano 14 Listopada 2015 Opublikowano 14 Listopada 2015 Na razie braki kasowo/czasowe mnie uziemiły z dużym Łosiem.
Rekomendowane odpowiedzi