Skocz do zawartości

Fireblade z JJedge


cZyNo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 4 miesiące temu...
  • 6 miesięcy temu...

Niestety jeszcze sporo muszę nim polatać, żeby wypowiedzieć się definitywnie. Na ten moment mogę powiedzieć tylko o pierwszych odczuciach.

 

Na plus przede wszystkim jakość. Sztywność skrzydła i gładkość powierzchni wszystkich elementów jest niesamowita. Dla mnie - budowniczego Hero - wprost niewiarygodna. Grzane, metalowe formy to inna liga i niestety muszę uznać wyższość tej technologii. Chciałbym umieć tak budować...

 

Bardzo dobrze się nim rzuca. Przez to, że skrzydło jest wyjątkowo sztywne, pewnie idzie za ręką. Mimo braku przejścia skrzydło-kadłub model jest wyjątkowo cichy. Po rzucie idzie bardzo równo i baaardzo wysoko :)

 

Zachowanie w locie, na razie pozytywne. Oblot i wstępne poustawianie modelu zajęło mi pół godziny, to jedyny czas jaki miałem przed początkiem zawodów. Wszystkie następne loty wykonałem już w trakcie kolejek konkursowych. Może świadczyć to o tym, że model jest łatwy do ustawienia i przyjazny do latania. Przede wszystkim bardzo podoba mi się ta łatwość latania. Jest jak dziecięcy trójkołowiec, kiedy Hero przypomina raczej monocykl. Pięknie się prowadzi, miękko przeciąga, jednym słowem klei się powietrza. Hero sprawia wrażenie szybszego, być może latającego z troszkę większą doskonałością, ale tu muszę zdecydowanie więcej polatać, żeby się tego upewnić. Prędkość opadania raczej zbliżona. W wieczornej ciszy po pierwszym dniu zawodów wykonałem jeszcze kilka lotów dla lepszej regulacji i osiągałem czasy z przedziału 2:45-3:15, więc w zasadzie tyle samo co Hero. Niestety drugiego dnia zawodów model uszkodziłem i dopiero na przyszły tydzień z powrotem będzie gotów do lotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 1. kwietnia żarty były wczoraj i to w gatunku sporo cięższych ;)

 

Tu niestety nie było śmiesznie - trzecia kolejka do końca zawodów, cały czas od początku prowadzę w tabeli, a rozwalam ostatni model, jaki mam :( Życie pokarało mnie, za brak lepszego przygotowania do zawodów.

 

Ten model, był na specjalne zamówienie zrobiony super lekko. A wiadomo, że dla silniej miotających, lekkie modele to balansowanie na granicy wytrzymałości. I niestety tym razem przesadziłem - za dużo kawy i bananów :D Podobno to był najlżejszy kadłub do FB, jaki kiedykolwiek wyszedł poza fabrykę i pierwszy, który strzelił w tym miejscu :D Ale trzeba przyznać, że producent zachował się wzorowo - honorowo i dwa dni później miałem zrobiony nowy kadłub. Jest sporo mocniejszy (przynajmniej w macaniu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Producent zapewne nie opłacił strony, więc wygasła.

Tutaj modele Fireblade dostępne od ręki https://www.superfly.online/product-page/fireblade-dlg

Cena krajowa była podobna tylko, że w EUR ale za to czas oczekiwania długi.

Nie wiem jak wygląda aktualnie sytuacja ale prawdopodobnie są zajęci produkcją modelu klasy F5J, na którego zapotrzebowanie na rynku mam nadzieję jest duże :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jak dobrze, że jest strona :) , jak wpisałem w wyszukiwarkę "Fireblade gcm models" to pojawił się tylko jeden wynik ale z http://gcm-model.com i w dodatku z informacjami o wirusach, czy tam czymś podobnym przy próbie połączenia.

 

PS. Na w sumie znanej stronie też widnieje info o starej stronie producenta http://f3xvault.com/?action=plane&function=plane_view&plane_id=371

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, dlatego trudno odnaleźć aktualną stronę producenta.

 

No ale są przynajmniej 2-3 sklepy sprzedające ich modele:

  • Flightcomp w US - który też podaje namiary na starą stronę..."Check out GCM's site for more info- http://gcm-model.com/ "... 
  • Superfly w UK - Ci podają tylko producenta bez strony www
  • http://www.aer-o-tec.de/en/index.php/fireblade2/  - Ci na wszelki wypadek w ogóle nie piszą kto zaprojektował i produkuje model ale to nie jedyny przypadek u naszych sąsiadów i dotyczy też dużych szybowców

Jest też znana strona, gdzie widnieje stary adres www  -> http://f3xvault.com/?action=plane&function=plane_view&plane_id=371

 

W sumie podanie namiarów na producenta przez sklep to ryzyko utraty klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.