Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

E no trochę za daleko jak na akrobata na uwięzi. 20 do 25 procent, więcej bym nie dawał. Figury mają być płynne a zwrotność i tak będzie bo model ma klapy.

Opublikowano

Witam Kolegów :)

Również u siebie posiadam motorek, który chętnie szczepiłbym do jakiegoś małego modeliku na uwięzi. Permot 1.5ccm. Ładny, nowy motorek produkcji DDR, świetna kompresja. W komplecie nie mam rozpylacza, ale to nie problem. Może ktoś posiada wolny rozpylacz? ;)

 

Zbudowałbym małą akrobatkę, bez klap, na krótkich linkach można by świetnie się pobawić, przypomnieć sobie jak to było 15 lat temu ;)

 

A może ktoś się spotkał z jakimiś zestawami pod takie silniczki?

post-1345-0-76317700-1456651128_thumb.jpg

post-1345-0-09826500-1456651141_thumb.jpg

post-1345-0-81364600-1456651149_thumb.jpg

Opublikowano

Robert to buduj coś małego i wpadaj do nas na tor. Ja też coś wystrugam na 1,5 ccm to polatamy razem jak za starych dobrych czasów.

Opublikowano

Witam Kolegów :)

Również u siebie posiadam motorek, który chętnie szczepiłbym do jakiegoś małego modeliku na uwięzi. Permot 1.5ccm. Ładny, nowy motorek produkcji DDR, świetna kompresja. W komplecie nie mam rozpylacza, ale to nie problem. Może ktoś posiada wolny rozpylacz? ;)

 

Zbudowałbym małą akrobatkę, bez klap, na krótkich linkach można by świetnie się pobawić, przypomnieć sobie jak to było 15 lat temu ;)

 

A może ktoś się spotkał z jakimiś zestawami pod takie silniczki?

Jak chcesz to udostępnię Ci plany Perkoza bo chyba nic lepszego nie wybudujesz pod ten motorek  ;)

Opublikowano

No to decyzja zapadła. Popełnie takiego oto akrobatka. Kiedyś już miałem ten model stąd może sentyment. Napędzał go będzie Cox 09 Tee Dee 1,5ccm.

Plan pochodzi z Modelarza nr 8/1977r.

post-14250-0-21894200-1456878636_thumb.jpg

post-14250-0-41002200-1456878651_thumb.jpg

post-14250-0-72266300-1456878665_thumb.jpg

Opublikowano

akrobatek to model na silnik 2,5 ten cox nie da rady

Marek dobrze prawi, także albo zmień silnik na dedykowany do Akrobatka czyli dobra 2,5 -podkreślam dobra, bo miąłem kiedyś takowe modele i np. z Sokołem made in CCCP to słabizna czyli w kółko a z Rytmem lub Zeissem to już było coś,  albo przeskalujesz model albo coś mniejszego zbuduj , czyli Perkoza ;)  który w zamyśle był dedykowany pod COX-a 1,5 cm

Opublikowano

Tak jak przedmówcy prawią - to Akrobatek na 2,5cm. Na planach jest nawet rysunek Rytma made in ZSRR. Na takim właśnie zestawie i dedykowanym do niego silniku nauczyłem się latać na uwięzi, jakieś...35 lat temu :rolleyes: . Zapach eteru o poranku - niezapomniany :D

Silnik od niego mam po dzień dzisiejszy.

Opublikowano

Ale jesteście wyrywni. Oczywiście macie racje a ja nie napisałem nic o wielkości modelu. Przeskalowałem Akrobatka pod ten silnik bo to jest dla mnie oczywiste. Będzie miał 84 cm rozpiętości i 17 dm2 powierzchni.

Ciekawe czy wykręcić cały program akrobacji?

Kesto kiedy przestałeś latać w F2B? Bo ja zacząłem zawodniczo w 1998 roku.

Opublikowano

Tak jak przedmówcy prawią - to Akrobatek na 2,5cm. Na planach jest nawet rysunek Rytma made in ZSRR. Na takim właśnie zestawie i dedykowanym do niego silniku nauczyłem się latać na uwięzi, jakieś...35 lat temu :rolleyes: . Zapach eteru o poranku - niezapomniany :D

Silnik od niego mam po dzień dzisiejszy.

Spróbuję Krzysiek wirtualnie i realnie! otworzyć flaszkę z eterem.... :D może poczujesz  ;) Dzieli nas tylko 100 km. W tamtym tygodniu to czułem bo paliwo mieszałem. W ostatnim sezonie to czułem na bieżąco bo latałem swoim Playboyem dosyć często a ten zapach to przyciągał na lotnisku starych weteranów jak lep na muchy! Normalnie stawali z tyłu i wąchali spaliny co powodowało że stawali lub stawaliśmy się o te Twoje 35 lat młodsi. Niektórzy krzyczeli : Komuno wróć... a ja myślę że może nie dosłownie z tą komuną ale czas to bym cofnął, bez telefonów ,tych kompów i tylko prawdziwi modelarze którzy lepiej lub gorzej potrafili coś sami zbudować. Pozdrawiam

Opublikowano

Tak jak przedmówcy prawią - to Akrobatek na 2,5cm. Na planach jest nawet rysunek Rytma made in ZSRR. Na takim właśnie zestawie i dedykowanym do niego silniku nauczyłem się latać na uwięzi, jakieś...35 lat temu :rolleyes: . Zapach eteru o poranku - niezapomniany :D

Silnik od niego mam po dzień dzisiejszy.

Krzysztof, a pro po wspomnień, pamiętasz były takie zawody  ? post-2568-0-68459800-1456947318_thumb.jp

post-2568-0-68459800-1456947318_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Krzysztof, a pro po wspomnień, pamiętasz były takie zawody  ? post-2568-0-68459800-1456947318_thumb.jp

Ale relikt epoki...jaki cenny, widać ręczną robotę i te ślady linii, ale czasy a ja rok przed maturą... :D

Opublikowano

No Sylwek, teraz to będzie festiwal wspomnień. Nie mam co prawda takiego historycznego plakatu, ale zdjęcia z tych zawodów mam. Poznajesz tych młodych ludzi jeszcze bez zarostu i siwych włosów? :D

Plakat wypisywany ręcznie, bez żadnych szablonów. Dzisiaj ze świecą szukać ludzi, którzy jeszcze potrafią pisać odręcznie :rolleyes:

post-2918-0-41144800-1456994134_thumb.jpg

post-2918-0-31754600-1456994143_thumb.jpg

post-2918-0-25815400-1456994152_thumb.jpg

Opublikowano

O ile się nie mylę to z prawej Andrzej Syty (SP-3431) czyli  "nasz" guru uwięziowy ( no chyba że -palnąłem gafę ale podobny). Obecnie mieszka w  Szczecinie.

Opublikowano

Sławka to nie znałem a może i znałem ale nie pamiętam, natomiast Sytego to i owszem nawet bardzo, potem latał w combacie a ja w F1C fruwałem a uwięź to dla rozrywki  ;)

Opublikowano

Na lewym górnym zdjęciu od lewej Adam Kruszyński , a obok ,,Młody" dzisiaj zwany jako-Kesto. Pamiętam te zawody jako obserwator. Wspaniałe niazapomniane czasy...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.