Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powoli montuję .. Sprzęgło poprawiłem rozwiertakiem bo otwór w nim był z jakimiś gradami- ot chińska jakość.

cf06b951114be2a9med.jpg

Regulator trafił na swoje miejsce i został podlutowany do silnika na krótko, bez żadnych złączek.

52ed2482d0577f20med.jpg

Zanim poskręcam wszystko na dobrę , muszę wytoczyć mały uszczelniacz wału od strony silnika i krótką panewkę z brązu od strony śruby. Wtedy będzie można wał skrócić na odpowiednią długość i skręcić w sprzęgle.

Przymiarka

0c669742f0d060cemed.jpg

Opublikowano

Wał został skrócony, z  przodu dostał labiryntowy uszczelniacz i pierścionek na wypadek wysprzęglenia. Silnik na miejscu, magistralka do wody podłączona.

ba5ae0855b5d2a3fmed.jpg

Regulator dokręcony, przewody ogarnięte,  z jednej strony widać moduł telemetryczny, mierzy on temperaturę silnika i regulatora. Obie temperatury widzę na nadajniku.

96b8a1a8036c56bcmed.jpg

Podłączyłem też resztę rurek do wody

92e09820b11d6ebcmed.jpg

Teraz na spokojnie mogę się brać za serwa i popychacze.

Opublikowano

To co kiedy pływamy ja swoją skończe chyba w tym tygodniu w sobote planuje zwodować łódke :) w końcu w sumie zostało mi tylko kupić ogniaw Li-Fe A123do zasilenia elektroniki.

Opublikowano

Michał to juz ustaliliśmy która ma wady a która zalety. Zorganizuj sobie wolny weekend weź zone i córe i zapraszam na flaszke.

Opublikowano

Ja to Sebastian żartem... Z żoną może byc ciężko bo nie mam ???? ale córka jest jak najbardziej... A flaszka z Wami jeszcze bardziej ????????

Opublikowano

Proste i w stu procentach wodoszczelne wyprowadzenie anteny odbiorczej. Druga antena ułożona jest pod pokładem prostopadle do tej.

c61a95596b37a4eemed.jpg

Opublikowano

Od kilku lat na popychacze stosuję hartowane wypychacze do form wtryskowych. Ten materiał jest bardzo twardy, jednocześnie sprężysty. Drut średnicy 3mm wyginać można dopiero po potraktowaniu palnikiem. Po ostygnięciu jest znowu nie do ruszenia. Końcówki regulatorów lutuję srebrem przy użyciu palnika tlenowo-propanowego. Taka końcówka wraz z kulką to najsłabsze ogniwo popychacza, choć nie zdarzyło się aby zmielić kulki Kavana lub MP jet.

b95960e1d0324bdbmed.jpg

940715b7f8366899med.jpg

abc19ea64ab0cf8cmed.jpg

 popychacze uszczelnione są gumowymi manszetami- harmonijkami , w modelu wcześniej zostały przygotowane odpowiednie przepusty.

Opublikowano

Kilka chwil przy palniku i popychacze gotowe.

f4ac2de8c2f1190fmed.jpg

Lutowanie przy pomocy tlenu ułatwia sprawę bo trwa chwilę i nie sieje takich spustoszeń w materiale jak długie grzanie propanowym palnikiem.

1b0c079a6b7cdf9fmed.jpg

5512e15cb69eb376med.jpg

3c2535046b1cf48cmed.jpg

Opublikowano

Ja osobiście palnik kupiłem od naszych skośnych braci. Podróbę Smitha . Przerobiłem go sobie z oryginalnych dysz na dysze z igieł lekarskich bo to lepiej działa i masz mnóstwo średnic. Ja mam taki palnik

http://www.ebay.com/itm/Smith-New-Top-Gas-Torch-Welding-Soldering-Little-Torch-Soldering-With-5-WeldTips-/182176734371?hash=item2a6a945ca3:g:TdEAAOSwjXRXZsQT

 

Przerobić w nim trzeba też końcówki z gwintami bo są jakies nietypowe. Do tego palnika potrzeba jeszcze

Małej butli z propanem i reduktora do propanu

Butli z tlenem i reduktora tlenowego

Bezpieczników przyreduktorowych.

Są fachowcy co nie używają bezpieczników , ba są tacy co nie mają nawet reduktora na tlen i  puszczają na oko. Są to samobójcy i trzeba ich nazwać po imieniu. Jestem płetwonurkiem i do tlenu mam ułatwiony dostęp, jest z tym jednak problem szczególnie z biciem małych butli. Z tlenem żartów nie ma. Ja używam 1 kg propanowej butli ( też są cyrki z nabiciem ale na bardzo długo wystarcza) oraz tlenówki 2 litrowej bitej do 150 barów. Na jeden kilogram propanu wychodzi mi około 3 butli tlenu. Tak mniej więcej rozkłada się zużycie. Do lutowaniu używam lutów ze srebrem bez  otuliny. Stosuję luty od 40 do 65 procent srebra w różnych średnicach. Jako topnika używam popularnego boraksu. 

mój zestaw

56e0722a8b1a4fbfmed.jpg

Opublikowano

Dziekuje Ci za wyczerpujaca i dokładną odpowiedz.Co do bezpieczników to moga byc ale nie muszą tak jak przy spawaniu acetylenowo-tlenowym tylko trzeba uwazac aby płomień sie nie cofną

Opublikowano

Wiem, ale płomień potrafi na tlenie czasami strzelić w ułamku sekundy , wolałem wydać na te bezpieczniki i spać spokojnie. Warto wiedzieć, że na rynku jest mnóstwo tanich bezpieczników, które nie działają. Do tlenu tylko i wyłącznie markowy. 

Opublikowano

Model w zasadzie jest gotowy do pływania. Poległem na zaprogramowaniu Fail safe w odbiorniku Jeti. Powoli mam serdecznie dość tego systemu właśnie przez zawiłość programatora Jeti Box. Niby wszystko mam ustawione jak w poprzednim modelu a fail safe nie działa. Po dodaniu gazu i wyłączeniu nadajnika powinien automatycznie zdjąć obroty a tu obroty stoją jak stały i silnik kręci dalej. Może ktoś z Was ma pojęcie jak to  ustawić?

075c25a161a4207emed.jpg

5b0bf0e8555a6a4emed.jpg


Chyba udało się ustawić. Winne było ustawienie zakresu procentowego na kanale gazu. Szczerze powiem system jest fajny i pewny ale nie wiem po co tak go skomplikowali. Dla mnie to czarna magia ;)

Opublikowano

Michał Jeti Duplex to jeden z najlepszych systemów na świecie !!! teraz jako pierwsi na świecie na gimbalach zaczelu używać nie potencjometrów lecz czyjników hallotronowych

Opublikowano

Pierwsze koty za płoty, model opływany.

Pierwsze testy pokazały, napęd ma dużo mocy, chodzi poprawnie i wał jest na pewno w osi z silnikiem, bo nic nie bije , nie drży. Zabrałem 2 komplety akumulatorów, pierwszy posłużył do regulacji regulatora, klap bo te od razu trzeba było dać nieco na dół. Model chciał odlecieć, na filmie, który  jest poniżej widać, że jeszcze klapie o wodę. Model dostał 360g ołowiu na lewą burtę i przesunąłem środek ciężkości ile się da do przodu i na drugim komplecie prądu pływał już tak jak chciałem. Model jest zwrotny, szybki i ma rakietowe przyspieszenie jak na elektryka przystało. Jestem bardzo zadowolony. Pływanie odbyło się na śrubie średnicy 52mm, model pobierał średni prąd około 106A co przy napięciu z 12 naładowanych cel ( liczę 3,90) daje moc około 4,6 kilowata. Jest to sporo bo w przeliczeniu na konie mechaniczne to ponad 6 koni. Obroty na śrubie  są jednak dużo wyższe niż w spalinowym silniku podobnej mocy. Model jest bardzo podatny na regulację klapami i wałem, co pozwala go dopasować do wody. Temperatury na regulatorze i silniku oscylowały w granicach 45 i 75 stopni co jest  moim zdaniem zupełnie przyzwoitym wynikiem. Silnik nie męczy się i przyspiesza wtedy kiedy ja tego chcę, praktycznie od ręki.  Relację uważam za zakończoną.

Film był kręcony telefonem ale coś tam widać.

 

39f367e2c8801323med.jpg

a248eb07e7fccde3med.jpg

e6c36dcdb8a310d8med.jpg

62395d2dbb895fa2med.jpg

e9e3b770228a0d62med.jpg

c331075d1bc40b76med.jpg

442b046a64e8ed49med.jpg

Pozdrawiam M.H



Sebastian, ja wiem, że to dobry system. Tylko dla mnie programowanie z jeti boxa jest zawiłe.

  • Lubię to 2
Opublikowano

WIELKIE. Gratulacje !!! widzisz mogłem ciebie posłuchac i zrobić też elektryka, a nie iść w spaliny to byśmy dzisiaj razem pływali  :)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.