Seaducer Elektro

[skipper]

Michale,

gratulacje z udanego wodowania i opływania modelu.  Co prawda na odległość, ale coś zacnego za pomyślność "zielono-białego pocisku" wychylę. To ważny moment w życiu każdego modelu i modelarza. Ostatnie zdjęcie mówi wszystko na ten temat.

[mike217]

Dziękuję Wam!???? Sebastian nie wywołuje dyskusji bo zaraz zacznie się wojna. Kończ tego spaliniaka, na pewno będzie pływać jak trzeba . ????

[mjs]

Zdjęcie godne awatara. 

[mike217]

Ale które i jak dodać tego awatara cokolwiek to jest..

[mike217]

Już się udało

[tombrzus]

Kawał dobrej roboty!

 

Gratuluję,

 

Tomek

[mike217]

Dziękuje, prace nad modelem jeszcze się nie zakończyły. Trzeba go  teraz opływać w różnych warunkach a to potrwa. Po 1 pływaniu nie za wiele wiem, ważne, że było sucho w środku. Porównując ten napęd z poprzednim widać większą moc, ale kadłub jest mniej stabilny na wodzie. Delta pływa jak przyklejona i lepiej siedzi w zakrętach. Czas pokaże jakie prędkości będzie rozwijać.

[Piotr K.]

Gratuluję pięknego modelu i wytrwałości w jego budowie!

[mike217]

Dzieki!

[team_badboy]

Michał super  relacja ,czytajac twoj opis ,dużo sie dowiedziałem.

 

 

Elektryki mają swój urok.    pozd  Arek

[mike217]

Rakieta chodzi jak złoto, czego nie można powiedzieć o Chińskim regulatorze..

Foto -Piotr K.

[MaciekK]

A co mu dolega Michale ( ESC ) ?

[mike217]

Zdechł prawdopodobnie procesor bo odcięło gaz i martwica. Został wysłany w dobre ręce i może się uda postawić. Jeśli chodzi o temperaturę i prądy to wyrabia z zapasem. Model na 12 celach ma naprawdę sporą nadwyżkę mocy i zgolił mi śrubę aluminiową...Odleciała połowa łopaty. 

[mike217]

Dziś odwiedził mnie kolega który przywiózł mniejszego brata Seaducera. Jest to  ten sam kadłub .

Model został kupiony z drugiej ręki i przyjechał do mnie na szybki przegląd. Zabudowa nie jest zbyt finezyjna a sam model nie jest wykończony jak należy. Zabudowa jest typowo w Amerykańskim stylu, czyli silnik z tyłu, miejsce na prąd z przodu. Kąt silnika jest bardzo duży i wał na krótkim odcinku pracuje niezbyt szczęśliwie. Kręci się z dużymi oporami, grzeje się aż dławica złapała kolory. Prędzej czy później ukręci się. Samo łoże silnika to gotowy wyrób z możliwością regulacji ( nie wiem po co) każde włożenie silnika w model to przypadkowy kąt i trzeba celować wałem. Ten egzemplarz napędzany jest dużym Outrunnerem o obrotach 800 i kręci śrubami od 42 do 45 napięcia od 30 do 50V.  Model trafi do mnie zimą, po sezonie do poprawnej zabudowy i wykończenia. Tak prezentują się dwa kadłuby z jednej rodziny.

 

 

[tombrzus]

Jak patrzę na Twój bardzo ciekawy opis zmagań z tą "muskularną" zelektryfikowaną naturą to aż korci żeby coś podobnego (ale nieco mniejszego), najchętniej zbliżonego wymiarowo do tego "mniejszego brata" popełnić.

 

Imponująco wygląda zawartość hangaru w tle

 

pozdrawiam i kibicuję dalej,

 

Tomek

[mike217]

Buduj chętnie pomogę jeśli będziesz miał problemy. Ten mniejszy kadłub to moim zdaniem fajne wypośrodkowanie między modelami, które stoją w tle na półce ( typowe mono 2 do wyczynu, szybkie nerwowe i na pewno nie nadające się do rekreacji) a dużym klamotem w kolorze zielonym, który daje mnóstwo frajdy ale jest upierdliwy w transporcie no i drogi do zasilenia. Moim zdaniem ten mniejszy zrobiony poprawnie, zasilany z ekonomicznego napięcia 6-8 cel popływa z 6-7 minut ze sporą prędkością.

[mike217]

Mniejszy brat mojego Seaducera trafił do mnie zgodnie z obietnicą na warsztat. Poprawiłem nieco wał i model dziś został zwodowany. Problem leżał w piciu wałem wody. To udało się ogarnąć , dorobiłem uszczelniacz . Model mimo wszystko gdzieś bierze wodę burtą, będą poprawki. Model został opływany na 8 celach , radził sobie dobrze. Na napięciu z 11 cel lipo model jest szybki ale nadal nie jest to docelowe napięcie. KV silnika wynosi  troszkę ponad 800 a to dobre napięcie na 12-13 ogniw. Problem jest chłodzenie silnika, a właściwie jego brak. Wręga chłodzona wodą dołożona do tego dużego outrunnera to proteza a nie chłodzenie. Na 11 celach regulator rozprogramował się ale po chwili z kartą programowania dało się już pływać. Kolega jest zadowolony ale model wymaga jeszcze pracy. Tak to jest jak się kupuje gotowce.. Przy okazji nasz forumowy kolega porobił fotki ale to w swoim czasie.. chwilowo kilka fotek z komórki.

Silnik i wał

Modele przygotowane do pływania

Mały seaducer

[kaszalu]

Fajny sprzęcior ! 

[mike217]

Niezawodny i perfekcyjny fotograf Piotrek uwiecznił nasze zmagania z prądem i wodą :

Foto Piotr K.

 

[kaszalu]

Miodzio !!!