marek rokowski Opublikowano 29 Lipca 2015 Opublikowano 29 Lipca 2015 zawsze mi sie podobała wiec.. postanowiłem dokonczyc projekt i wystarowac nią w Czechach n apierwszy ogien poszedł kadłub: wyciachany ogólnie z 3 części: jak kelić z uzyciem klejów [pliuretanowych? jako podkład zabezpieczający nasz blat roboczy -polecma stosować koszulki do dokumentów: są wykonane z folii polietylenowej (ten sam materiał z którego wykonan jest a buteleczka na klej CA) dzięi temu oszczędzimy biurko a i unikniemy uszkodzeń kelejonych elementów w trakcie odrywania ich od podłoża tankujemy klej do strzykawki (wyciągamy tłoczek i wlewamy go od góry) nakładamy go na jedne z elementów np prawe skrzydło drugi element zwilżamy lekko wodą (np wilgotna gąbka) plus "traktujemy przyśpieszaczem do kelju CA wracamy do naszego elementu z naneisionym kelejm poliuretanowym - i nakladamy po obrysie cienką warstwe kleju CA łaczymy i dociskamy oba elementy po kilkunastu sekundach spoina CA uneiruchamia nam oba elementy a puchnący klej poliuretanowy penetruje przestrzenie pomiędzy kulkami epp wklejone wzmocnienia skrzydeł: usterzenia wykonane z coroplastu i wkeljone klejem UHU por jutro malowanko
Stefanpasz Opublikowano 29 Lipca 2015 Opublikowano 29 Lipca 2015 Świetny model i technika Faktycznie daje się zrobić model w kilka godzin Niech Czesi zazdroszczą nam konstrukcji i jakości wykonania
Michał K. Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Moja foczka jest już u mnie Myślę nad zrobieniem sterów z epp zamiast tych z coroplastu
marek rokowski Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 16 Sierpnia 2015 a myśl i działaj a tak prezentuje się moja Foczka już na gotowo: magazynki pełne amunicji, zbiorniki pailwa też -czeka na enemy-ego zza południowej granicy
marek rokowski Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 17 Sierpnia 2015 no i filmik z oblotu: 1
Michał K. Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Moja foczka prawie skończona. Waga: 360g Trzeba powalczyć jeszcze z kolorem bo coś nie wyszło 1
jethrotull Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Będziesz dorabiał tę kreskę wyznaczającą granicę owiewki kabiny?
karambolis8 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Hej. Też mam fokę od Marka. To mój pierwszy model z tego materiału, dlatego mam pytanie. Jak wzmocnić lotki? W pudełku mam kawałek płaskownika węglowego. Dałoby to po ok 15cm na lotkę w okolicach orczyka. Druga opcja to pręt węglowy, tutaj starczy mi na całą lotkę. Czy któreś rozwiązanie się sprawdzi? Obecnie lotki w ogóle nie trzymają sztywności, wyginają się w łuk, zamiast pracować jak należy. Pozdrawiam, Adam
Krzysiek67 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Cześć. Ten płaskownik to raczej do usztywnienia statecznika poziomego jest przewidziany, a lotki spróbuj rozruszać, tzn. powyginaj je parę razy góra dół ile się da. Jeżeli zawias lotki jest gruby możesz po maksymalnym jej odchyleniu do góry przeszlifować papierem ściernym zawias od wewnętrznej strony, tylko delikatnie żeby nie przetrzeć go całkowicie. Bardzo podoba mi się ta foczka, też się nad nią zastanawiam tylko na razie brak funduszy.
Michał K. Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Ja u siebie złożyłem w taki sposób jak na zdjęciu i przejechałem 2 razy papierem ściernym uważając by nie przeszlifować zawiasu na wylot. Działa jak powinno bez żadnych wzmocnień
Krzysiek67 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Dokładnie, tak jak pokazuje Michał. W moich esiakach też nigdy nie wzmacniałem lotek, a wszystko chodzi jak trzeba.
Michał K. Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Pogoda wyśmienita więc odstawiłem malowanie na jutro i zabrałem się za oblot. Lata.. no jak esiak musiałem tylko pobawić się z SW i akumulatorem ale po 3 starcie już lata ładnie. Jakieś tam zdjęcia z lotu ( latanie i jednoczesne robienie zdjęć lewą ręką od gazu, nie jest zbyt proste )
marek rokowski Opublikowano 7 Września 2015 Autor Opublikowano 7 Września 2015 a moja Foczka dostała siostrzyczke - zeby nie czuła sie samotna na zawodach...
JacekK Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 Osz ty... No to je pikne! Jeden z najładniejszych WW2 jakie kiedykolwiek widziałem. Aż żal
Autsajder1983 Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 Mam nadzieję, ze bezpiecznie przetrwa zawody. Rzeczywiście szkoda go ale w sumie po to był budowany. Będziesz Jacku na Mistrzostwach??
mirolek Opublikowano 14 Marca 2016 Opublikowano 14 Marca 2016 Dwie nowe sztuki ESA i obie profesjonalnie wykonane - gratuluję ... czyżby zaczątek nowej eskadry? Za kilka dni zawody w Bierutowie, czy modele pojawią się na froncie? ms
jkaluza Opublikowano 14 Marca 2016 Opublikowano 14 Marca 2016 Dwie nowe sztuki ESA i obie profesjonalnie wykonane - gratuluję ... czyżby zaczątek nowej eskadry? Za kilka dni zawody w Bierutowie, czy modele pojawią się na froncie? ms Witaj Pewnie że będą w Bierutowie , i dzięki za docenienie pracy włożonej w modele
jaciomp Opublikowano 23 Grudnia 2016 Opublikowano 23 Grudnia 2016 Cześć, to moja pierwsza styczność z modelem EPA. Czekam od Marka na plik z instrukcją bo mu się zapomniało ale już się zastanawiam jak rozwiązaliście mocowanie wręgi silnikowej i czy otrzymaliście ją w zestawie? Przód kadłub jest praktycznie w formie rury i nie ma do czego przykleić sklejki żeby nie wpadała do środka przy każdym uderzeniu.
Rekomendowane odpowiedzi